Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem > Jak to zrobić?

Jak zabarwić biel dębu bejcą spirytusową?

(1/3) > >>

Sztajger:
Witam, nie mam zbyt wielkiej praktyki w bejcowaniu drewna, a tu na dodatek przytrafiło mi się coś z czym mam do czynienia pierwszy raz. W klejonym i już gotowym dębowym parapecie przytrafił się pas parocentymetrowy bieli. Nie powiem, że go nie widziałem podczas pracy, ale nie spodziewałem się katastrofalnego efektu. Cały parapet ekstra wyszlifowany po położeniu bejcy dalej jest ekstra poza tym pasem bieli, który zabarwił się minimalnie, na dodatek w cętki. Wygląda to bardzo źle. Bejca jest bardzo ciemna, co jeszcze pogarsza sprawę - ratujcie! Czy jest sposób - jakiś trick, zabarwienia tej bieli tą samą bejcą?

Sztajger:
OK, już sobie poradziłem  :) Nie wiem, czy to jest właściwe rozwiązanie i nie ma lepszych, ale po trzech godz. szukania w necie znalazłem na jednym podobnym do tego, "orientalnym" forum wątek o bejcowaniu trudnych do bejcowania gatunków drewna. Rzecz w tym, że - i tu nie odkrywam Ameryki niektóre gatunki nie chłoną bejcy, jaka by ona nie była. Również niektóre gatunki barwią się nierównomiernie w zależności od różnych czynników. By nie nudzić: gość radzi zrobić ostatnie szlifowanie papierem 220, potem zabejcować płaszczyznę, a po wyschnięciu zmatowić te fragmenty (pasma), które nie pociągnęły bejcy papierem 150 lub jeszcze niższym. Potem ponownie zabejcować i wykonać szlif całości papierem 220 lub wyższym. To jest taka proteza na wykonanie, ale nie miałem nic do stracenia i spróbowałem z bielą w dębie. Powiem tak - jest dobrze,a nawet bardzo dobrze :) Pozdrawiam. Wątku nie zamykam, bo może ktoś zna prostszy sposób.

lionek:
Nikt na słowo nie wierzy. Dawaj zdjęcia.

Sztajger:
Daję zdjęcie zabejcowanego elementu - po jego prawej i lewej stronie widać wyraźnie granicę między twardzielą i bielem. Pewnie gdybym miał czas i powód do tego, to bym tak poracował nad tą dechą, że i ta granica byłaby niewidoczna. Do Ciebie i do niedowiarków, kto nie chce niech nie wierzy. Kto da radę niech sam poszuka: "spirit stain does not color the sapwood of the oak" lub podobnie w tym temacie.

pinkpixel:
jakiś filtr żółty masz ustawiony w aparacie? - mówię ogólnie o zdjęciu


co do samego efektu na drewnie, na podstawie zdjęcia które pokazałeś, u mnie by nie przeszło, wygląda trochę jak ładnie wysmażona frytka :) i w sumie w mojej opinii ładniej wyglądał by chyba niebejcowany dąb, tak trochę ni to drewno ni smażonka z głębokiego oleju :) - no ale to moja bardzo subiektywna opinia


teoretycznie biel zazwyczaj się wycina, a jeśli zostawia to po to by jej inność zagrała kontrastem, poza względami ekonomicznymi (niedobór materiału?) nie widzę uzasadnienia by w Twoim przypadku ją zostawiać by później z nią walczyć i maskować

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej