Autor Wątek: 238 - zbiorczo, meble z płyty do kilku pomieszczeń  (Przeczytany 4344 razy)

Offline jamario

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 51
Odp: 238 - zbiorczo, meble z płyty do kilku pomieszczeń
« Odpowiedź #15 dnia: 2020-06-19 | 10:10:06 »
Ciąg dalszy zmagań projektowych, nadal kuchnia.
Żona już mi gada o Ikei, chociaż sama twierdzi że to jakościowo badziewie niesamowite, a ja ciekawy jestem jak to by wyglądało po złożeniu, bo jest uczulona na różne szpary, ma być: 'bez żadnych szpar!' (także od ścian i boków).

Zamówiłem już ( ;) ) część gratów: zawiasy, prowadnice, przymiary, wkręty, nóżki, kratki went, .. ~1200zł i jeszcze mało (w meblowni wykupiłem resztę zawiasów 155 i 110*) i brakuje mi z 17 sztuk. Pobieżne podliczenia kosztów szafek z frontami z płyty (egger) , bez blatu, w okolicach 4k, mooże wyjdzie 3,5k - nie wierzę.

Niestety moja kuchnia jest przerąbana, nie dość że mała 8,5m2, to jeszcze przechodnia,
a żeby było milej, mam słupek (zmywarka+piekarnik) stykający się z szafkami górnymi (bez szpar proszę!) i ..
z lewej strony wymyślony został słupek 25cm x 30cm gł, z szufladkami, "stojący" na blacie, a górnym wieńcem licowany z szafkami górnymi, który mam (muszę) zgrać z górą.
.. a żeby było jeszcze milej, to kąty ścian są rozwarte, na końcach ciągu szafek mam ok. 2..2.5cm odchyłki - no .. ma być bez szpar.

info: Korpusy dolne 510, blat wysunięty 2cm, korpusy górne 300 (bez wpustów, chyba wręgi 3mm na hdf tylko), pas płytek na ścianie przyklejony ok. 12mm gruby,
zawieszki SCLIM (mają chyba z 2.5cm reg. w poz.)

Pytania do Was drogie Korniki:

1/ jeżeli na dole mam między płytkami 2753mm - z miarki (na ścianie prostopadle, najkrótsza) a szafki wyliczam na 2750mm, to
  czy zmieszczę te 5 korpusów? (żółte linie) - zmieszczę w realu, po zmontowaniu, jakieś milimetry niedokładności skręcania, piły itp. czy byście odliczyli od razu z 1cm luzu, bo potem okaże się że szafek fizycznie nie da się ustawić

2/ Czy walczyć o kąt prosty?
  Myślę o ustawieniu korpusów dolnych pod kątem prostym (lewa szafka narożna - jako całość jest, z prawej dwa korpusy).
  Przycinanie blatów (do ~2.5cm) po długości mi się nie widzi (i jeszcze czy zrobię to ładnie).
  [edit: tfu, co ja gadam, przecież blat będzie odstawał na końcu od ściany na 2.5cm ,ehh, miał być wiór 60, szukać wór 90, drewno 62-63cm?]
  Szafki górne - tu mam problem, nie wiem czy uda mi się na zawieszkach (+ nierówności małe pionu ścian, +12mm odsunięcia na glazurę niżej) zgrać do kąta prostego, hmm, a może przynajmniej będzie blisko i tylko małe szpary wyjdą - i jeszcze te zgrywanie słupków z górnymi szafkami.

Jakieś rady? bo już paruję.




Tutaj (jn.) obróciłem linie lewej części  kuchni o 0.862 stopnia aby zobaczyć jak to wychodzi.
Dorysowałem zarys drzwiczek - tak to ma działać (zawias 155+60*) a w drugiej, obok (bo to dwa korpusy w rogu) jeden front zamocowany.






« Ostatnia zmiana: 2020-06-19 | 10:57:31 wysłana przez jamario »