Pęknięcie

Zaczęty przez Piotrek1897, 2024-02-10 | 14:28:00

Poprzedni wątek - Następny wątek

Piotrek1897

Witam. Mam pytanie otóż zrobiłem stolik z plastra dębu i powstało takie pęknięcie na dole jest rama trójkątna z metalu i nogi metalowe. Dlaczego to pęknięcie powstalo po około pół roku.

Piotrek1897


Matgregor

Ale jak widać nie dosuszone.
A i zapewne wysuszone mocno powietrze w okresie grzewczym pomogło
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Qiub

dokladnie!
to ze miernikiem sprawdzicie 1 do 2cm plastra to w srodku moze byc nieco wiecej ;D a tego juz tak latwo nie sprawdzicie

wtedy mieniki ultradzwiekowe sprawdzaja sie dosc dobrze

Piotrek1897

Ogólnie wydawało mi się ze powinno być suche bo leżało bardzo długo w kotłowni gdzie jest ciepło csly czas ale miernika nie mam. Fakt stolik pojechał do teścia gdzie pala w piecu konkretnie 😅

Stasiek

Ile w tej kotłowni leżało? Bo na moje oko to by musiało ze 2- 3 sezony. I to pod warunkiem, że przez lato kotłownia nie jest bardziej narażona na wilgoć niż reszta domu.
Rama dała tylko tyle, że go nie wygnie. Na pękanie nic nie da.
Czym malowałeś? Ja z doświadczenia widzę, że taki plaster dużo stabilniej się zachowuje jak go zalakierujesz. Te wszystkie pi***y o oddychaniu drewna i olejowoskach to sobie można wsadzić. Lakier spowalnia migrację wilgoci i właśnie o to chodzi. Piszesz nam, że pękło. Stało się to pewnie tydzień -dwa temu? Czyli po mrozach. Jak były mrozy to palili w domu ostro. Powietrze miało poniżej 40% a u hardkorowców to nawet w okolicach 30% No i naturalna kolej rzeczy jest taka, że wyschło mocniej i strzeliło. Jakby był dobry lakier to mooooże opóżniłby schnięcie i plaster by nie pękł.

Piotrek1897

Wykończenie rubio. Miałbym lakier. No około 3 miejscy w kotłowni ale mogło być natazone na wilgoć

Piotrek1897

#7
Pękło prędzej ale nw dokładnie kiedy, możliwe że 2-3 tygodnie temu. Mam jeszcze jedno pytanie czy taki stolik też mógłby tak pęknąć nie jest z plastra zrobiony i drewno z suszarni kupione czy poprpstu plaster ma dużo większą szansę pęknąć? Wykończenie rubio

Matgregor

Wszystko zależy od wilgotności wyjściowej i w jakich warunkach będzie użytkowany, ale jeśli kupiłeś z suszarni i miało ~ 10% , a w domu nie stoi koło kominka/kaloryfera, to nie przewiduje problemów.
Cytat: Piotrek1897 w 2024-02-11 | 07:50:07 czy poprpstu plaster ma dużo większą szansę pęknąć?
TAK, bo szybciej oddaje wikgoć
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Piotrek1897

Jeden już robiłem I stoi w tym samym domu co ten plaster właśnie przy kaloryferze już rok zaraz I nic mu nie jest

Matgregor

Cytat: Piotrek1897 w 2024-02-11 | 09:01:10
Jeden już robiłem I stoi w tym samym domu co ten plaster właśnie przy kaloryferze już rok zaraz I nic mu nie jest
Czyli wniosek jeden, dobry materiał ☝️
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Qiub

Pamietaj ze oleje i woski trzeba uzupelniac niestety.

Odparuje co ma odparowac i dostaje sie wilgoc albo odwrotnie. Stad pekniecia.

Jedyna mozliwosc to calkowite zamkniecie powierzchni lakierami syntetycznymi.

Wodne sobie daruj. Moze i nie smierdza ale na razie nie znalazlem takiego co zamknie warstwe dobrze.