Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Nie wiem czy Was zaskoczę, ale do szafy użyłem właśnie śrub dwuskrętnych - wychodzi na to, że słusznie przyjąłem za wyznacznik wielkość mebli, uznając zwykłe wkręty w tym przypadku za niewskazane.
Pozwólcie, że trochę jeszcze podpytam
1)Rozumiem, że to właśnie gwint na całej długości wkręta powoduje problemy z dociąganiem? Takie niestety odniosłem wrażenie.
2)Jak to możliwe, że skręcając z tyłu na wysokości około 30cm od dołu, na dole korpusy się rozeszły? Płyty to Egger.
3)Czy powinienem korpusy rozkręcić (mam na myśli wkręty skręcające korpusy ze sobą w ciąg szafek) i od nowa skręcić czy po prostu ścisnąć tak jak teraz wiszą z pełnym obciążeniem i skręcić? Ściski nie uszkodzą płyt czy może wystarczy po prostu użyć dobrych wkrętów które ten 1mm dociągną?