Kornikowo - Forum stolarskie

Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to powinno być zrobione => Wątek zaczęty przez: Asinek w 2023-11-20 | 00:03:04

Tytuł: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Asinek w 2023-11-20 | 00:03:04
Witam serdecznie,

W kwestii pracy w drewnie jestem totalnie początkująca ☺️ Dopiero staram się ogarnąć teorię i zebrać podstawową wiedzę o wymaganych narzędziach. Chciałam też zrobić swoją pierwszą deskę do krojenia. Na materiał mam już wybrany kawał orzecha, surowe drewno. Deskę chciałabym zrobić dużą, z jednego kawałka drewna. I już pojawiły się pierwsze pytania ☺️ Ponieważ sprzęt będę systematycznie nabywać, jednak nie mam też miejsca na warsztat, kupno strugarki/grubościówki i innego ciężkiego sprzętu odpada ☺️ Czy powinnam oddać drewno do profesjonalnego heblowania, czy poradzę sobie sama strugiem ręcznym? Czy kierować się zasadą: cięcie, struganie, szlifowanie? Czy jakiś etap pominęłam? Będę wdzięczna za pomoc ☺️ Dobrej nocy, pozdrawiam ☺️
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-11-20 | 02:22:34
Deska do krojenia nie jest meblem który ma służyć i cieszyć długie lata, nie trzeba dużej filozofi do jej zrobienia, jak się zurzyje robi się kolejną. :)
Ale nie oznacza to też, że można cakowicie pominąć pewne aspekty ;)
Deska do krojenia oprócz swojego standardowego przeznaczenia, może być również piękną ozdobą kuchni, więc warto o pewne rzeczy zadbać przy jej robieniu.

Podstawą przy pracy z drewnem jest jego znajomość, ułatwi to prace i sprawi że wykonany przedmiot będzie lepiej wyglądał i dłużej posłuży;
Rodzaje przetarcia drewna, od tego zależy rysynek drewna (jego usłojenie), oraz jego właściwości. Inaczej zachowuje się deska rdzeniowa, inaczej boczna.
Wilgotność drewna jest jednym z najważniejszych czynników, inna wilgotność jest wymagana dla drewna z którego chcesz zrobić coś do domu a inna jeśli na zewnątrz. Znajomość wilgotności pomaga przy wyborze dobrego materiału do danego projektu.

Wracając do Twojej deski ;)
Dobrze jakby ten orzech miał 8-10% wilgotności.
Chcesz ją wykonać z jednego kawałka więc dobrze jakby była to deska rdzeniowa, będzie bardziej stabilna i nie bedzie sie wypaczać, nie będzie tak mocno pracować jak deska boczna. Oczywiście sam rdzeń z takiej deski jest do wycięcia.
Jeśli Twoja deska jest boczna to warto ją rozciąć na węższe elementy i spowrotem skleić, nie zmieni to jej wyglądy, rysunek będzie taki sam a miejsca klejenia będą opraktycznie nie widoczne, ale drewno klejone jest bardziej stabilne i wytrzymałe.

Czy dasz rade sama ją zrobić ?
Oczywiście że tak. Wyrównać ją możesz strugiem ręcznym, lub podjechać na jakąś pobliską stolarnię, taką deseczkę to ktoś wyrówna Ci za ładny uśmiech ;)
Pamiętaj że to tylko deska do krojenia, będziesz na niej kroiła nożem, tłukła tłuczkiem, nie będzie miała lekkiego życia. Będzie się niszczyć i zużywać, nie musi być idealna a i tak będzie jedyna w swoim rodzaju. Jakby nie wyszła to zawsze bedzie cieszyć oko satysfakcja ze zrobienia samemu jest bezcenna :)

Więc działaj, rób i koniecznie pochwal się jak wyszła :)

Poniżej moja deska zrobiona również z jednego kawałka deski, z tym że dębowej
(https://kornikowo.pl/gallery/14/3-201123021918.jpeg)
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Asinek w 2023-11-25 | 15:13:55

