Zamow kolesia... jesli nie masz hajsu albo mozliwosci to jeszcze mozesz na swoja odpowiedzialnosc pobawic sie zyrafa z duzym talerzem... 225 to takie minimum wg mnie. Najlepiej wiekszy.
Czlogiem mozesz ale musisz miec przystawke do zachowania poziomow zeby nie narobic dziur.
Ale to mnogo kasa i taniej bedzie po goscia zadzwonic
Tu masz przkladowa cene i mozesz sie ku**a mocno zdziwic
https://www.festool.pl/produkty/szlifowanie-i-szczotkowanie/szlifierki-ta%C5%9Bmowe/575768---bs-105-e-setA gosc przyjedzie z wlasnym sprzetem, zrobi co ma zrobic, posprzata po sobie, odpyli i spi***ala. I byc moze zrobi to za 1000 albo mniej.
Jak masz sprzet to mozesz sie bawic... jak nie masz to lepiej klienta zamowic. No chyba ze masz kase to pisz od razu.
Pamietaj ze musisz parkiet jechac na kilka poziomow.
1. Zrywanie powloki
2. Wstepne wyrownanie
3. Zasadnicze wyrownanie
4. Szlif na wykonczenie.
W kazdym z tych etapow pasuje zebys mial odkurzacz wpiety. Bo sie niemilosiernie syfi.
Zorientuj sie ile Ci koles krzyknie za szlifniecie albo szlif i lakier. I dopiero mozemy dalej gadac.