Jak powstrzymać żywicę przed wychodzeniem na zewnątrz.

Zaczęty przez crocodyl96, 2024-06-24 | 17:40:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

crocodyl96

Witam.
To mój pierwszy post, więc z góry przepraszam jeśli wybrałem zły dział.
Przechodząc do sedna sprawy - jakiś czas temu robiłem z palet siedziska na balkon. Deski pomalowałem impregnatem firmy Luxens (foto w załączniku).Deski pomalowałem impregnatem firmy Luxens (foto w załączniku). Wszystko było ok dopóki nie przyszło gorąco :D. Na 5 deskach zaczęła wychodzić żywica (fotki poglądowe w załącznikach).

Zebrałem żywicę szpachelką, zeszlifowałem papierem i znów pomalowałem impregnatem, ale po następnym gorącym dniu znów w tym miejscu na wierzch wyszła żywica (co prawda mniej, ale nadal). Ma ktoś może sprawdzony sposób jak sobie z tym poradzić? Tych miejsc gdzie żywica wychodzi ogólnie nie ma dużo, ale chciałbym ją całkiem zlikwidować. Myślałem nad polakierowaniem całości, ale nie wiem czy na deskach, na których aktualnie wychodzi żywica i tak nie wyszłaby na wierzch pomimo lakieru.

Z góry dzięki za każdą pomoc.
Pozdrawiam. ;D

tomekz

Wygrzej dobrze opalarką albo suszarką do włosów i dopiero szpachla

Qiub

kieszenie zywiczne... duze i male.

ratuje cie izolant, poczytaj na forum to znajdziesz duzo w tym temacie.

malowales w cieniu czy na sloncu?

stosuj lakiery 2k zamiast jedno komponentowych na takie roboty gdzie liczy sie efekt wizualny i to jeszcze na zewnatrz.

Stasiek

Chopy, gość zrobił meble z palet. Wątpie, że będzie szukał porządnego rozwiązania, które będzie kosztować więcej niż te palety jak były nowe.
Trzeba się z tym pogodzić albo kolejnym razem robić z drewna bez żywicy i na pewno nie z palet. Grzanie opalarką pomaga ale nadaj cos wylezie. Sprawdzałem. Nawet jak to będzie mała kropka to ubranie usyfione.

crocodyl96

Dzięki za odpowiedzi Panowie.
Czytałem już na forum o izolancie zanim utworzyłem ten wątek, ale mam żywicę na 6 deskach tylko a najmniejsza ilość izolantu jaką znalazłem na necie to litr z tego co pamiętam. Ma ktoś może link gdzie można kupić mniejszą ilość?

A co do roboty to proszę nie patrzcie na jakość wykonania, bo kobita się uparła żeby robić to na szybko i że nie musi być dokładnie bo i tak przyjdą na to poduszki  ;D Tylko nie przewidziała jednego, że mogą się jej przykleić haha.

POGROMCA_KELT

Cytat: crocodyl96 w 2024-06-25 | 11:24:37 na szybko i że nie musi być dokładnie

Weź sobie to owiń streczem gdzie Ci żywica wychodzi i połóż na to poduszki. Jak na poduszkach będzie żywica to kaplica. Poduszki tanie nie są.

Ewentualnie nowy kawałek drewna na to przykręć.
:-)

Mery

Ludzie fascynują się meblami z palet, zdjęć i filmów o tym jest mnóstwo w sieci, na pozór łatwo dostępny materiał, tani lub czasem za darmo, żadnej filozofii nie ma przecież dziecko sobie poradzi z projektem, nie trzeba specjalistycznych narzędzi. Niestety życie później pokazuje że to co proste i fajne na pozór, w rzeczywistości jak się policzy że trzeba poświęcić czas, paliwo na przewiezienie palet, ich obróbkę i późniejsze niedoskonałości typu wychodząca żywica, zniszczone spodnie lub poduchy. To już tak kolorowo i fajnie nie jest. Lepiej kupić odpowiedni materiał i nie pi***zielić się, ale jak się samemu nie przekona to trudno uwierzyć jak ktoś mówi jedź na tartak kup drewno zamiast się pi***zielić z paletami.

MySZ

Cytat: Mery w 2024-06-25 | 13:41:19
Ludzie fascynują się meblami z palet, zdjęć i filmów o tym jest mnóstwo w sieci, na pozór łatwo dostępny materiał, tani lub czasem za darmo, żadnej filozofii nie ma przecież dziecko sobie poradzi z projektem, nie trzeba specjalistycznych narzędzi.

Ale dzięki temu nasze hobby/branża/zwał ma napływ świeżej krwi :) Zapewnia to niski próg wejścia. Jak z dragami: kilka pierwszych dawek darmo, a później człowieka wciąga ;)
Tak tak, to ja.

Mery


pinkpixel

#9
Cytat: Mery w 2024-06-25 | 13:41:19
Ludzie fascynują się meblami z palet, zdjęć i filmów o tym jest mnóstwo w sieci, na pozór łatwo dostępny materiał, tani lub czasem za darmo, żadnej filozofii nie ma przecież dziecko sobie poradzi z projektem, nie trzeba specjalistycznych narzędzi. Niestety życie później pokazuje że to co proste i fajne na pozór, w rzeczywistości jak się policzy że trzeba poświęcić czas, paliwo na przewiezienie palet, ich obróbkę i późniejsze niedoskonałości typu wychodząca żywica, zniszczone spodnie lub poduchy. To już tak kolorowo i fajnie nie jest. Lepiej kupić odpowiedni materiał i nie pi***zielić się, ale jak się samemu nie przekona to trudno uwierzyć jak ktoś mówi jedź na tartak kup drewno zamiast się pi***zielić z paletami.


@Mery bajkopisarzu - bajasz baju baj baju baj.


To wcale nie jest tak prosto i ładnie jak starasz się argumentować "jedź na tartak".


Zazwyczaj na tym tzw. tartaku jak pojedzie osoba z zapotrzebowaniem na kilka deseczek - to w zdecydowanej większości traktowana jest jako dupozawracacz, po siusiaka tu głupek przyjechał po taką bzdurnie małą ilość materiału i dupę zawraca i jeszcze chce przebierać - czy tak nie jest? Znalezienie tartaku, składu drewna z obsługą, która nie patrzy na Ciebie jak na ufo w takich okolicznościach nie jest rzeczą tak prostą i oczywistą, a czasami wręcz niemożliwą, może wiązać się z podróżą na dwa województwa albo drugi koniec polski - po np. cztery deseczki (trzeba poświęcić czas i paliwo). Więc takie drewno z palet pozwala zaoszczędzić i nerwy i czas i zając się tym co ktoś chce zrobić. A jak już pojedzie to okazuje się, że ten wspaniały pełną-gębą stolarski materiał uda ci się w takiej ilości kupić, to trzeba go rozciąć, ostrugać i co tam jeszcze zrobić, a ja mam wyrzynarkę i gwoździe.


Druga sprawa, że to drewno paletowe może być atrakcyjne wizualnie bo jest przechodzone albo może być zrobione z egzotyka, mam znajomego, który dostaje za friko palety wykonane właśnie z jakiegoś egzotyka i wykonuje z nich lampy, ma pracownie w podwórku dużej firmy produkującej drzwi i do tej firmy jakiś kompnent do tych drzwi przywożony jest na takich paletach.


Trzecia sprawa - atrakcyjny jest upcykling sam w sobie, druga sprawa że jest modą, więc dochodzi do absurdów typu sprzedaż palet dekoracyjnych w casoto czy innych marketach.


Czwarta - sama paleta konstrukcyjnie może być atrakcyjna, jako gotowy element, bądź dawca elementu z którego można bez wysiłku zbudować, siedzisko, ławeczkę itp. przy pomocy młotka, wyrzynarki i gwoździ


Tak, że tego :)


ps.czasami jak się patrzy na te meble z litego drewna zrobione w formie mebloscianek, z jesionu czy dębu, to takie siedzisko z palety mnie się bardziej widzi i patrząc na nie nie odnoszę wrażenia że ktoś zmarnował kupę fajnego materiału na coś bardzo ale to bardzo miałkiego że niemal jest odwróceniem o 180st. powiedzenia "no nie da się z gówna zrobić twarogu" ;D
***
wypożyczalnia VHS https://youtube.com/@slawekszulc

Mery

Cytat: pinkpixel w 2024-06-25 | 15:25:25 @Mery bajkopisarzu - bajasz baju baj baju baj.


To wcale nie jest tak prosto i ładnie jak starasz się argumentować "jedź na tartak".


Zazwyczaj na tym tzw. tartaku jak pojedzie osoba z zapotrzebowaniem na kilka deseczek - to w zdecydowanej większości traktowana jest jako dupozawracacz, po siusiaka tu głupek przyjechał po taką bzdurnie małą ilość materiału i dupę zawraca

Nie wiem na tartaki trafiasz ale ja w życiu kilkanaście tartaków zaliczyłem, jeszcze się nie spotkałem żebym nie mógł wybrać i kupić choćby jednej deski.
Możesz wierzyć lub nie, ale zazwyczaj jade do tartaku po kilka lub kilkanaście desek, nie mam żadnego problemu, z kupnem np. 5 sztuk desek dębowych, 2 jesionowych i po jednej z olchy i buku bo akurat takie potrzebuje. Zdażyło się też kilka razy że zabrakło mi kawałka z jakiegoś rzadziej używanego gatunku i specjalnie jechałem konkretnie po jedną sztukę.
Tak więc jak w Twoim tartaku tak nie ma. to zamiast innych bajkopisarzami nazywać powinieneś poszukać innego tartaku w okolicy ;)

Co do palet z egzotyków to masz 100% racji że warto nimi sobie nimi głowę zawracać, ceny i dostępność drewna egzotycznego jest u nas masakryczna, ale za palety z sosny czy świerka spryskanych chemią to ja podziękuję, nawet jakby za darmo mi przywieźli na warsztat. Wolę kupić materiał i zbić sobie samemu palety.

Święty nie jestem i też kiedyś popełniłem ławeczki na zewnątrz z iglaka, też się męczyłem z grzaniem i czyszczeniem acetonem kieszeni żywicznych, też upi***oliłem ze dwie pary spodni na du**e. Próbowałem też frezować i wklejać w te miejsca listwy, robota, czas na to poświęcony, o czyszczeni z żywicy narzędzi nie wspomnę dla mnie mija się z celem, lubię robić z przyjemnością i mieć radoche z tego co zrobię, niż się wku**iać przy a jeszcze gorzej po robocie.

crocodyl96

Ma ktoś może namiary gdzie można kupić w małej ilości izolant? U mnie tak naprawdę jest trefne tylko 6 desek, a na necie udało mi się znaleźć litr minimum. Jeśli nie znajdę gdzieś dostępnej mniejszej ilości izolantu to chyba po prostu zmienię te deski :D

pinkpixel

Cytat: Mery w 2024-06-25 | 16:27:37 Tak więc jak w Twoim tartaku tak nie ma. to zamiast innych bajkopisarzami nazywać powinieneś poszukać innego tartaku w okolicy



No a jak myślisz czemu to napisałem? :) Z własnego doświadczenia i moich okolic. :( - był owszem jeden w którym było przyjemnie, ale było ... a oferta zmieniła się w 99% na drewno konstrukcyjne, bo to im się lepiej opłaca. W pozostałych pomimo że zawsze wchodzę z uśmiechem i nienafumfany, to wychodziłem zniechęcony postawą obsługi jak zorientowali się że moje potrzeby są mizerne, a uwierz mi nie jestem z tych co muszą by wokół nich kręcił się wianuszek pomocników i mają problem z pozostawieniem po sobie porządku po przekładaniu. A dalej jeździć mi się nie chce.


Cytat: Mery w 2024-06-25 | 16:27:37 5 sztuk desek dębowych, 2 jesionowych i po jednej z olchy i buku



ile wydałeś na ten niewielki zakup?
***
wypożyczalnia VHS https://youtube.com/@slawekszulc

POGROMCA_KELT

Cytat: pinkpixel w 2024-06-25 | 15:25:25 Czwarta - sama paleta konstrukcyjnie może być atrakcyjna, jako gotowy element, bądź dawca elementu z którego można bez wysiłku zbudować, siedzisko, ławeczkę itp. przy pomocy młotka, wyrzynarki i gwoździ

U mnie to była sama wkrętarka  ;D Poduszki z alledrogo już gotowe na wymiar palety sprzedają. Nawet nie malowałem.

Nie dziwi mnie to, że jest to popularne, bo jest mega proste do zrobienia.
Do tego bierzesz 2-3 palety jedna na drugą i masz stolik w 5 minut.
W ostatnich latach meble z palet się bardzo spopularyzowały jako te tanie i szybkie do zrobienia. Zwłaszcza jak ktoś ma dom i zostaje mu po budowie czy po dostawach kilka palet to pierwsza myśl (o ile ich nie spali) to coś z nich zbudować. U mnie kompostownik, podłoga do drewutni i właśnie siedzisko z palet właśnie. Z pozostałymi paletami już nie wiem co zrobić. Czekają w stosie.

A co do tartaków to myślę, że ludzie się boją, że zostaną wyśmiani. Więc nie próbują nawet.

U mnie w firmie sprzedajemy prefabrykaty betonowe i ludzi z ulicy spuszczamy po kiju lub staramy się zniechęcić do zakupu. To są niskomarżowe produkty i żeby to się opłacało to musi być obrót. Konkretny. Codziennie musi wyjechać jakieś 15-20 tirów z towarem. Nie wiem jak to wygląda z tartakiem, ale pewnie podobnie jeśli są dużym zakładem nastawionym na hurt. 
:-)

POGROMCA_KELT

Cytat: crocodyl96 w 2024-06-25 | 17:19:19
Ma ktoś może namiary gdzie można kupić w małej ilości izolant? U mnie tak naprawdę jest trefne tylko 6 desek, a na necie udało mi się znaleźć litr minimum. Jeśli nie znajdę gdzieś dostępnej mniejszej ilości izolantu to chyba po prostu zmienię te deski :D

Szukałem i jedne co znalazłem to Remmersa 0,75l

https://www.remmers.pl/pl/powoki-do-drewna/lazury-farby-i-inne-powoki-do-drewna/izolant-do-drewna-pod-farbe-kryjaca/p/000000000000344010
:-)