Zgadzam się ze
@szmar , bo zagłębiarką mniejsze elementy też się da, tylko to gimnastyka. I pytanie, czy wolisz się pogimnastykować, żeby zrobić sobie piłę stołową, czy potem przy każdym drobnym cięciu. To już zależy od Ciebie.
Czyli odpada...
Niekoniecznie. Tylko musisz mieć świadomość, że musisz się bardzo przyłożyć do osadzenia pilarki w blacie i ustawieniu równolegle przykładnicy. Jeśli to ogarniesz, to z powodzeniem możesz używać jej do stolarki. Wiadomo, że w pewnym momencie projekty przerosną taką piłę, ale na początek wystarczy. Problem w tym, że nie wiem, co innego mogę Ci zaproponować w takich pieniądzach. Niestety, jak chcesz oszczędzić, to musisz się napocić. Ja bym spróbował (w sumie spróbowałem), bo to też dobra szkoła.