Witam i dziękuję za pierwsze wskazówki  :) Twoja deska jest przepiękna! Pozdrawiam serdecznie  :)
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: ambro1992 w 2023-12-06 | 12:33:23
Akurat jestem w podobnej sytuacji jak koleżanka ;) posiadam kawalek orzecha włoskiego z pęknięciami, material podobno 14% wilgotnosci ale lezy w okolicach grzejnika ok tygodnia. Będzie trzeba wyciać rdzen? I pytanie co z pęknięciami? Zywice wlac czy cos innego, reszta olej.
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Rafikus w 2023-12-06 | 15:23:25
czy poradzę sobie sama strugiem ręcznym?
No i zaczyna się, bo odpowiedź brzmi: tak, ale ....
Na czym strugałabyś tym strugiem? Potrzebny jest masywny stół, który byłby na tyle ciężki, aby nim nie jeźdźić po podłodze, albo jest dobrze przymocowany do ściany. Najlepsza byłaby strugnica, no ale to już inna inkszość. No i tą deskę trzeba też jakoś do tego stołu przymocować.
Następnym punktem programu jest ostrzenie żelazka. Poza nielicznymi wyjątkami każdy nowy strug nie jest wystarczająco ostry, aby nim pracować bezpośrednio po kupnie. Więc tu pojawia się pytanie: jesteś w stanie naostrzyć żelazko i masz do tego odpowiednie przybory?

Poza tymi problemami można jednak powiedzieć, że jak już się wie co i jak z tymi strugami (dla mnie to heble), to cała sprawa ma potencjał na to aby się od tego uzależnić. Kto wie, jak gładka jest powierzchnia drewna wystrugana ostrym strugiem, ten tylko z niechęcią będzie myślał o szlifowaniu.
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-12-06 | 16:05:58
@ambro1992 (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=6284) w Twoi mprzypadku nie masz deski tylko masz plaster, nie wycinasz żadnego rdzenia z tego,
czyścisz z kory, ubytki zalewasz żywicą ( tylko dobrze oklej żeby nie wyciekło)  iszlifowanko olejowanko i gotowe ;)

jeśli chcesz użyć żywicy barwionej to najpierw pryśnij plaster dokładnie lakierem i następnie dopiero żywica. Lakier i tak później zeszlifujesz ale zapobiegnie to wciągnięcie żywicy w sztorce drewna i zmianę jego naturalnego koloru. Jeśli bezbarwna żywica to lejesz od razu
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: ambro1992 w 2023-12-07 | 09:53:09
Dziekuje za podpowiedz.  :D

Dzisiaj wieczorkiem koruje 4plasterki, zywica juz jedzie pogrzebałem troche na ten temat na forum i zakupilem 652 plus IDA oraz czarny barwnik pełny. Mam lakier 3v3 *foto* moge tym maznąć na raz czy dwa? Mam tez rozne kawalki drewna zrobie jakies probki tylko typowo z zywicą. Plastery okleje od spodu jakas tasma chyba ze wiesz/wiecie jaka sie sprawdza z Leroy-a bo mam blisko, ew internety.

Ale pytanie czysto techniczne. Czy owym lakierem moge wjechac w peknięcia i szczeliny, czy zakupić lakier w psiku? Wierzchni brud zbiore szczotką druciana i odkurzę. Podglądałem też rózne filmiki na YouTube i zastanawiam się czy użyć np. silikonu dookoła pęknięć/szczelin aby zywica nie rozlala się na resztę materału. Będę to robil pierwszy raz i niewiem jak duzo tego rozrobić.
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: ambro1992 w 2023-12-08 | 09:58:23
Znalazlem cos takiego, strzykawka w nie dużych pęknięciach bedzie git?
https://fb.watch/oOBbaUAzrF/
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-12-08 | 15:54:30
strzykawka będzie ok.
co do lakieru to chodzi tylko o to żeby zabezpieczyć sztorce przed chłonięciem czarnej żywicy żeby później plamy na drewnie się nie zrobiły. na koniec i tak będziesz to szlifował to go zedrzesz.
W pęknięcia nic nie kupuj, masz żywice to rozrób małą ilość i nią wysmaruj te pęknięcia pędzelkiem.

I nastaw się na kilkukrotne dolewanie żywicy , w tym plastrze jest cała masa malutkich pęknięć których nie widać gołym okiem, ale żywica znajdzie je i będzie wciągać ją, będzie masa mikrowulkaników do zalania
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: ambro1992 w 2023-12-10 | 15:49:23
Okazało się że plasterki bardzo nierówne. Planuje znaleźć ba miejscu stolarza i jestem w trakcie planowania prostego planera. Czytam i niby wszystko ok, a mam jakies problemy z kolejnoscia tego wszystkiego.

