Cienkie listwki do wzmacniania ramek

Zaczęty przez POGROMCA_KELT, 2024-04-10 | 11:38:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

lew z cepelii

Cytat: POGROMCA_KELT w 2024-04-10 | 21:06:33
A nie zamieniają się te listewki w pociski? Jak długie robisz?

Staram się robić jak najdłuższe, na ile mi materiał pozwala, powiedzmy między 50 a 100 cm.
Wyleciała mi prawidłowa nazwa z głowy, ale jest w grubościówce taki wałek, który zabezpiecza materiał przeciw odrzutowi. Nie masz takiego wałka?
Ale chyba rozumiem, że Ty chcesz to zrobić z krótkiego kawałka, tak?

POGROMCA_KELT

Te moje to małe były bo to drewno owocowe do kominka z drewutni. 40cm max. Mógłbym użyć dłuższych listewek i dopiero na sam koniec pociąć na małe kawałki.
Mam DW733, jest tam blokada antywyrzutowa jakaś ale wałek to raczej nie jest. W instrukcji do grubościówki było że min 50cm kawałki ( z tego co pamiętam) i tego bym się chciał trzymać dlatego pytam jakie Ty dajesz. Na razie jestem zwolennikiem używania jednak Piły ale jest problem z uzyskaniem odpowiedniej grubości listewki (sporo materiału poszło zanim na złapałem właściwy i powtarzalny wymiar)
:-)

tomekz

Cytat: POGROMCA_KELT w 2024-04-11 | 08:28:08 a

Porobisz trochę  więcej i stwierdzisz  , że stolarstwo to nie  apteka i suwmiarka  częściej poleży na  półce . Tniesz troszkę  za grube to popukasz wklejkę lekko  młotkiem po płaszczyźnie i się ścieni itp.

lew z cepelii

Cytat: POGROMCA_KELT w 2024-04-11 | 20:07:28
Te moje to małe były bo to drewno owocowe do kominka z drewutni. 40cm max. Mógłbym użyć dłuższych listewek i dopiero na sam koniec pociąć na małe kawałki.
Mam DW733, jest tam blokada antywyrzutowa jakaś ale wałek to raczej nie jest. W instrukcji do grubościówki było że min 50cm kawałki ( z tego co pamiętam) i tego bym się chciał trzymać dlatego pytam jakie Ty dajesz. Na razie jestem zwolennikiem używania jednak Piły ale jest problem z uzyskaniem odpowiedniej grubości listewki (sporo materiału poszło zanim na złapałem właściwy i powtarzalny wymiar)
Rozumiem Cię. Twoje poczucie bezpieczeństwa jest najważniejsze. Rób to w czym czujesz się pewnie, a z czasem przyjdzie chęć/potrzeba na bardziej ryzykowne próby, do których nie namawiam ;)

piotr.pzn

#19
Zrób sobie taką jakby hybrydę sanek i nakładanego blatu, o którym wspominał Mery. Na prawo od tarczy robisz substytut wkładki zero clearance - nakładasz kawałek blatu z ogranicznikiem szerokości cięcia i osłonkę dociskającą listewki od góry, a na lewo od tarczy robisz pracujące w rowku sanki i możesz rozpocząć seryjną produkcję listewek dowolnej grubości/cienkości
Jak ktoś ma instagramy to daję link:
https://www.instagram.com/reel/C2-M-tArgdr/?igsh=MWtoZXF6MDJlbjRndQ==

Jak ktoś nie ma instagramów, to daję dwa screenszoty i trzeba uruchomić wyobraźnię ;)
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

POGROMCA_KELT

Patent fajny. On tutaj robi bardzo małe listewki. Docisk od góry (ta osłonka) to taka licha trochę i na naprawdę małe listewki.

Te co robiłem to na pełny wysięg piły (chyba 9cm - nie mierzyłem nawet). Mógłbym pewnie zrobić niższe ale mniej jak 4-5cm to bym nie chciał, bo nie użyję takiego później na wzmocnienie narożnika ramki.

Będę ciął następne to coś będę kombinował. 
:-)

piotr.pzn

To skoro jig cię nie przekonuje, to do cięcia takiej cienizny na taką wysokość to potrzebujesz przede wszystkim stalowych nerwów i luźnego podejścia do kwestii własnego bezpieczeństwa.
Albo pójdź do jakiegoś pobliskiego kornika, który ci to w miarę bezpiecznie przetnie na tasmówce.
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

POGROMCA_KELT

Przecież rękami tego nie trzymam kiedy przecinam :) Na punkcie bezpieczeństwa mam raczej bzika i staram się unikać zagrożeń. Widziałem masę filmów jak ludzie przecinali tak listewki do ramek. Nie twierdzę, że robią dobrze i bezpiecznie. Kopiuję co widziałem. Dlaczego piszesz, że to co robię jest niebezpieczne?

Nie miałem do czynienia z taśmówką. Jak różnica w cięciu taśmówką, a piłą? Bezpieczniejsza?

Przepraszam jeśli pytania są głupie, staram się zrozumieć.
:-)

piotr.pzn

#23
Cytat: POGROMCA_KELT w 2024-04-23 | 22:52:02
Przecież rękami tego nie trzymam kiedy przecinam :) Na punkcie bezpieczeństwa mam raczej bzika i staram się unikać zagrożeń. Widziałem masę filmów jak ludzie przecinali tak listewki do ramek. Nie twierdzę, że robią dobrze i bezpiecznie. Kopiuję co widziałem. Dlaczego piszesz, że to co robię jest niebezpieczne?

Nie miałem do czynienia z taśmówką. Jak różnica w cięciu taśmówką, a piłą? Bezpieczniejsza?

Przepraszam jeśli pytania są głupie, staram się zrozumieć.

Nie ma głupich pytań

W sumie to nie wiem, co wiecej ktokolwiek miałby Ci doradzić, bo sam sobie przeczysz.
Używasz na siłę narzędzi, którymi Ci nie wychodzi zamierzony efekt, mimo że pewnie dla wielu z nas tarczówka to by był ostatni wybór do takiej akcji. Chcesz bezpiecznie, ale tniesz na pile wysuniętej na maxa. Boisz się odrzutu w grubościówce, która ma zapadki przeciwodrzutowe. Wkładka zero clearance - niebezpieczna, przykładnica i docisk źle ustawione - chłopaki już o tym też pisali, jig zbyt lichy, mimo że da się na nim ciąć co zechcesz w tempie pewnie 50 listewek na minutę. Widziałeś dużo filmików, ale nie twierdzisz, że robią dobrze i bezpiecznie i nie wiesz, czy osiągnęli efekt z dokładnością, jakiej byś ty oczekiwał.

Co do pytania o taśmówkę - tak, uważam, że dobrze ustawiona taśmówka jest bezpieczniejsza prawie pod każdym względem od pilarki tarczowej, do tego ogranicza stratę materiału bo ka cieniutki rzaz.
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

piotr.pzn

#24
A jak już musisz robić tarczówką, to chociaż zrób sobie drewniane popychadło na tyle grube i szerokie, żeby pchało na raz oba elementy.
Grube - żeby zęby piły nie smyrały cię po palcach i nie rozcięło popychadła na pół.
Szerokie - żeby pchać na raz oba elementy, po prawo i po lewo od tarczy.
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

POGROMCA_KELT

Biorę uwagi do serca. Zrobię 2 kroki do tyłu i przyglądnę się ponownie tematowi od podstaw.
:-)