Korniki - czyli rzecz o kołatkach i spuszczelach :)

Zaczęty przez Old_Skipper, 2020-08-16 | 21:22:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

Old_Skipper

Witam.
Mam stary blat maszyny do szycia zaatakowany przez szkodniki.
Można pozbyć się ich chemicznie.
Ale pomyślałem, że może można inaczej.
Blat ma ok 70 x 40 cm.
Jakbym zrobił pudło o ok. 10 cm większe niż blat i po włożeniu blatu zamknął je szybą, uszczelnił, po czym wystawił je na słońce.
Liczę, że temperatura w środku może osiągnąć ok 70 stopni i utrzyma się przez 3 - 5 godzin.
Internety piszą, że taka temperatura zabija szkodniki drewna.
A co Wy o tym myślicie?

Sławek_68

Na szkodniki Altax. Jeśli jest dużo otworów, to lecisz z pędzla, jeśli niewiele, to strzykawka z igłą. Zakręcasz streczem na 24h, po tym wietrzysz na powietrzu, ale nie na słońcu.

Qiub

jak uzyskasz z 70 kresek przez te kilka godzina dziennie to git majonez.

Jak uda ci sie tak zrobic kilka dni po rzad tak dla pewnosci to na 99% wszystko zdechnie.
Zrob im z du*y krematorium ;D


Co do chemi jak jestes w stanie to zamoczyc zeby zassalo srodek w kanaly to git. Jesli nie bedzie jak tego utopic na przynajmniej z 2 godziny to igla ale to okrutne pi***olenie i ja wybralbym slonce.
Od spodu daj czarna blache zeby wzmocnic efekt albo ogolnie cos czarnego. Zawsze to kilka stopni wiecej.

newrom

To co opisujesz nazywa się "Topiarka do wosku" i na słońcu będzie w środku bardzo gorąco, ale czy zdąży nagrzać blat w środku?
Do fumigacji można użyć różnych rzeczy, sam bym użył quickphos bo pomimo że morderczy to skuteczny i stosowany w elewatorach. Czyli po wywietrzeniu bezpieczny.

Zbyszek11

Witam serdecznie.
Ja na szkodniki stosowałem permetrynę, środek kiedyś stosowany przez wojsko do oprysku mundurów. Działa pół roku, kleszcze i komary omijają. Stosuję proporcję 1:1 i strzykawką w dziury. Chyba działa, bo nie zauważyłem, by z drewna wylatywał proszek po żerowaniu owadów.
Proszę o pomoc fachowców i proszę nie szydzić.. Jak to robactwo się rozmnaża? Jaja, larwa, owad? Wpadłem na pomysł, by moczyć elementy, z których mam zamiar robić swoje projekty minimum pół roku, następnie elementy suszyć na słońcu i dosuszać już przed finałem. Bardzo podobają mi się takie stare, spękane deski i belki.