Autor Wątek: Deska tarasowa modrzew - kilka pytań.  (Przeczytany 1131 razy)

Offline Jakacor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2570
Odp: Deska tarasowa modrzew - kilka pytań.
« Odpowiedź #15 dnia: 2022-06-15 | 12:50:25 »
Trochę nie na temat, ale powiedzcie, czy deski tarasowe od razu można olejować czy jeszcze wcześniej coś dać?
Jak dasz impregnat na grzyba i robale to nie zaszkodzi a moze pomoc

Offline Volski87

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Deska tarasowa modrzew - kilka pytań.
« Odpowiedź #16 dnia: 2022-06-15 | 20:54:02 »
@Volski87
 Jak gęsto te blaszki dawałeś ?
 Deski suche czy mokre były ?
około 50 cm bo tak były rozmieszczone legary, deski były raczej suche żadna nie pękła jak do tej pory

Offline calandrino

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 81
Odp: Deska tarasowa modrzew - kilka pytań.
« Odpowiedź #17 dnia: 2022-06-15 | 22:35:38 »
Trochę nie na temat, ale powiedzcie, czy deski tarasowe od razu można olejować czy jeszcze wcześniej coś dać?
O ile w przypadku egzotyków czy nawet modrzewia przy regularnej konserwacji olejem być może dodatkowe zabiegi nie są konieczne jeśli chodzi o dechy na wierzchu, tak dla mniej wytrzymałych gatunków  mniej odpornych na gnicie, robale, jest to zdecydowanie wskazane. Dla mnie priorytetem było zabezpieczenie konstrukcji ze szczególnym uwzględnieniem  miejsc krytycznych. Wątpliwości w ich identyfikacji i co do zasadności rozwiała rozbiórka starego tarasu. Inna sprawa, że z braku laku i ograniczonego budżetu brałem to co było na składzie i co najtańsze.
Przesadziłem prawdopodobnie ze stężeniem roztworu wody i koncentratu chemii przy zabezpieczaniu wang.
Po późniejszym posmarowaniu smołą szwedzką od zewnątrz a reszty olejem, spłynęło wszystko po deszczu. W ciągu następnego miesiąca kilka razy poprawiałem. Do dzisiaj miejscami są łyse plamy.