Drodzy,
prośba o poradę. Adaptujemy poddasze (salon + kuchnia i pokoje dziecięce) i przyszło nam się zmierzyć z wykończeniem 2 odkrytych słupów (jeden z nich to będzie w sumie taki totem w salonie
. Podstawowy problem to pęknięcia (od kilku do kilkudziesięciu cm długości i do 1-1,5 cm szerokości) Czy w ogóle jest sens wypełniać spękania w tych słupach, a jeżeli tak to czym?
Nie chodzi o kwestie estetyczne, ale wypełniłbym je ze względu na zbierający się w nich brud oraz 3 dzieci od pół roku do 4 lat (chociaż po kilku drzazgach może by się nauczyły nie wkładać tam palców
). Ogólnie wszyscy odradzają wypełnianie, bo przy pracujących słupach prędzej czy później pojawią się spękania - pewnie i racja, chociaż z drugiej strony te słupy pracują już prawie 20 lat
.
Drugie pytanie już bardziej banalne - czym polecacie wykończyć? Póki co mam je zeszlifowane na gładko.
Z góry dziękuję za pomoc