Witam,

Czy ma ktoś doświadczenie w paleniu klejonki dębowej ? Jak na razie robiłem testy na niewielkich formatach i wszystko było by dobrze gdyby nie wyginanie -bananowanie- łódkowanie się w jedna stronę klejonki. Może ktoś opisze jak sam to robi ?


Pozdrawiam
Miłego dnia.

Odpalasz zapewne z jednej strony?

Z dwóch, ale po opaleniu drugiej nie do końca prostuje się. Może za bardzo przegrzewam drewno ? Może bardziej na raty trzeba opalać - stopniowo?

Przyspieszony kurs orientacji usłojenia Wybierz kawałki z przetarcia promieniowego i o różnych grubościach 21, 25 i np. 40 mm - zobacz jak się będzie zachowywać.

Rozumiem, że im cieńsza tym bardziej podatna na wygięcie, ja paliłem 22mm. Pytanie jak unikać tego.

W ten sposób traktuje się raczej deski elewacyjne. Japończycy stosują co prawda przypalanie jako metodę wykończeniową nawet przy cienkich deskach ale używają do tego specjalnego narzędzia, które wygląda jak kloper do mięsa. Istotne na pewno bedą: wilgotność drewna, sposób przetarcia i grubość. Myślę, że również gatunek będzie istotny. Nie wiem, czy zachowanie względnej płaskości przy cienkich przekrojach jest w ogóle możliwe. Jak się zachowa klej, którym poklejone są deski w klejonce? Temperatura (wysoka) ma istotne znaczenie - kleje polioctanowinylowe (wikolowe) nie są odporne na działanie wyższych temperatur, tak samo kleje naturalne, mocznikowe i chyba kazeinowe też. Miejsce od którego zaczynasz "grzać" - tutaj można się zastanowić czy nie lepiej jest grzać deskę od środka - ku sztorcom. Obejrzyj kilka filmów o japońskich metodach opalania drewna i przeanalizuj każdą czynność bo wszystko może mieć znaczenie.

Porównywanie smolenia palnikiem drewna ma tyle wspólnego z tym japońskim Shou Sugi co: zbieranie jagód z budową kineskopu, taka prawda.

Może jak by zrobić klejonkę na domino (jakieś większe, dłuższe kołki) trochę by usztywniło.

A możesz pokazać jaki efekt tego opalenia otrzymujesz?

Panowie ... panowie ku**a


PALONY   czy    OPALANY  ?

Bananuje bo wilgoci spi***ala na druga stronę jak palnikiem walisz.

Po zakończeniu dzialan wojennych. Prysznic na poprzednia strone lekko woda. Najlepiej z rozpylacza ... powinno się wyprostować.

Jak zrobię klejonke. Chociażby ku**a nie wiem jak wyje**na, jak cudowna z cudownych drzew... i zostawisz na stole.. to na drugi dzień masz banana... na jednej wyjdzie z 2mm a na drugiej tyle ze nie zauważysz.

Po prostu ta strona co jest na wierzchu schnie i lekko podegnie. Możesz albo to spryskac lekko i samo wroci. A możesz to montować i się samo wyprostuje