Cześć, szafa w przedpokoju dochodzi do ściany z drzwiami wejściowymi, tuż przy drzwiach.Drzwi mają klamkę, która naturalnie dostaje. Więc pierwotny projekt szafy, który zakładał dwoje drzwi, będzie zmieniony na: wąska (9.5cm) blenda, i dopiero dwa skrzydła drzwi, co skutkuje tym że jedne drzwi muszę przymocować zawiasem równoległym do blendy. Drzwi mają wymiary w cm 200x50 i naklejone lustro, więc swoje ważą.
I tu pytanie, jak zamocowac blendę, żeby utrzymala ten ciężar?
Korpus szafy jest z plyty wiórowej.
Pierwszy pomysł, to zamocowac na kołki (nie wiem 8 czy 6mm} po całym obwodzie blendy/korpusu tam gdzie się stykają. Nie wiem czy zwykły klej stolarski, czy jakiś mamut?
Drugi pomysł, to pod blendą umieścić taką wewn blendę, przylegającą do tej zewnętrznej, zamontowaną pomiedzy wiencami i do boku na konfirmaty. Blendy ze sobą skleić lub na wkręty. Jednakże że względu na prowadnice zawiasow, ta wewnętrzna blenda będzie musiała być pocięta na kawałki, bo prowadnice zajmą cała jej szerokość.
Co o tym sądzicie? Czy jakiś inny pomysł?