1. Wyczyscic szczota
2. Przesmarowac lakierem w celu zabezpieczenia sztorców <a co sie dzieje gdy w szczeline wpadnie lakier, nie będzie problemu pozniej z zywica?>
3. Zywica bezbarwna całość <bez duzych pękniec bo pojdzie czarna>
4. Dolewki zeby uzupełnić bezbarwną
5. Lanie czarnej
6. Wyrownanie
7. Szlifowanie
8. Olejowanie
9. Poler zywicy

Czy inna kolejność lub dodac jakas czynność.
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-12-10 | 16:56:35
strasznie se szukasz problemów  ;D
1 przygotuj plaster, zplanuj na równo, pozbądź się kory i luźnych elementów.
2 jeśli chcesz zalać całość bezbarwną żywicą to pomiń lakier. on miał być tylkjo wtedy gdybyś wypełniał czarną żywicą żeby nie przebarwić drewna, jeśli zalejesz go bezbarwną to wystarczy.
3 Zalej czarną żywicą duże pęknięcia, jak będzie schło to w miedzy czasie uzupełniaj bezbarwną to co wciągnie i pojawią się kraterki
4 Jeśli będziesz miał wyrównany dobrze na początku, dobrze wypoziomowany pod czas zalewania, to szlifowanie na gładko, miejsca większych zalań żywicą czarną drobniejszym papierem
olej na całość, na żywice też i polerka całości
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: wyrzynacz w 2023-12-10 | 19:49:51
Ale czekaj ty deskę do krojenia chcesz lakierować? To już chyba totalny absurd. I jak planujesz ją używać? Jeżeli do serwowania to ok. Nie ma sprawy ale do krojenia? Będziesz na serio kroił lakier i potem go zjadać? Podobne zdanie mam o żywicy w desce do krojenia. Wiem że są jakieś dopuszczone do kontaktu z żywnością ale raczej nie są one do jedzenia. Oczywiście każdy może zrobić co chce ale skoro tak wiele osób podnieca się co jest w składzie produktów do jedzenia to trochę się dziwię że potem chcą spożywać lakier czy żywice. Do serwowania stosuje jedno i drugie ale resztę pominę milczeniem.


Wysłane z mojego 22101320G przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-12-10 | 21:37:15
plastikowe i teflonowe deski do krojenia, plastikowe pojemniki do przechowywania żywności, woreczki do kanapek, platikowe miski do przygotowywania potraw, blaty laminowane i lakierowane na których przygotowuje się posiłki i na koniec plastikowe sztucce których często używamy na grillach i w fastfoodach.
Na codzień używamy tych rzeczy w kontakcie z żywnością, ale czy je zjadamy ?
Ja wiem że panuje światowy zachwyt ECOlogicznymi rzeczami, ale nie dajmy się zwariować ;)
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-12-10 | 23:21:03
Ostatnio lekarz zakazał mi żywności, która miała kontakt z plastikiem. No to zacząłem czytać. Okazuje się, że to zalecenie lekarskie nie ma za wiele sensu. To znaczy nie ma się o co bić, bo gros plastiku, który trafia do naszego ciała wypijamy z wodą. A skąd on się bierze w tej wodzie? To tak zwany mikroplastik, który odrywa się np. od ubrań ze sztucznych włókien podczas prania. Oczywiście między innymi. Jak napisał @Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) , źródeł tego gówna jest tyle, że nie zliczysz, a ci, którzy panikują, że na desce do krojenia jest żywica, w następnym momencie zamaszystym ruchem drą ściankę opakowania na masło i smarują tym pieczywo. Poza tym chyba każdy z nas widział mechate od cięcia, tanie, plastikowe deski z marketu. Nie dajmy się zwariować. O ile nie wyobrażam sobie na desce lakieru, bo faktycznie może się wykruszyć (poza tym jak to wygląda), to ile zetniesz żywicy z zalanego nią sęka albo pęknięcia? Przecież żeby to wydłubać, to trzeba się naprawdę postarać. Żeby nie było, nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań i jeśli żywica, to na tacy albo desce do serwowania. Ale trzeba się kierować zdrowym rozsądkiem i jeśli deska do krojenia ma ubytki gdzieś z boku, gdzie ryzyko uszkodzenia żywicy nożem jest znikoma, to czemu nie? No i pojawia się kolejne pytanie - a co z klejem? Stan mojej wiedzy jest taki, że tylko amerykańskie FDA ma normy, które dopuszczają kleje, takie jak Titebond czy Keliberit 303.2, do kontaktu z żywnoścą. Ale FDA dopuszcza całą masę środków farmakologicznych, które w Europie są całkowicie zakazane, więc z naszego punktu widzenia ich normy dla kleju nic nie znaczą. Z mojego doświadczenia to tylko sposób, żeby uspokoić klienta. Powtarzam, zdrowy rozsądek. Trochę mi się to kojarzy z manią na samochody elektryczne, ale to oddzielny temat.
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: wyrzynacz w 2023-12-11 | 15:22:54
Też popieram zdrowy rozsądek i właśnie on podpowiada mi żeby jednak nie lakierować desek do krojenia. Bo niby co on ma tam poprawić? Estetykę? Jaka jest estetyka pociętego lakieru? Że nie zabije was. Oczywiście że was nie zabije. To znaczy że mamy kumulować zle rzeczy bo przecież Stefan na tym jadł i nic mu nie jest. Nie da się już uciec od tego ale czy jest sens samemu pogłębiać problem? Zwłaszcza że jest to jak dla mnie totalnie bez sensu. Jak kleisz deskę to też chyba nie używasz najcięższej chemii. A niektóre lakiery zawierają metale ciężkie czy inne gówno. Więc spoko każdy niech robi jak uważa. Na coś przecież trzeba umrzeć. Moje deski do krojenia są zdecydowanie z drewna. Po zmoczeniu popracują sobie i dalej wyglądają spoko. Żywica jak mi się wydaje nie bardzo pracuje. A lakier na używanej desce do krojenia wygląda cokolwiek obleśnie. Tyle z mojej strony.
A odpowiadając na plastikowe deski do krojenia to są takim samym dobrym pomysłem jak szklane. W końcu skoro je sprzedają to są przecież spokoemoji6. Dlatego jednak wolę swoje.


