Kornikowo - Forum stolarskie
Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to powinno być zrobione => Wątek zaczęty przez: adam12 w 2023-06-04 | 21:08:26
-
Przygotowuję plac zabaw w stylu "małpi gaj".
Mam zabetonowane kotwy typu "H" do osadzenia słupów, zastanawiam się teraz nad połączeniem belek ze słupem, aby było ono stabilne.
Chodzi o łączenie jak na zdjęciu.
Zastanawiam się czy połączenie na wkręty jak tutaj będzie wystarczająco stabilne:
tj. wkręt ciesielski z łbem talerzowym pionowo jako dociąg + dwa wkręty z pełnym gwintem wkręcone pod kątem zapewnią wystarczająco stabilne połączenie?
Przeglądam różne realizacje i zauważyłem coś, co mnie zainteresowało - zastanawiam się co za rodzaj połączenia może być zastosowany i schowany pod zaślepkami? Jak na drugim zdjęciu (wskazane strzałką). Czy może to być nawiercony od góry otwór i skręcenie nakrętką pod tą zaślepką (otwór jakimś frezem puszkowym?)
EDIT: dodam, ze chcialbym uniknac zastrzalow. Drewno BSH 120x120mm.
-
Wiadomo, że wkręt będzie trzymał lepiej w poprzecznych włóknach niż wkręcony w sztorc belki.
Łukasz znalazł na to banalny i szybki patent. Robisz tak w newralgicznych punktach i masz pewność że dociągnie, nie obróci wkręta i będzie trzymać jak należy.
-
Muszę przyznać, że patent genialny w swojej prostocie :) !
Rozumiem, że mogę zaryzykować w takim razie po prostu łączenie na wkręty, ten wkręcany "prosto" właśnie zablokować w ten sposób a skośne (pełne gwintowane) dać pod kątem jak na filmiku wyżej i z głowy?
Wydaje mi się, że zablokowanie ich właśnie w podany przez Ciebie sposób w narożnikach gdzie schodzi się jedna belka i jedna poprzeczka będzie idealne.
-
Zastosowanie prezentowanych rozwiązań nie daje pewności, że konstrukcja będzie stabilna. To nie są wytrzymałe połączenia. Jeśli robisz taką konstrukcję dla klienta lub dla swoich bliskich zastanów sie czy przez takie wykonanie ktoś nie ulegnie wypadkowi. To ma być "małpi gaj ".To musi być bardzo bezpieczne.
-
Jeśli nie chcesz się bawić w czopy i gniazda, to zrób chociaż wpust w belce na 1/3 przekroju i wtedy wkręty, jeden ciesielski żeby dociągnąć + z pełnym gwintem do wzmocnienia
-
Miecz z czopami najlepszy wg mnie
-
Chłopy ale to wszyscy wiedzą że czopy, gniazda itd są najlepsze do różnych konstrukcji. Czy to plac zabaw czy wiata.
Ale chyba łapiecie o co chodzi. Jak gość pyta co mu wzmocni połączenie na wkręt to mu podrzuciłem patent, który NA PEWNO wzmocni takie połączenie. I tyle.
Pisanie, że dla klienta , że trzeba , że mocno, że ojej, że małpi gaj jest troche takie jakieś dziwne bo człowiek sobie robi plac zabaw. Jakby to robił zarobkowo to by się nie pytał jak wkręty wkręcać.
Czytajcie cały wątek i ogarniajcie kontekst. Bo jak się ktoś odnosi do poszczególnego zdania wyrwanego z kontekstu to czasem wychodzi do du*y. :)
-
w pierwszej kolejności widać że trzeba zrobić pióro wpust w samej belce pionowej z poziomą coby pióro zapierało się ciasno we wpuście na 2/3 głębokości. To takie pierwsze usztywnienie. Drugie to ew. zastrzał. Czy to nakladany czy pióro-wpust. Można dać „krótkie” zastrzały wtedy konstrukcja będzie wyglądała lżej.
Ktoś ostatnio wrzucał fotki takiego pudełkowego placu zabaw, z sugestią zabudowy na warsztat jak dzieciaki podrosną ;D , ale nie pamiętam w jakim wątku. Tam chyba nie było zastrzałów, z „naciskiem” na „chyba”.
-
Panowie dziekuje za wszystkie odpowiedzi :)
Robie to "dla siebie" oczywiscie. Takie place/malpie gaje budowane sa bez zastrzałów i wytrzymują, więc obstawiam, że i tutaj da radę.
Nurtuje mnie jeszcze od strony technicznej jak pisałem to miejsce na zaślepki jak na zdjęciu.
Czy tam ktoś nie wymyślił patentu jak pisalem - otwor od gory i np. pret gwintowany z łbem (śruba) która ma nakrętkę w wywierconym otworze?
Praktykował ktoś z was coś podobnego? Ma to w ogóle sens? Ewentualnie od czego te zaślepki mogą być :D ?
Zobaczcie na przykładowe zdjęcia - wszędzie konstrukcje bez zastrzałów i wszędzie są te kwadratowe zaślepki :)
Ostożnie mogę założyć, że ta firma wie co robi i właśnie ten kierunek konstukcji podoba mi się najbardziej.
-
Całkiem możliwe, że jest tam śruba + nawiercone z boku pod podkładkę półksiężyc, w narożach z trzema belkami jest widoczne na jednej lekkie przesunięcie co by się sruby nie spotkały, ale perspektywa może wprowadzać w błąd, a dodatkowe małe zaślepki to zapewne dodatkowe wkręty.
Nic innego do głowy mi teraz nie przychodzi
-
Całkiem możliwe, że jest tam śruba + nawiercone z boku pod podkładkę półksiężyc, w narożach z trzema belkami jest widoczne na jednej lekkie przesunięcie co by się sruby nie spotkały, ale perspektywa może wprowadzać w błąd, a dodatkowe małe zaślepki to zapewne dodatkowe wkręty.
Nic innego do głowy mi teraz nie przychodzi
Wlasnie tak podejrzewam, tutaj jeszcze jedno zdjecie gdzie widac to przesuniecie o ktorym napisales.
Tez nie przychodzi mi do głowy nic innego - aż kusi wysłać im maila z pytaniem :D
Czy takie połączenie ma szansę na stabilność? Ściągnąć belki do słupów właśnie śrubami + ew. wkręty pełny gwint pod skosem?
-
Ok, cos mi mowi, ze zagadka rozwiazana i dokladnie tak to wyglada - sruby i nakrętki ;) z ich instagrama:
-
No to działaj
-
Całkiem możliwe, że jest tam śruba + nawiercone z boku pod podkładkę półksiężyc, w narożach z trzema belkami jest widoczne na jednej lekkie przesunięcie co by się sruby nie spotkały, ale perspektywa może wprowadzać w błąd, a dodatkowe małe zaślepki to zapewne dodatkowe wkręty.
Podobny sposób na montaż barierki pokazywał ostatnio Argo na yt.
Ktoś ostatnio wrzucał fotki takiego pudełkowego placu zabaw, z sugestią zabudowy na warsztat jak dzieciaki podrosną ;D , ale nie pamiętam w jakim wątku. Tam chyba nie było zastrzałów, z „naciskiem” na „chyba”.
Proszę ;)
https://kornikowo.pl/krok-po-kroku/ogrodowy-plac-zabaw/msg277265/#msg277265