Autor Wątek: Klejonka - poraz 100000  (Przeczytany 4340 razy)

Online microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4212
Klejonka - poraz 100000
« dnia: 2020-06-18 | 12:59:47 »
Joł ekipa.

Nie mam ochoty pisać jak zrobić klejonkę, jak ścisnąć, jak przygotować materiał.

Chodzi mi o wymianę doświadczeń, spostrzeżeń, przemyśleń lub przypuszczeń co do tematu wzmacniania/pozycjonowania klejonych elementów.

Część klei tylko bok do boku, czoło do czoła.
Cześć dodaje "obce pióro" (kołek, lamelka, domino, itp).
Cześć frezuje.

Jakie są wasze doświadczenia?? Która metoda się u was spisuje i jak to wykonujecie??
Dlaczego tak a nie inaczej??

Czy waszym zdaniem wystarczy sam klej, czy warto dodać "obce pióro"??

Kiedy warto wzmocnić klejonke szpongą lub kółkiem domino 14x140 (emoji48)??

Do tablicy marsz emoji1318

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #1 dnia: 2020-06-18 | 13:26:03 »
Lamelka/domino do pozycjonowania.


Piotr

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #2 dnia: 2020-06-18 | 13:28:27 »
Robienie klejonki jest tak indywidualne pod konkretną robotę i efekt że ciężko będzie coś krótko napisać. Imo Big John już wyjaśnił temat. Moje uwagi to prawidłowo przygotowany materiał i odpowiednia ilość kleju. Ja obce pióro daję na czoła lub gdy pasuję elementy ktore nie będą klejone. Dlaczego obce bo latwo zrobic na pilarce a wpust wypust już jest trochę zabawy i czasem szerokość jaką wyda materiał nie pozwala wtedy obce jak znalazł. Nie dajcie się też zwariować ze ściskami to zwykły konsumpcjonizm co nie zmienia faktu że czasem trzeba i warto mieć kilka na zapasie. ;)

Kleje to już każdy we wlasnym zakresie ja lubie rakoll i titebond 123 chyba najlepiej 1 ale on nie jest na zewnątrz
Gif-ted guy.

Online microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4212
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #3 dnia: 2020-06-18 | 13:34:02 »
Nie chodzi mi by mówić tu o 1 jedynym na świecie najlepszym sposobem na zrobienie klejonki, tylko właśnie wymiana doświadczeń.
Może ktoś podpowie coś nowego, może warto podyskutować na jakiś temat.

Ja osobiście daję lamelki lub domino do pozycjonowania. Klej to rakoll lub monopur (zależy co kleje i gdzie ma stać).

Nie ukrywam, że interesuje mnie temat pracy klejonki i niwelowania naprężeń przy użyciu wzmocnień wewnętrznych (np domino xl), czy też dawaniu szpongi. Gdzie?? Jak?? Dlaczego??

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #4 dnia: 2020-06-18 | 15:14:49 »
No pewnie ze warto po to jest forum ;) to nie facebook

U mnie to się  sprawdza korci mnie żeby takie zrobic na płetwowe. Z klejonkami które sam robię nie mają takich problemów i nie pracują tak mocno jak te ktore kupiłem. Kupne uspokoiły sie po około dwóch latach. Nie mam domino ale coraz bardziej się w jego kierunku oglądam zobaczymy w tej chwili to dam radę zestawem do kołków wolfcrafta

Gif-ted guy.

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #5 dnia: 2020-06-18 | 15:25:50 »


Przy takiej klejonce kołkowanie to masakra raczej lamelki ale mozna i bez ;) prosty temat
Gif-ted guy.

Offline przemek.drzymala

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1424
    • instagram.com/manufaktura.ksztaltu
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #6 dnia: 2020-06-18 | 21:54:50 »
Zacząć trzeba od tego kto jakie ma narzędzia i prasę lub ściski do klejenia...
1. Blaty
Ja klejenie 'blatów' robię w najprostszy sposób czyli strugane precyzyjnie boki do siebie i w prasę. Przy normalnym kleju taka klejonka nie pęknie na klejeniu tylko w razie czego obok więc wzmacnianie jej uważam za zbędne.
Ale czasem trzeba pokombinować np. kiedy blat jest szerszy niż maszyny którymi dysponujemy.. Np. do klejenia jest stół o szerokości 100cm, wyrówniarkę mamy 50cm to kleimy 2 sztuki po 50 potem grubościówka już na ostateczną grubość i wtedy daję lamelki dla pozycjonowania i działa ;)
2. Połączenia wzdłuż i poprzek włókien tu chyba nie musimy dodawać ale że trzeba wzmocnić takie połączenie kołkiem, lamelką lub innym pióro wpustem.
3. Co do wzmacniania jakąś wklejką w poprzek to oczywiście najczęściej kiedy klejonka jest stosunkowo cienka i chcemy zniwelować wyginanie.
4. Co do klejów to jakoś się przyzwyczaiłem do tytana d3 i d4 do zwykłych klejonek nigdy jeszcze mnie nie zawiódł, kiedy materiał jest dobrze przygotowany to przy d3 nie całe pół godziny w ściskach wystarczy :D

Offline Jakacor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2570
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #7 dnia: 2020-06-18 | 23:36:54 »
Samo klejenie u mnie nie jest wielkim problemem. Daje jak poprzednicy domino albo lamele, przy czym z lamelami jest szybciej, ale bardziej trzeba uwazac na koncach klejonki - zeby nie dac za blisko konca bo jak poznoej finalnie sformatujesz to na sztorcubpotrafi wyjsc ciasteczko:)

Problem u mnie pojawia sie na etapie pozniejszym - czyli lodkowanie samego blatu. Problemy moga byc roznie - za mocny/nie rowny scisk podczas klejenia, mojry material, itd....

Ostatnio jak mi blat wygielo to dalem szpongi drewniane, ktore go wyrownaly. Przy kolejnym chyba dam stalowy ceownik od spodu w wyfrezowane rowki.

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #8 dnia: 2020-06-19 | 01:24:50 »
Trzeba pamiętać że mamy inne warunki w warsztacie i w domu trzymanie ich na podobnym poziomie jest wazne i pomaga a jak robimy dla xenomorfa czyli obcego ;) to warto podskoczyć obadać wilgotnosc i zrobić wywiad jak nie mają nic drewnianego nawet podłogi to uświadomić i szpongi zrobić za wczasu ewentualnie namowić na nawilżacz ewaporacyjny to rozwiązuje tyle problemów że warto zainwestować

Gif-ted guy.

Online microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4212
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #9 dnia: 2020-06-19 | 07:27:43 »
Aż musiałem sprawdzić co to za czort emoji23
A to zwykły nawilżacz po mojemu emoji6

Z tą wilgocią właśnie są najlepsze akcje.
Jakiś czas temu popełniłem wieszak klawiszowy, dla siebie.
Drewno suche (wg mojego czajnis humiditi metru jakieś 10%). W norze spasowane wszystko tak, że klawisze chodziły z dużym oporem.
Wieszam w mieszkaniu, a po tygodniu klawisze latają jak żyd po pustym sklepie.
A jaki, że szewc boso chodzi, to tak się gibają do teraz i będą gibać jeszcze 100lat emoji23emoji23emoji23
Trzeba pamiętać że mamy inne warunki w warsztacie i w domu trzymanie ich na podobnym poziomie jest wazne i pomaga a jak robimy dla xenomorfa czyli obcego ;) to warto podskoczyć obadać wilgotnosc i zrobić wywiad jak nie mają nic drewnianego nawet podłogi to uświadomić i szpongi zrobić za wczasu ewentualnie namowić na nawilżacz ewaporacyjny to rozwiązuje tyle problemów że warto zainwestować

Online microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4212
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #10 dnia: 2020-06-19 | 07:29:45 »
A jeszcze jeden temat.
Czym się kierujecie rozkrajajac materiał??
Czasami deska jest tak ładna, że grzechem jest ja przeciąć, ale zdrowy rozsądek podpowiada "rozetnij i sklej".

Ja kroje na maks 12-13 cm, gdyż moja równiarka więcej nie ogarnie emoji2371.
Jak widać ogranicza mnie wyobraźnia...

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #11 dnia: 2020-06-19 | 07:52:50 »
Ewaporacyjny nieco inny niż ultradźwiękowe te omijajcie szerokim łukiem minus taki ze fitry trzeba wymieniać

Ja patrzę na układ słojów jak jest promieniowy to walę i 30cm ;)

Gif-ted guy.

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #12 dnia: 2020-06-19 | 08:46:54 »
A co jest złego w ultradźwiękowym?

Jakiś pomysł jak w warunkach domowych tak pociąć pień? Bo alaskańskim trakiem chyba nie bardzo, wkładać długie kłody pod taśmówkę też chyba nie?

Online microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4212
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #13 dnia: 2020-06-19 | 08:50:05 »
Też bym 30cm walił, ale jednak tak "wyobraźnia" emoji23

Muszę wybadać temat tych nawilżaczy.
Ewaporacyjny nieco inny niż ultradźwiękowe te omijajcie szerokim łukiem minus taki ze fitry trzeba wymieniać

Ja patrzę na układ słojów jak jest promieniowy to walę i 30cm ;)

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Klejonka - poraz 100000
« Odpowiedź #14 dnia: 2020-06-19 | 09:17:27 »
Ultradźwiękowe są awaryjne i mogą walić kamieniem na otoczenie. Znajomy miał w terrarium i padały po trzech miesiącach ciągłej pracy




Ogólnie to mało kto to robi ale taki materiał jest cymesik
« Ostatnia zmiana: 2020-06-19 | 09:22:18 wysłana przez Bill Door »
Gif-ted guy.