Autor Wątek: Zadaszenie tarasu  (Przeczytany 1325 razy)

Offline zwierzak

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 73
Odp: Zadaszenie tarasu
« Odpowiedź #15 dnia: 2024-01-03 | 09:22:54 »
Mialem ten sam dyleemat i kupilem blache + od spodu deska elewacyjna. Poliweglan komorowy po latach juz taki ladny nie jest, a cena litego powala na kolana

Jak ze swiatlem ? nie przyciemnilo za bardzo ?

Offline trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2918
Odp: Zadaszenie tarasu
« Odpowiedź #16 dnia: 2024-01-03 | 09:35:28 »
Od polnocnej strony i tak nie ma zbyt duzo slonca. Poza tym boki nie sa zabudowane. Od polnocnej strony to fajna opcja na gorace letnie dni. Na wiosne/ jesien to wolalbym taras od poludnia z pleksa. Najlepiej by bylo miec z dwoch stron   ;)
 
« Ostatnia zmiana: 2024-01-03 | 09:57:17 wysłana przez trz123 »

Offline Starcraft

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 60
Odp: Zadaszenie tarasu
« Odpowiedź #17 dnia: 2024-01-03 | 19:18:20 »
Ja zdjąłem rynny, obróbke blacharską i nowe krokwie przykręciłem do starych krokwi oczywiście pod dużo mniejszym kątem.
Załatwiłem taką samą dachówke i podsufitke. Wyszło jakby oryginalnie było od razu zrobione

Offline zwierzak

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 73
Odp: Zadaszenie tarasu
« Odpowiedź #18 dnia: 2024-01-04 | 10:52:37 »
Ja zdjąłem rynny, obróbke blacharską i nowe krokwie przykręciłem do starych krokwi oczywiście pod dużo mniejszym kątem.
Załatwiłem taką samą dachówke i podsufitke. Wyszło jakby oryginalnie było od razu zrobione

Też o tym myślałem. Lecz budowanie podpory gdzie ma być 6 metrów bez"nog to slaba opcja. Tzn do wykonania ale to już by musieli robić dekarze. Bo krówki podtrzymujące na długości 6 metrów musiały by mieć z 20x10cm jak nie 24x12 cm. Muszę zrobić test plandek. A plexe czy. Blachodachowke zrobię sam. Ceramiczna bym się bał kłasc sam...

Offline zwierzak

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 73
Odp: Zadaszenie tarasu
« Odpowiedź #19 dnia: 2024-01-06 | 12:18:29 »
Ja zdjąłem rynny, obróbke blacharską i nowe krokwie przykręciłem do starych krokwi oczywiście pod dużo mniejszym kątem.
Załatwiłem taką samą dachówke i podsufitke. Wyszło jakby oryginalnie było od razu zrobione

Podrzucisz fotke jak wygląda to u Ciebie?
Masz doświadczenie z dachami czy sam walczyłeś z dachówka i udało się ? Wiesz jakiejś wielkiej filozofii nie ma w dachówkach. Łaty i kontrłaty co 350 mm i ogień ale jednak strach jest.

Offline gourmet

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 68
Odp: Zadaszenie tarasu
« Odpowiedź #20 dnia: 2024-02-05 | 00:56:26 »
Robiłem mniejszy, zaledwie ok. 11 m2, elewacja wschód - południe. Samonośny, bo elewacja obłożona styropianem, nie chciało mi się bawić w kotwienie. Do tego niżej jest od strony domu, wyżej od końca tarasu - musiałem zmieścić się nad stojakami ze światłem i drogowskazem. Daszek to roleta ruchoma, zwijam gdy pada lub wieje i ściągam na zimę. Tarcica ok. 900, roleta ok. 800, szpachle, podkłady, lakiery, wkręty itd ok. 300.