Kornikowo - Forum stolarskie
Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to zrobić? => Wątek zaczęty przez: mar33cki w 2023-10-05 | 10:59:58
-
Niedawno przywiozłem od znajomego starą strugnicę i strug, w jednym i drugim pełno dziur w których pewnie siedzą kołatki. Strugnicę mam kawałek od domu w blaszaku, a strug w worku foliowym. Jak wytruć te robale, które pewnie tam sobie siedzą?
Strug to raczej się nada tylko na eksponat, ale strugnicę będę chciał odrestarurować i wstawić do powstającej dobudówki. A że mam na to czas, to mogę je truć... :D
(https://lh3.googleusercontent.com/pw/AIL4fc-RLnhmWAhIJ7k1K1Ds5asR5z2KVeTkdl0CAX-D2lvESq3mZ0rHUwvW2FVBkZ5gYxwqYqk41nkFT0zRoTVbSkvSsp3ib6dZaeFKu7gMClkTqMTCZ5MS=w400) (https://photos.app.goo.gl/6s171MtgYnd3JJh68)
-
zabij je cierpliwością ...
"szczykafka" w dłoń i zapełnij wszystkie dziurki
-
Ja bym wpierw rozebrał na części oczyścił i sprawdził co do wyrzucenia lub wstawienia wstawek . Dopiero wtedy trucie drewnojadów
-
O samym truciu drewnojadów. Strzykawka, Xirein w każdy otworek, cała powierzchnia pędzlem i na kilka dni owinąć szczelnie streczem. Po takiej operacji nie zauważyłem śladów działania robali, a mebel był mocno zaatakowany.
-
Najpewniejszy sposob to rozebrac na czesci i do suszarni
-
mój tata wspominał o terpentynie, ale jak? Najchętniej bym to zastreczował z jakąś trutką i niech sobie siedzi dalej w blaszaku i czeka na swój czas. Strzykawka brzmi baaardzo czasochłonnie, a suszarnia bardzo rozsądnie. No i kwestia rozebrania na części i wywalenia dziadostwa też spoko, ale chciałem to robić powoli w nowym warsztacie i mieć stare na wzór. Ale nie chcę tego brać z robalami do drewnianego szkieletu....
-
ciężko będzie owinąć streczem całą strugnice, zrób jak radzi Tomekz, rozbierz ją na części, może się okazać że coś jest w takim stanie że nie warto ratować i będzie trzeba dorobić nowe. Pozatym mniejsze elementy będzie ci łatwiej ogarnąć chemią i streczem.
Możesz użyć np.
https://gizmogaraz.pl/produkt/impregnat-owadobojczy-tytan-1-litr/
później w strecz, łatwo się aplikuje bo możesz pędzlem lub opryskiwaczem takim do roślin nanieść. Później zawiń w strecz i zostaw na 2-3 dni, nastepnie rozwiń i zostaw gdzieś pod zadaszeniem w przewiewnym miejscu niech przestanie capić i gotowe
-
Mam deski pod zadaszeniem zaimpregnowane tym tytanem. Bardzo dlugo i intensywnie smierdzi. Dopiero po kilku miesiacach przestalo az tak bardzo capic
-
zawiń w strecz i zostaw na 2-3 dni, nastepnie rozwiń i zostaw gdzieś pod zadaszeniem w przewiewnym miejscu niech przestanie capić i gotowe
Wydaje mi się że to z krótki czas . Poczekał bym min miesiąc .
-
mój tata wspominał o terpentynie, ale jak?
Nic nie da.
Xirein mam sprawdzony. Ratowałem taki starodawny stojak/manekin. Zalałem pędzlem fest aż się lało z dziurek i zawinąlem folią. Nie pamiętam na ile ale ze 2tygodnie. Do dziś życia nie stwierdzono więc działa.
Istotna rzecz, którą warto zrobić to w te małe otworki na samym początku dmuchać kompresorem. Wywali sporo tych trocin ze środka i udrożni kanały a przez to środek dalej się wleje.
-
no to mniej więcej plan działań znam, dzięki za porady, odezwę sie tu jak już dojdzie do akcji ;)
-
rozebrac, wymalowac antyrobalem i folia co sie da, operacje powtorzyc dla pewnosci.
drugi patent to suszarnia na jedno posiedzenie. robale i larwy gina w temp +65'C juz po kilku minutach
-
robale i larwy gina w temp +65'C juz po kilku minutach
Temperatura w środku deski - do zauwrzenia
-
robale i larwy gina w temp +65'C juz po kilku minutach
Temperatura w środku deski - do zauwrzenia
to przeca jasne ze nie na zewnatrz, mowi sie ze juz od 50 kresek przez jakis tam czas ale nie pamietam. @Karol Kopeć (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2274) bedzie wiedzial bo on w tym siedzie na codzien.
Wiadomo ze material nie idzie do suszarni na 5 minut ;D i schladzanie to tez nie 5 minut.
Sposobem walki z robalem a przynajmniej czescia sa promienniki IR ale to juz kasa a nie kazdemu widmo wydania hajsu sie podoba. Do suszarni na bok, czy tam miedzy palety czasem w takich przypadkach za przyslowiowa flaszke zrobia.
Sam mialem wpi***olone elementy do odratowania to na poczatku chemia ale przy wiekszych gabarytach juz suszarnia. Wielkim minusem jest rozplywajacy sie klej. Wiec o tym trzeba pamietac ;D
-
Przestańcie wydziwiać :)
Wyczyścić, uzupełnić, posmarować preparatem zawierającym permetrynę lub alfametrynę ( Hylotox Q, Drewnochron impregnat grunt i tysiące innych...).
Co do obróbki cieplnej.
Potrzebne jest 56'C w środku drewna przez 30 minut. Nie da się tego uzyskać podczas suszenia.
Do tego służą komory do obróbki fitosanitarnej drewna. To zupełnie inny proces - nie ma tam procesu suszenia drewna, a tylko nagrzewanie w specyficznych warunkach.
Komora do dezynfekcji i komora do suszenia wygląda tak samo, ale to jak wódka i woda. Wygląda tak samo, ale smakuje inaczej :)
-
czyli je**j chemia jak ustalilismy na poczatku, w folie jak dasz rade zeby od smrodu nie zdechnac i dzida skladaj pascia
-
Wyczyścić, uzupełnić, posmarować preparatem zawierającym permetrynę lub alfametrynę ( Hylotox Q, Drewnochron impregnat grunt i tysiące innych...).
@Karol Kopeć (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2274) czy środek na robala powienien zawierać jakieś konkretne (minimalne/zalecane) stężenie permetryny?
-
Nie takich wytycznych. Można oszacować, że w preparatach, gdzie jest jej około od 1 do 0,8g/litr działa bardzo dobrze.
Zwykle jest jej 0,1 do 0,4 % w roztworze roboczym.