Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem > Jak to zrobić?

Cięcie sklejki i płyt meblowych przez amatora - jakim sprzętem?

(1/14) > >>

Picia:
Cześć ! Będę wdzięczny za Wasze opinie n/t zastosowania poniższych sprzętów.

Jestem amatorem. Wziąłem się projekt mebli dla dziecka ze sklejki 18mm (stolik + 2 krzesełka)  i szczerze mówiąc troszkę poległem na cięciu prostokątnych elementów. Mam ręczną Makitę hs7611 (bez szyny i adaptera) i linia cięcia wyszła jak za wężem - tylko zmarnowałem materiał.

Stąd pytanie - czym ciąć sklejkę tak, żeby mieć pewność, że linia cięcia jest prosta, kąty zachowane materiał nie zmarnowany etc?

1. Dokupić szynę i adapter do makity + tarcze z większa ilością zębów do wycinania większych elementów. A mniejsze już obrabiać na ukośnicy?
2. Kupić pilarkę stołową, dorobić sanki etc i tam robić wszystko?
3. inne rozwiązanie?

W przyszłości planuję hobbystycznie pobawić się w meble dla dzieciaków ze sklejki / płyty stolarskiej lub laminowanej - zastanawiam się też pod tym kątem

krzysiek_z:
Więc (wiem, nie zaczyna się zdania od więc, Marczek nie czytaj ;) ) :
- najlepiej kupić pociętą

Ale jak chcesz samemu to:
- najlepsza jest formatowa, ale pewnie nie masz kasy miejsca itp (dlatego najelpeij zamawiać pociętą)

Ale jeśli chcesz jednak dalej samemu to:
- do dużych elementów zagłębiarka z szyną, szynę można samemu zrobić, pełno w sieci info jak
- do mniejszych elementów stołowa
- do cięcia i przycinania w poprzek  stołowa
- do zachowania kątów duży pewny kątownik i szyna do dużych gabarytów i sanki do małych
- do zachowania równoległości przeciwległych powierzchni stołowa z dobrą przykładnicą (DW) i do dużych gabarytów jig do szyny

Patrząc na powyższe jednak lepiej zamawiać pocięte :)


ps , to wszystko dotyczy wymiarów i kątów, żeby nie wyrywało to inny temat.

Kozio:
Piła stołowa to podstawa.

Jeśli masz jednak już pilarke ręczna to przykładem ją do czegoś np poziomicy.  Z ręki prosto nie będzie...

M.ChObi:
Ja bym podszedł w zagłębiarkę ( ew listwa + tarcza  , ale patrząc na to ile Cię to wyniesie to może się nie opłacać )

Na pile się umęczysz i nie przetniesz idealnie , no chyba że dużej formatówce ;D

Maciekk:
Jedyne fajne cięcie płyty wiórowej, które nie było na formatówce, to widziałem robione zagłębiarką Mafella.
A ta kosztuje jak sensowna pilarka stołowa powszechnie uznawanych marek.
Natomiast jeśli idzie o sklejkę, to mnie się fajnie rozcina już parkside pts 500 prowadzonym przy poziomicy aluminiowej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej