Witam
Stół drewniany który mam w swoim warsztacie zbudowałem ze swoim ojcem ponad 25 lat temu. Wykonaliśmy go z drewna jakie było nam dostępne, sosna i świerk i w zasadzie w zupełności wystarczał. Niestety zużył się dość mocno, poza tym ma pewne ograniczenia.
Chciałem wpierw kupić używaną strugnicę, którą bym odnowił. Ale po tym jak łącznie zrobiłem już ponad 450km by zobaczyć dwie strugnice które miały być w bardzo dobrym stanie, zniechęciłem się. Ta lepsza za 1800 PLN, miała i tak skręcony oraz popękany blat, krzywo zespawaną śrubę imadła, cała w ptasim g... Więc tak czy inaczej musiałbym poświęcić czas i siły na renowację, a z drugiej strony nie do końca pasowała mi wymiarami.
Chyba zostanę prze przebudowie tego co mam, lub wykonaniu nowego stołu. W związku z tym naszedł mnie pewien pomysł i chciałbym poznać waszą opinię na temat tego.
Co myślicie o wykorzystaniu na blat gotowego blatu kuchennego, wykonanego z klejonych krótkich lameli. Chciałbym go skleić na płasko, uzyskując jakieś 75mm grubości.
Ale nie wiem tak naprawdę czy jest to w ogóle wykonalne. Zaletą byłby powód by nakupić więcej ścisków
. Centralnie dociągnął bym powierzchnie wkrętami, a później w tych miejscach powstały by otwory na imaki. Poza tym konstrukcja nośna z drewna iglastego
https://drewienko.pl/blat-drewniany-buk-4000x800x38-klasa-bc-p-24.html