Ja myślałem, że buk jest bardziej stabilny niż dąb i jesion. Większość krzeseł i tym podobnych konstrukcji jest robione z buku i wydaje mi się że raz o cenę a dwa o stabilność chodzi. Natomiast co do ramek to dodam, że do nich będą przykręcane próbki moskitier plisowanych i będą w sumie wszędzie czyli u klientów w punktach sprzedaży, u handlowców w samochodach itd. Tak się zastanawiam czy w tej sytuacji nawet jak zapracuje to czy ktoś się przyczepi albo zauważy...
Czyli materiał będzie w różnych miejscach, gdzie panuje różna wilgotność.
Moim zdaniem i tak minimalnie zapracuje choćby nie wiem jak go obrobił. Minimalnie tj. na tyle, że nikt tego nie zauważy.
Dla zwiększenia pewności to bym najpierw materiał porozcinal z naddatkiem, zostawił na dzień, żeby puściły ewentualne naprężenia i dopiero wtedy strugał.
Mimo to i tak dalej nie ma pewności, bo drewno "żyje" i nic na to nie poradzimy.
Ostatnio robiłem front meblowy z dębu na wysokość 1100 mm z listew 70x20. Po wystruganiu płasko, na drugi dzień, już płasko nie było. I nie ma reguły czy materiał ma 5 procent czy 10, bo robiłem i z takiego i takiego.