Wysłane z mojego 22101320G przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-12-11 | 16:30:28
Chyba mnie nie zrozumiałeś. W skrócie. Jak dla mnie, lakier na deskach nie, ale odrobina żywicy gdzieś z boku tak, jeśli już inaczej się nie da, bo ten kawałek drewna jest tak piękny. Natomiast 99% moich desek jest bez grama chemii, tylko olej parafinowy i wosk pszczeli i carnauba. Kleje też z atestem, co z tego, że amerykańskim. Mówię tylko o hipokryzji krzykaczy, którzy przypną się do żywicy na desce, po czym zrobią piętnaście rzeczy o wiele bardziej szkodliwych dla zdrowia.
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2023-12-11 | 16:51:22
Jeszcze co do atestów - kilka lat temu się okazało, że pewna niemiecka marka samochodów założona przez miłośnika malarstwa też miała wszystkie certyfikaty na niską emisję spalin :)
Mnie zawsze zadziwia, jakkolwiek może i słuszny, tak nieproporcjonalnie duży do skali problemu rozmiar internetowych dyskusji poświęconych szkodliwości desek do krojenia :)
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-12-11 | 18:49:50
@wyrzynacz (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=947)  nie doczytałeś dokładnie ;)

co do lakieru to chodzi tylko o to żeby zabezpieczyć sztorce przed chłonięciem czarnej żywicy żeby później plamy na drewnie się nie zrobiły. na koniec i tak będziesz to szlifował to go zedrzesz.

tu nie chodziło z lakierem, że ta deska ma być nim pokryta i tak używana. Lakier właśnie miał spowodować żeby żywica nie weszła wszędzie a tylko tam gdzie powinna, po wszystkim powierzchnia miała być zeszlifowana i zaolejowana ;)
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: wyrzynacz w 2023-12-11 | 19:08:03
W takim razie przepraszam za gówno burzę, po prostu nie mogłem zrozumieć co lakier ma wnosić na desce do krojenia. Ze swojej strony mogę powiedzieć że jak się dobrze zaolejuje to nic się nie dzieje że sztorcami. Chociaż raczej polecam olejować minimum 2 razy. Chyba że to sztorcowa to wtedy w jednym cyklu może przejść olej na wylot. Klejami aż tak się nie przejmuje, no może unikam na desce poliuretanu. Te z zielonym logo różnią się w zasadzie tylko tym że dla nich przeprowadzono  certyfikację. Nie narzekam na zabójcze garbniki i takie tam. A i wosk na deski robię sam bo nie ma sensu przepłacać a swój nawet lepszy wychodzi.
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-12-11 | 19:19:31
nie ma co przepraszać, żadnej gównoburzy jeszcze nie było ;)
Ja też sobie nie wyobrażam deski pokrytej lakierem, ale jak pisałem wyżej to miało tylko chwilowo zabezpieczyć przed chłonieciem żywicy tam gdzie nie trzeba, każda kolorowa w sztorce wchodzi jak szalona, później drewno ma brzydkie plamy.

