Sposób na wyprostowanie klejonki - czy to zadziała?

Zaczęty przez PiotrFD, 2023-12-05 | 15:38:44

Poprzedni wątek - Następny wątek

PiotrFD

Cześć.
U części z Was poniższe zdjęcie pewnie wzbudzi wesołość, ale trudno - nie mam tyle doświadczenia i muszę zapytać :)
W miejscu, gdzie dłubię w drewnie wymieniono okna a ogrzewanie zaczęło szaleć. Wilgotność bardzo spadła. Jedna z klejonek niestety leżała luzem, nieobciążona niczym i wygięła się w łuk.
Trochę mi żal tego kawałka, więc postanowiłem spróbować to choć trochę wyprostować, wypłaszczyć. Spsikałem solidnie wodą zraszaczem do kwiatów, na to  przekładki i cegły w ilości, jaką widzicie, czyli pewnie 50-60 kg. Grubość klejonki 40 mm. Skrzywiona jest ta leżąca najwyżej.
Czy to ma szansę zadziałać? A jeśli ten sposób jest do bani, czy jest jakiś inny?

I pytanie drugie, czy można zaryzykować prostowanie poprzez powolne dociąganie śrubami na przykład do ramowych nóg metalowych? Śruby w mufy wkręcone w blat i ciągniemy powoli? Tak powiedzmy milimetr dziennie, żeby nie pękło?
Będę wdzięczny za Wasze opinie.
Piotr D.

Mery

może się uda a może i nie, efektu nie przewidzisz,  nie szkoda Ci czasu na pi***zielenie ?
ja bym rozciął i skleił ponownie, nawet gdyby była na wymiar to co zabierze rzaz to można listwe dokleić, zamiast czekać dniami na efekty wieczorem miał byś gotową równą klejonkę ;)

PiotrFD

Sposób z rozcięciem i ponownym sklejeniem na pewno szybszy, racja.
A z tym dociąganiem śrubami? Wiem, że to paszteciarstwo, ale jeśli na przykład blat nie jest mocno spaczony, można go dociągać do nóg, czy to recepta na pęknięcie?

Matgregor

Ja tam czekać nie lubię, a i babrać się nie potrzebnie też, jak nie duże wypaczenie to bym dociągnął do nóg, a jak by strzeliło to bym rozciął i skleił
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

truszczyk

Osobiście to chciałbym zobaczyć jak idą słoje.

Daj Panie zdjęcie sztorców a truszczyk prawdę Ci powie do czego to się nadaje  ;D

PiotrFD


Stasiek

Moim zdaniem takie prostowanie się nie uda. Próbowałem na większych i mniejszych i du*a.
Kiedyś miałem zreanimować stół. Okazało się że to blat z mikrowczepu grubości 2cm, byle jaka oskrzynia i 4nogi. Blat był w łódkę tak że wyginał oskrzynię. Miałem czas i chęci to zrobiłem na szybko nową oskrzynię, nogi zostały stare.
A co z blatem?
Psiknąłem wodą, obciążyłem i czekałem tydzień. Nic to nie dało. Więc dokręciłem go do oskrzyni ( już solidnej) i jest prosto. Nie idealnie ale w żadnym wypadku nie widać. Stoi już z rok i wszystko jest ok.
Więc jak ci zależy na blacie to dokręcaj jak masz pewność, że te nogi się nie wygną. A skoro stalowe to nie powinny.

Qiub

dlatego blaty sie pokrywa lakierem syntetycznym... nie ma sie co giac i pekac bo wsio zamkniete na amen

tomekz

Cytat: PiotrFD w 2023-12-05 | 15:38:44 Jedna z klejonek niestety leżała luzem, nieobciążona niczym i wygięła się w łuk.

bo nie miała równego dostępu powietrza z obu  stron .

PiotrFD

A gdyby miała, to mogłoby się tak nie wygiąć? Wilgotność spadła tak mocno, że moim zdaniem chyba i dostęp powietrza z obu stron by nie pomógł :(

Stasiek

Cytat: PiotrFD w 2023-12-05 | 21:36:53 A gdyby miała, to mogłoby się tak nie wygiąć?
Na 100% nikt nie odpowie. Ale jest duża szansa, że jak wilgotność drewna spadałaby równo z obu stron to by tak nie wygięło.
Dlatego stosuję metodę Qiuba - lakieruje obustronnie tyle samo warstw i widzę, że drewno jest bardziej stabilne. Nie odetniesz go zupełnie ale ograniczasz migrację wilgoci w obu kierunkach i to sprawia, że chęci do wyginania są mniejsze. Pomijam tu błędy w przygotowaniu drewna - suszenie, struganie do klejenia.

Qiub

wystarczy ze nalozysz lakier miekki jako podklad a zarazem jako izolant - ja uzywam pollak protekt i to jest baza dla nastepnych lakierow.
jest bardzo latwy w szlifie i bardzo szybko schnie.

z wad ... najwieksza wada i zaleta jest to ze nie odbarwia, zahowuje swoja naruralna barwe bez wyciagania.
jesli chcecie natomiast wyciagnac barwe to stosuje sie sam bezbarwny lakier w pelni syntetyczny


lakierow wodnych nie uzywam bo niestety zdarzalo sie ze cos sie wyglo ;D minimalnie o 1 czy 2mm ale to dla mnie juz byl odrzut.

Pokrycie lakierem calosci, lacznie ze sztorcami powoduje brak chlonnosci i odpornosc na zmiany wilgotnosci.


Drugim patentem jest umieszczanie na sztorcach materialu np. w prasie. Wtedy obydwie strony przyjmuja wilgosc miarowo, przyjmuja lub oddaja.