hej,

chciałem zrobić biurko podobne do tego https://sep.yimg.com/ay/madisonartshop/guidecraft-deluxe-art-center-45.png

mam pytania:
1) Jakie materiału użyć (sklejka - jaka?)
2) czym pomalować, żeby uzyskać dość porządną warstwę odporną na uszkodzenia (lakierobejca? olej wardy?)

pozdrawiam

ok dzięki - tak właśnie myślałem, ze sklejka będzie najlepsza.

jeśli chodzi o ten olej Borma - to jest to śmierdzące - trzeba kilka dni czekać przed użyciem?
Malowałeś kompresorem czy tradycyjnie?

pozdr

Unikałbym sklejki iglastej

Mam nową puszkę twardego oleju z Adlera - ale jest bezbarwny, ja chciałem od razu nadać jakiś kolor (na sam blat, reszta może byc bezbarwna tak jak na rysunku z 1go postu).

Jak to zrobić żeby było porządnie i nieamatorsko ?

Nie musi być wilgocioodporna.

Nie wiem jak wygląda realnie ta z twojego linku, ja zaopatruję się tutaj https://sklejka-krakow.pl/pl/c/Sklejka-15mm/85 jest ładna i dobra jakościowo

I zastanów się czy ten mebel potrzebuje 18mm. Biurko młodego robiłem z 12mm ale tam była inna konstrukcja. Wizualnie jak patrzę na ten co pokazałeś to 15mm chyba było by optymalne.

Kolorowanie albo bejcą albo olejem kolorowym jak miał byś olejować, jak nie to możesz lakierem koloryzującym, lakierobejcą, bejcą i na nią lakier.

Olej bezbarwny możesz sobie zabarwić farbką olejną, pigmentem, barwnikiem. Jak chcę jakiś kolor, którego nie ma w gotowych to dorabiam sobie biorąc olej + farby olejne (takie z tubki, do malowania obrazów) i mieszam aż wyjdzie to co mi się podoba .

Ładne biureczko, jak już zrobisz, to wrzuć kilka zdjęć i jakiś opis, bo mnie dzieci męczą, żeby coś im zmajstrować 

A jak się tam wybiera wymiary formatek? Nie widzę żadnych opcji do wyboru.

podajesz ręcznie , ale nie jestem pewien czy zapewnią ci rozkrój na docelowe formatki, musiał byś zadzwonić, bo ja jak zamawiam to tylko przecięcie na mniejsze formatki na potrzeby transportu.

Na blat możesz kupić lakier poliuretanowy w kolorze np Adler Pigmopur. Litr kosztuje jednego Merego. Ale tam jeszcze pasowałoby dać podkład.
Opcja budźetowa jest taka, że powierzchnię malujesz farbą do mebli akrylową, jakiś dulux rapidry czy cokolwiek innego w wybranym kolorze. Malujesz w kilku warstwach nie za grubo ale obficie. Czekasz kilka dni aż porządnie wyschnie i matujesz papierem 240 żeby zmatowić i wyrównać powierzchnię ( malowałem wałkiem więc nie jest idealnie) I wtedy wjeżdzasz z lakierem 2K poliakrylem. Polecany tu wiele razy Kemichal czy Heidelberg, którego używam. Powierzchnia wychodzi bardzo fajna, przyjemna dla oka i bardzo odporna. Lakier jest wielowarstwowy więc możesz załadować i 4 warstwy. Będzie dobrze i co ważne niedrogo. Kupując litr lakieru nie wiem dokładnie jaka będzie cena ale razem z farbą w kolorze to będzie ze 100zł
Protip jest taki, że lakier kładziesz z pistoletu. Jak zaczniesz mazać pędzlem albo wałkiem to farba zaczyna się rozpuszczać. Po natrysku jest ok.