Pomijając już aspekty zdrowotne i ekologiczne lakier na desce mógłby być gdyby ta deska nie była używana, weź 5 razy nożem pr******dź po lakierowanym drewnie , przecież to by wyglądało jak psu z tyłka wyciągniete
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: grekot w 2023-12-12 | 12:54:49
Moje deski do krojenia są zdecydowanie z drewna. Po zmoczeniu popracują sobie i dalej wyglądają spoko. Żywica jak mi się wydaje nie bardzo pracuje. A lakier na używanej desce do krojenia wygląda cokolwiek obleśnie. Tyle z mojej strony.
Popieram, deska do krojenia jest narzędziem a nie meblem kuchennym. Podlega naturalnemu procesowi zniszczenia podczas użytkowania i żaden lakier ani żywica tego nie powstrzyma. Można sobie jedynie taką deskę co jakiś czas odświeżyć poprzez szlif, czy przepiszczenie przez grubościówkę i nadal używać. Co innego deski do serwowania, które podczas użytkowania nie są narażone na mechaniczne uszkodzenia, ale i tak nawet w ich przypadku wolę zabezpieczyć je jakimiś naturalnymi olejami i pastami do drewna.
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2023-12-12 | 16:50:35
O panie, deski potrafio kosztować, więc i pomysły na wieczność się cisną do głowy … m)
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: wyrzynacz w 2023-12-12 | 18:36:44
Dla mnie i tak najwięcej satysfakcji przynosi moja praca. Jak zrobię sam jakąś rzecz to naprawdę czerpię z tego satysfakcję. Nawet głupia deska do krojenia może być czymś naprawdę fajnym. Głównie to robiłem dla znajomych ale mam też swoją pierwszą i nadal wygląda świetnie. Dobrze zrobiona deska wygląda dobrze nawet po kilku latach. Więc każdemu mogę polecić spróbować swoich siłemoji38

Wysłane z mojego 22101320G przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: ambro1992 w 2023-12-12 | 23:37:33
Ale się tu porobilo hehe :D
Taki to moj projekt, zbieram info i wiedze a decha pojdzie na serowowanie albo cos innego ;) bardziej chodzilo o to jak z tym zacząć  ::)
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: wyrzynacz w 2023-12-13 | 10:39:12
To słuchaj. Jak do serwowania to czym nie wykończysz to będzie ok. Jak deska jest mocno nierówna to tak jak chłopaki pisali, poproś jakiegoś stolarza o wyrównanie. Jak masz szlifierkę to pad na szlifierkę i jazda. Oczywiście lepiej normalna szlifierka do drewna ale nie wiem co masz. Potem olejowosk czy lepiej lakier bo na oleju mogą palmy zostawać. Jak do cięcia to oczywiście oleje. Zresztą chłopaki już napisali wszystko wyżej. Pozdrawiam

Wysłane z mojego 22101320G przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-12-13 | 21:32:17
@wyrzynacz (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=947) , wyłącz stopkę Tapatalka. Jest w regulaminie.
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: wyrzynacz w 2023-12-14 | 18:01:21
@wyrzynacz (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=947) , wyłącz stopkę Tapatalka. Jest w regulaminie.
Już chyba poszło. Nowy telefon i zapomniałem wyłączyć.
Tytuł: Odp: Deska do krojenia - od czego zacząć
Wiadomość wysłana przez: ambro1992 w 2023-12-14 | 18:32:08
Jest mocno nierówna z długosci i z szerokosci tez. Mam taśmówke, zwykła szlifiere, oscylacje, strug ale zajebe sie żeby to wyrównać. Wsio narazie lezy w chwili wolnej dzialam z planerem. Szukam freza zeby nie przeplacic na próby. Frezarka ze spożywczego 1300w czpień 8.