Autor Wątek: Wygięty blat po klejeniu  (Przeczytany 1238 razy)

Offline efektywny_tata

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 204
Wygięty blat po klejeniu
« dnia: 2021-10-18 | 17:44:03 »
Od kilku miesięcy robię stół do kuchni. Z uwagi na narodziny trzeciego syna proces był mocno rwany i nieregularny...
Po sklejeniu blat przez kilka tygodni leżał niezaolejowany pionowo w garażu. W ten weekend go w końcu olejowałem (w domu, bo w garażu za zimno).

Dziś zobaczyłem, że blat jest wygięty... Leżąc na stronie wierzchniej (czyli odwrotnie niż docelowo) jest tak wygięty, że ma punkty podparcia na każdym narożniku. Jest więc wygięty wzdłuż i w poprzek.

Wymiary to 1500 x 900. Grubość 30. Co z tym zrobić? Na razie od rana leży na płaskiej powierzchni (stół w salonie) właśnie tak, że ma te 4 punkty podparcia.

Przyznam szczerze, że na tym projekcie się bardzo dużo nauczyłem. Zrobiłem tonę błędów i jestem dużo mądrzejszy :)

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #1 dnia: 2021-10-18 | 18:06:16 »
pociąć, przestrugać i znów skleić?

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5336
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #2 dnia: 2021-10-18 | 18:07:05 »
zaolejowałeś z każdej strony, czy tylko z jednej a druga niczym nie ruszona?

Offline efektywny_tata

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 204
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #3 dnia: 2021-10-18 | 18:24:39 »
zaolejowałeś z każdej strony, czy tylko z jednej a druga niczym nie ruszona?

Z dwóch stron, 2 warstwy Osmo wosk twardy olejny.

pociąć, przestrugać i znów skleić?

Przy moich zasobach czasowych obecnie to trochę zejdzie :) No i blat już zaolejowany. Wygiął się po tym jak trafił do domu, żeby zaolejować.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #4 dnia: 2021-10-18 | 18:28:13 »
jaką wilgotność mial materiał?
i daj foty części sztorcowej
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline efektywny_tata

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 204
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #5 dnia: 2021-10-18 | 18:41:19 »
jaką wilgotność mial materiał?
i daj foty części sztorcowej

Wilgotność 10-12% - kupiony w Maborze, więc sprawdzone miejsce.
Fotki w załączniku (natomaist teraz blat leży odwrotnie niż docelowo).


Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5336
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #6 dnia: 2021-10-18 | 18:54:57 »
Wilgotność 10-12%
to przy zakupie, ale stał w garażu i złapał ciut więcej, w mieszkaniu c.o. już pewnie działa i oddał co w garażu nabrał. Nie dałeś mu pewnie po przyniesieniu czasu na aklimatyzację. Ale tragedii wielkiej nie widzę na fotkach. Może uda ci się go "docisnąć" jak podstawa jakaś solidna.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #7 dnia: 2021-10-18 | 18:59:59 »
Poza trzema kawałkami materiał promieniowy
Może, jezeli śmigło jest niewielki daj mu trochę czasu
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2862
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #8 dnia: 2021-10-18 | 19:54:54 »
daj mu trochę czasu


Dokładnie

Niech tak leży i obserwuj - będzie się prostował

Offline efektywny_tata

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 204
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #9 dnia: 2021-10-18 | 20:28:17 »
Poza trzema kawałkami materiał promieniowy
Może, jezeli śmigło jest niewielki daj mu trochę czasu

Tak - starałem się, żeby był promieniowy z uwagi na moje początkowe umiejętności :)
Ma leżeć tak jak teraz? 4 punkty podparcia na narożnikach?


to przy zakupie, ale stał w garażu i złapał ciut więcej, w mieszkaniu c.o. już pewnie działa i oddał co w garażu nabrał. Nie dałeś mu pewnie po przyniesieniu czasu na aklimatyzację. Ale tragedii wielkiej nie widzę na fotkach. Może uda ci się go "docisnąć" jak podstawa jakaś solidna.

Podstawa to nogi 60x60 i oczywiście oskrzynia. Mocowanie blatu tak jak kiedyś pokazywał @grekot na zamki. Pytanie czy jak go zamontuje i docisnę siłowo to będze ok? Muszę zwolnić miejsce  w garażu (wyjąć dół stołu), żeby zrobić porządek przed zimą i móc tam pracować. W tej chwili ledwo mogę przejść ;)

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #10 dnia: 2021-10-18 | 20:38:01 »
Nic na siłę, jak zaczniesz naciągać to może popękać
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2862
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #11 dnia: 2021-10-18 | 20:39:45 »
Strona która dotyka  blatu stołu  na którym  teraz leży nie będzie wysychać ,bo brak jej powietrza . Zaś druga  strona będzie schnąć ,wobec tego będzie wierzchnia jej warstwa się kurczyć . To da ,że blat w tą stronę  będzie się wyginał narożnikami . To teoria  /i praktyka .

Ty na gotowym  stole potrzebujesz  blat prosty ale nie do końca , bo lepiej by punkt przecięcia się przekątnych był podniesiony , niż wklęsły . Wtedy boki  w wzdłuż słoja będą ładnie dociskać  się  do  oskrzyni . Resztę roboty zrobią  uchwyty mocowania   blatu .

Teraz pomyśl i połóż  właściwie twój blat na stole i niech   dosycha -

Offline efektywny_tata

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 204
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #12 dnia: 2021-10-19 | 17:09:24 »
Pomyślałem, poobserwowałem i na mój chłopski rozum blat powinien leżeć tak samo jak na zdjęciach. Leży do odrwotnie niż docelowo. środek (po przekątnyh) jest wygięty ku górze. Ma 4 punkty podparcia (tylko narożniki blatu).
W tej sytuacji góra dosychając i kurcząc się będzie ściągała środek ku dołowi, a narożniki szły ku górze.

Pytanie czy mój chłopski rozum działa tutaj prawidłowo? Ile czasu potrwa takie schnięcie?

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10184
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Wygięty blat po klejeniu
« Odpowiedź #13 dnia: 2021-10-19 | 17:45:42 »
zależy jak bardzo już olejowosk zamknął pory, od temperatury , wilgotności i takich tam pi***ół :P
daj mu kilka dni i rozumem się nie przejmuj, działa prawidłowo ;)