Panowie i Panie mam taki problem ale od początku
Zaczynam budowę dla syna (8Lat) łózka połączonego z " bazą" tak tak bazą i już wyjaśniam o co chodzi
Jako że niedoceniłęm pomysłowości swojego dziecka i zapytałem jakie by chciał mieć łózko w pokoju ?
Dostałem odpowiedź , Łóżko na drzewie  Po długich dyskusjach udało mi się przekonać dziecko do normalnego łózka, ale warunkiem ugody jest baza nad nim z której będzie tajne przejście do łóżka
Pomysł na konstrukcję już jest, pozostaje tylko sposób łączenia. Powiedzieć o moim dziecku że jest aktywne ruchowo, to nie powiedzieć nic, dołączyć do tego kolegę lub kuzynkę i baza będzie nad łóżkiem, to konstrukcja musi być bardziej niż trwała. Materiał jaki wykorzystam do tego to, klejonka 60x40 i sklejka
Jedyna niewiadoma to jak połączyć ze sobą klejonkę z której będzie zrobiona konstrukcja podłogi bazy ?
Pomysł mam żeby połączyć kołkami o przekroju 16mm i posklejać a następnie wzmocnić po podłodze sklejką 18mm
Jak myślicie, czy będzie to wystarczająco wytrzymała konstrukcja ?

Materiał jaki wykorzystam do tego to, klejonka 60x40 i sklejka

I już można wjeżdżać autem osobowym na to.
Żeby zobrazować Ci jak bardzo przewymiarowałeś (aczkolwiek rozumiem bo też mam tendencję do tego) powiem Ci tak:
któryś rok do tyłu robiłem dla córki łóżko na antresoli. Pod materacem są sosnowe szczeble coś koło 20 (wys) na 40 (szer.) mm. Mam 5-cio osobową rodzinę (do anorektyków mówiąc delikatnie nie należę) i wszyscy tam siedzieliśmy i nic się nie stało.
Wracając do Twojego pomysłu. Jak dasz sklejkę 15-18mm i podeprzesz poprzeczką na środku to spokojnie wytrzyma całą grupę dzieci ze szkoły/przedszkola.

Żeby zobrazować Ci jak bardzo przewymiarowałeś

Zdawałem sobie sprawę, że ostro idę z przewymiarowaniem. Spać mi nie dawała świadomość ze jeden bok który ma 2 metry będzie wsparty tylko na rogach, jak i na podwieszenie do sufitu też  jest wątpliwe, bo strop jest drewniany a nie betonowy

Witam ponownie po długiej przerwie spowodowanej pracami nad projektem o jakim tu mowa
Szczęśliwie dotarłem do końca prac z których względnie jestem zadowolony. Ogólnie mam mieszane uczucia, jako że to moja pierwsza praca z końcowego efektu jestem zadowolny. Natomiast stojąc przed tym "dziełem" patrząc chłodnym okiem wiele można było zrobić lepiej. Poniżej zamieszczę dwa podglądowe zdjęcia

w trakcie prac

prawie koniec

chętnie poczytam co sądzicie o rozwiązaniu jak i wykonaniu projektu
P.S
Wybaczcie zdjęcia bokiem ale za cholerę nie potrafie tego ogarnąć