Cześć!
Mam wątpliwości co do jakości wykonania schodów w moim domu i chciałbym zapytać Was o kilka kwestii z tym związanych.
Typ schodów: Zabudowa z drewna dębowego na podłożu betonowym, dwubiegowe zabiegowe, stopnie+podstopnie+policzki, montowane na kołkach TBB. Materiał przywieziony do domu i docinany i pasowany na miejscu bez sezonowania w pomieszczeniu montażu. Wylewka betonowa robiona wiele lat przed montażem.
Pytania:
1) Czy
domyślnie w branży montowane są tylko policzki zewnętrzne, czy zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne? Umowa obejmuje jedynie zapis "deski policzkowe" i z wykonawcą nie możemy dojść do porozumienia.
2) Jaka powinna być wilgotność drewna podczas montażu schodów? (Dąb, temp. wewnątrz domu ok. 19-22*C, wilgotność wzgl. w domu nieco ponad 50%) W internecie są duże rozbieżności w tej kwestii.
3) Czy odchylenia podstopni od kąta prostego takie jak na obrazkach
są w ogóle akceptowalne? Występują na praktycznie całym biegu schodów w tym samym kierunku. Potencjalna poprawa tego wiąże się ze zdejmowaniem całych schodów.
4) Czy takie szczeliny
które znajdują się na prawie każdym stopniu w dokładnie tym samym miejscu (co wskazuje w pierwszej kolejności chyba na problem z zastosowanym narzędziem do frezowania rowka albo dobraniem szerokości rowka i pióra) są akceptowalne? Wykonawca chce na wszystkich łączeniach stopni z podstopniami użyć akrylu, o czym w ogóle nigdy nie było mowy. Rzucają się w oczy.
5) Czy takie szczeliny
na łączeniu stopni z deskami policzkowymi są akceptowalne? Ja rozumiem, że jakaś drobna szczelina dylatacyjna może być potrzebna, ale chyba kurde nie taka duża i nie tak krzywa! Stopnie są po prostu krzywo docięte...
6) Czy takie szczeliny
pomiędzy podstopniami i policzkiem są akceptowalne? Da się to zrobić tak, żeby kur..nie było widać pianki montażowej w prześwicie?
Generalnie jak się patrzy na schody z oddali, to wyglądają ładnie. Ale po podejściu rzucają się w oczy dosłownie dziesiątki tego typu wad. Zapaćkanie wszystkiego akrylem to raczej jakiś żart, na pewno nie za te pieniądze...wykonawca mówi, że lepiej od niego nikt tego nie zrobi, bo on od kilkudziesięciu lat robi schody i jest najlepszy w regionie, a o odstąpieniu od umowy nie chce słyszeć. My chcemy po prostu ładnie zrobione schody bez wad tego typu.
Pięknie proszę fachowców o ocenę wykonania tego dzieła, bo nie mam pojęcia czy mam wygórowane żądania, czy wykonawca schrzanił robotę. Człowiek robi takie schody raz, może dwa razy w życiu.
Mam nadzieję, że dział jest odpowiedni dla mojego zapytania.