Witam,
Mam ręczną frezarkę krawędziową i uparłem się przefrezować krawędzie sosnowych desek. Frez (budżetowy) ma miniłożysko, które sprawdza się na drewnie twardym, natomiast na sośnie a to parę centymetrów jak jest drewno twardsze idzie dobrze, a to prawie wchodzi w drewno jak jest fragment miękki. Po prosu to łożysko wytłacza z boku deski rowek różnej głębokości, co odbija się na beznadziejnej jakości frezowanej krawędzi, jest nierówna i poszarpana. Jedyny pomysł, który przyszedł mi do głowy to użycie na boku deski cienkiego liniału, po którym by się łożysko turlało, ale 1,5 m liniału nie mam
. Nie mam też stolika do tej frezarki, by zrobić z niej dolnowrzecionową. No musi być jakiś sposób?
Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam