Kornikowo - Forum stolarskie

Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to zrobić? => Wątek zaczęty przez: fencek w 2022-11-05 | 10:29:01

Tytuł: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2022-11-05 | 10:29:01
Cześć,

Mam nadzieję, że udało mi się w miare zrozumiale opisać temat niniejszego posta...

Szukam rozwiązana, które pozwoliłoby mi na połączenie małych formatek sklejki (A4,A5,A6 etc.) ze sobą w taki sposób, aby można było element bez kłoptu zdemontować i w jego miejsce dopasować inny. Coś w stylu puzzli z tym, że idea nie polega na dopasowywaniu do siebie kształtów, a łączeniu elementów poprzez np. kołki, które spajają dwa elementy, jednocześnie dając możliwość swobodnego odłączania części. Połączenie to ma także dawać "stabilność"/"podporę" tak aby po uniesieniu, konstrukcja była zwarta (nie chybotała się, nie odczepiała od siebie po skierowaniu kierunku podłoża...)

Pracujecie na różnych opcjach łączenia drewna, więc być może będziecie w stanie podpowiedzieć mi jakieś optymalne rozwiązanie.

Wypróbowałem:
1) Klasyczne drewniane kołki montażowe - 3cm są optymalne - 1,5cm głębokość osadzenia kołka w każdej z łączonych części, ale jest to dość trwałe połączenie i trzeba użyć nieco siły, żeby rozłączyć części. 2 cm kołlki z kolei nie dają tej stabilności...

2) Takie kołki jak tutaj : https://g-s.com.pl/zespol-naprowadzajacy-ustalajacy-do-blatow-stolu.html?gclid=Cj0KCQjwk5ibBhDqARIsACzmgLQuXVN_kqYZbylB_cJFhAvOa2mrj-vtK-ZJQPoR_UoZRh1GjTkwE70aAuQsEALw_wcB

Problem w tym, że część męska i żeńska po połączeniu się są dość "luźne". Gdyby to działało na zasadzie bardziej zdecydowanego wklinowania, myślę, że zdałoby egzamin.

3) Zamierzam wypróbować jeszcze te:
https://bobin.com.pl/zaczepy-laczniki-kolki-ustalajace-katowniki-kolek-blatu-quot-smag-quot-meski-fi8x24mm,c246,p3257,en.html
oraz
https://phu-gral.eu/pozostale-akcesoria/zlacza-wkrety/kolek-prowadzacy-ustalajacy?utm_source=google&utm_medium=organic&utm_campaign=GMC_free&gclid=Cj0KCQjwk5ibBhDqARIsACzmgLTdxaRECS7UQsdbAWda2R5FfQNP2Uc_TbLJeqQ5UWan1vDwfIxZzE4aAohdEALw_wcB

być może w prakyce są to do siebie lepiej dopasowane elementy, niż ten przedstawiony w pkt2.

Rozważałem także frezowanie krawędzi płyt i tworzenia połączeń typu wsuwanego etc., natomiast biorąc pod uwagę, że chcę wykorzystać sklejkę grubości 12 mm - takie wyfrezowania mogą być dość podatne na wyłamania przy nieco większym nacisku lub dźwigni.

Temat wymaga doświadczenia i przerobienia kilku rozwiązań, a że moje doświadczenie jest dość ubogie, licze na podpowiedź jak optymalnie rozwiązań problem :)

Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: ls6 w 2022-11-18 | 12:07:27
Szukam rozwiązana, które pozwoliłoby mi na połączenie małych formatek sklejki (A4,A5,A6 etc.) ze sobą w taki sposób, aby można było element bez kłoptu zdemontować i w jego miejsce dopasować inny. Coś w stylu puzzli z tym, że idea nie polega na dopasowywaniu do siebie kształtów, a łączeniu elementów poprzez np. kołki, które spajają dwa elementy, jednocześnie dając możliwość swobodnego odłączania części. Połączenie to ma także dawać "stabilność"/"podporę" tak aby po uniesieniu, konstrukcja była zwarta (nie chybotała się, nie odczepiała od siebie po skierowaniu kierunku podłoża...)

Nie mam jakiejś wyraźnej podpowiedzi ale w "wymaganiach" brakuje mi informacji o tym jak często chcesz to łączyć i rozłączać. Jeśli składanie i rozkładanie tylko okazjonalnie to drewniane kołki mogą dobrze rokować bo możesz je lekko podszlifować tak, żeby luźniej chodziły. Albo nie szlifuj i same się wyrobią (raczej, otwory się wyrobią) z czasem.

Alternatywnie, któreś z luźnych, metalowych połączeń w kombinacji z "zamkiem", który będzie trzymał sąsiadów razem? Składasz na lużno i jak jesteś zadowolony skręcasz czymś podobnym do łączników blatów.

Frezowanie/wsuwanie: nie wiem jaki jest finalny kształt układanki, da się wszystko powsuwać?
Inny pomysł: skoro sklejka cienka, może jakiś doklejony/dokręcony profil łączeniowy a nie frezowany rowek?

Trudno coś tu wykombinować nie znająć trochę szerszego kontekstu co (i po co) to jest…
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2022-11-18 | 12:48:46
Tylko Lamello ZetaP2 na złączkach Clamex, albo 10 albo 14.
Możesz łączyć i rozłączać do bólu
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: ls6 w 2022-11-18 | 12:57:59
Tylko Lamello ZetaP2 na złączkach Clamex, albo 10 albo 14.
Możesz łączyć i rozłączać do bólu

Po przykładach w pierwszym poście zakładam, że szukamy rozwiązania budżetowego :)

Ale może to jest najlepszy trop: zrobić elementy samemu i poszukać kogoś (tutaj?) z Lamello Zeta P2, żeby dziabnął otwory… będzie i porządnie i niedrogo.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2022-11-18 | 13:31:00
jak budżetowo to te kołki metalowe z początku wątku, tylko żeeee
otwory w sklejce zrobić 5mm głębsze a do tych metalowych pinów od tyłu przykleić magnesik neodymowy, okrągły tej samej średnicy co te piny, pin będzie pozycjonował a magnes będzie trzymał żeby się same nie rozjeżdżały i samo się nie rozłączało, tylko po odpowiedniej sile pociągnięcia dopiero puszczały
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2022-11-22 | 11:37:02
Tylko Lamello ZetaP2 na złączkach Clamex, albo 10 albo 14.
Możesz łączyć i rozłączać do bólu
Czy przy sklejce grubości 12 mm pomysł wypali? Rzeczywiście to rozwiązanie wydaje się bardzo fajne tylko... cena :). Tym bardziej, że nie zamierzam na tym się dorabiać.

Trudno coś tu wykombinować nie znająć trochę szerszego kontekstu co (i po co) to jest…
Np. połączenie dwóch formatek A4 - podkładka do rysowania, pisania etc. Jeżeli nie jest potrzebne A3 - rozłączam i mam podstawkę A4. Inne zastosowanie to myślałem o zrobieniu puzzli dla dzieciaków cały alfabet na płytce 10/10 lub 5/5 i możliwość dowolnego łączenia ze sobą poszczególnych płytek.

otwory w sklejce zrobić 5mm głębsze a do tych metalowych pinów od tyłu przykleić magnesik neodymowy, okrągły tej samej średnicy co te piny, pin będzie pozycjonował a magnes będzie trzymał żeby się same nie rozjeżdżały i samo się nie rozłączało, tylko po odpowiedniej sile pociągnięcia dopiero puszczały
Jeśli składanie i rozkładanie tylko okazjonalnie to drewniane kołki mogą dobrze rokować bo możesz je lekko podszlifować tak, żeby luźniej chodziły. Albo nie szlifuj i same się wyrobią (raczej, otwory się wyrobią) z czasem.
Z metalowymi kołkami już próbowałem ale połączenie jest bardzo trwałe. Tutaj także rozważałem koncepcję z wykorzystaniem magnesów neo, ale nie dotarłem do tego etapu po tym jak musiałem dość sporo się namęczyć, żeby rozłączyć dwie płyty :). Spróbuję oszlifować nieco kołki drewniane lub podpiłować otwór dla kołka metalowego. Tylko tutaj obawiam się, że wyjdą luzy i w efekcie zlicowanie dwóch łączonych ze sobą płyt nie będzie osiągnięte... Poszukam jakiego pilnika śr. 6mm żeby w miare równomiernie obrabiac otwór.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: Wootador w 2022-11-30 | 11:44:52
A ja bym spróbował lamelownicy klasycznej z frezem 4mm. Znacznie słabiej trzymają lamelki od kołków, bo mają tylko pozycjonować, więc i łatwiej będzie je rozłączyć. Lamelki o rozmiarze 20 wkleił bym jednostronnie.
Trzeba by jeszcze pomyśleć o zablokowaniu przesuwania się (w płaszczyźnie lameli), ale tu już dowolność: szlifowany kołek drewniany czy szlifowany kołek metalowy, coś co dodatkowo tego nie "sklei".

Lub dwie lamelki + magnes. Malutki magnes neodymowy + wkręt. Magnes ma dużą moc, ale można ją okiełznać za pomocą głębokość wkręcania śruby w przeciwny element niż tam gdzie wkleimy magnes.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2022-12-03 | 08:24:20
A ja bym spróbował lamelownicy klasycznej z frezem 4mm. Znacznie słabiej trzymają lamelki od kołków, bo mają tylko pozycjonować, więc i łatwiej będzie je rozłączyć. Lamelki o rozmiarze 20 wkleił bym jednostronnie.
Trzeba by jeszcze pomyśleć o zablokowaniu przesuwania się (w płaszczyźnie lameli), ale tu już dowolność: szlifowany kołek drewniany czy szlifowany kołek metalowy, coś co dodatkowo tego nie "sklei".

Lub dwie lamelki + magnes. Malutki magnes neodymowy + wkręt. Magnes ma dużą moc, ale można ją okiełznać za pomocą głębokość wkręcania śruby w przeciwny element niż tam gdzie wkleimy magnes.

Mógłbyś rozwinąć myśl odnośnie pomysłu lamelki + magnes? Kurczę nie za bardzo potrafię sobie wyobrazić jak miałoby to funkcjonować...
Tylko Lamello ZetaP2 na złączkach Clamex, albo 10 albo 14.
Możesz łączyć i rozłączać do bólu

Do płyty 12 Clamexy będą ok?
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: ls6 w 2022-12-03 | 12:37:39
A ja bym spróbował lamelownicy klasycznej z frezem 4mm. Znacznie słabiej trzymają lamelki od kołków, bo mają tylko pozycjonować, więc i łatwiej będzie je rozłączyć. Lamelki o rozmiarze 20 wkleił bym jednostronnie.
Trzeba by jeszcze pomyśleć o zablokowaniu przesuwania się (w płaszczyźnie lameli), ale tu już dowolność: szlifowany kołek drewniany czy szlifowany kołek metalowy, coś co dodatkowo tego nie "sklei".

Lub dwie lamelki + magnes. Malutki magnes neodymowy + wkręt. Magnes ma dużą moc, ale można ją okiełznać za pomocą głębokość wkręcania śruby w przeciwny element niż tam gdzie wkleimy magnes.

Mógłbyś rozwinąć myśl odnośnie pomysłu lamelki + magnes? Kurczę nie za bardzo potrafię sobie wyobrazić jak miałoby to funkcjonować...

Ja tak zrozumiałem pomysł Wootador-a:

Na płaszczyznach stykających się montujesz "normalne" lamelki. Załatwia Ci to temat licowania "płaszczyzn użytkowych" tych łączonych formatek.
Zostają Ci wtedy jeszcze dwa stopnie swobody:
1) ruch wzdłuż krawędzi, którymi się stykają (to Ci załatwia kołek wchodzący w obie stykające się krawędzie) i
2) wzajemne trzymanie się formatek (to Ci załatwia magnes).

Może Wootador uważa, że magnes będzie trzymał na tyle mocno, że kołka nie potrzeba? Można tak spróbować a jak będzie trzymał za słabo to w to miejsce możesz wpakować kołek.

Dwie lamelki: zgaduję, że lamelki bliżej brzegów (żeby płaszczyzna użytkowa się nie rozjeżdżała) a kołek i/lub magnes pomiędzy nimi.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: Wootador w 2022-12-03 | 12:42:22
Dokładnie tak, jak to rozwinął ls6. Jeśli nie masz lamelownicy napewno jakiś kornik z okolicy poda pomocną dłoń. Jak by co zapraszam.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2022-12-03 | 14:59:21
Ok już teraz wiem o co chodzi. Dzięki wielkie Panowie! Jeżeli to nie będzie stanowiło problemu to poprosiłbym o pomoc w zrobieniu otworów pod lamelki - odezwę się na PW.

Znalazłem jeszcze złączkę lamello simplex i z tego co udało mi się wygooglować tutaj będzie ok każda lamelownica robiąca taki sam otwór jak pod klasyczne lamelki 20. Nie są to clamexy (wymagające Zety) oraz nie trzeba kombinować jak w przypadku kołków lub klasycznych lamelek. Muszę się upewnić, że te złączki nie "grają" tylko z urządzeniami marki lamello.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-03-14 | 16:57:31
Ciąg dalszy historii...

Tak jak powyżej radziliście - przetestowałem zwykłe lamelki oraz clamexy i bardziej przypadły mi do gustu clamexy P-14 jako, że rozłączanie i ponowne łączenie formatek nie stanowi problemu. Znalazłem osobę, która wykonała frezy pod złączki i wszystko byłoby super gdyby nie natura sklejki ...

Efekt koncowy jaki chce uzyskać po połączeniu formatek to płaska powierzchnia. Nie musi być to "tafla wody" ale też nie chcę, żeby występowały wyraźne uskoki pomiędzy poszczególnymi formatkami. Przypomnę, że po połączeniu formatek zamierzam nanosić rysunek (drukarka UV lub rękodzieło). Całość ma wyglądać schludnie stąd moje dążenie do tej płaskiej powierzchni...

Okazuje się, że nie każda z formatek, nawet te które były cięte z jednej płyty, nie będą tej samej grubości. W sumie sprawa dość oczywista, ale wcześniej o tym nie pomyślałem. W związku z powyższym, wykonanie frezów Zetą P2 pod złączki Clamex, tak aby powierzchnia formatek była płaska, jest dość kłopotliwe. Wyfrezowanie otworów przyjmując środek krawędzi płyty jako punkt odniesienia generuje powstawanie uskoków między formatkami. Z kolei frezowanie otworów tak aby dopasować względem siebie formatki do połączenia z płaską powierzchnią, powoduje przesunięcie otworów i ostatecznie mało trwałe i stabilne połączenie (sklejka grubości 12 mm)- tutaj zdjęcie lepiej przedstawi to co napisałem.


Jest opcja rozwiazania problemu poprzez wykorzystanie np. mdf-u, polecano mi także sklejkę modelarską, ale nie znalazłem dostępnej o grubości 12mm... Mimo wszystko chciałbym pokombinować jeszcze z klasyczną sklejką, jako że jest to dość wdzięczny materiał  wyjściowy do malowania, bejcowania bez dodatkowego przygotowywania.

Przepuszczenie formatek po połączeniu clamexami przez jakąś szlifierkętaśmową tak żeby zebrać 0,1 / 0,2 mm ? Nie mam tutaj doświadczenia, więc mam nadzieję że coś będziecie w stanie podpowiedzieć amatorowi.

Za każdą sugestię będę bardzo wdzięczny.





Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2023-03-14 | 18:10:40
wykonanie frezów Zetą P2 pod złączki Clamex, tak aby powierzchnia formatek była płaska, jest dość kłopotliwe
Dla mnie to trochę dziwne bo mam lamelownicę Einhell i przy wykonywaniu połączeń nie mam klawiszowania  ale robię to zawsze od jednej płaszczyzny  referencyjnej i płyta meblowa jest przyciskana i lamelownica jest przyciskana, minimalne przesunięcia wzdłuż lamelki korygują się samoczynnie większym wyfrezowaniem niż minima/potrzeby wymiarowe lamelki  .   Sklejka jest niejednorodnym materiałem bo ma warstwy raz wzdłuż  a raz w poprzek więc trzeba solidnie/stabilnie trzymać. Dlaczego w tych wyfrezowaniach są przypalenia ?
Może zrobić jak radzili MDF z naklejoną sklejką modelarską.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-03-14 | 19:59:20
Dla mnie to trochę dziwne bo mam lamelownicę Einhell i przy wykonywaniu połączeń nie mam klawiszowania  ale robię to zawsze od jednej płaszczyzny  referencyjnej i płyta meblowa jest przyciskana i lamelownica jest przyciskana, minimalne przesunięcia wzdłuż lamelki korygują się samoczynnie większym wyfrezowaniem niż minima/potrzeby wymiarowe lamelki  . 


Osoba która wykonywała frezy też przyjmowała jedną płaszczyznę jako tę roboczą (w której nawiercane były otwory do Clamexów) druga jako ta "czysta"/użytkowa na której miał być rysunek. Cóż być może temat jest do zrobienia, kwestia wykonania? Nie chcę się też wymądrzać co chłop ma zrobić i jak bo na pewno ma większe o tym pojęcie niż ja...

Sklejka jest niejednorodnym materiałem bo ma warstwy raz wzdłuż  a raz w poprzek więc trzeba solidnie/stabilnie trzymać. Dlaczego w tych wyfrezowaniach są przypalenia ?
Może zrobić jak radzili MDF z naklejoną sklejką modelarską.

Dlaczego są przypalenia? Wykonujący pewnie zna odpowiedź. Clamex wchodzi bez problemu. Przypalenia tych gniazd powinny być zmartwieniem?
MDF + sklejka jest rozwiązaniem. Problem w tym, że mam też w planach projekty, gdzie będę frezował w formatce, więc tutaj ta opcja raczej odpada. Niestety, mdf jest jednorodny, ale estetyka ustępuje sklejce.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2023-03-14 | 20:36:08
Osoba która wykonywała frezy też przyjmowała jedną płaszczyznę jako tę roboczą
W zasadzie frez to narzędzie ale zrozumiałem. To jeżeli połączenia formatek nie są w jednej płaszczyźnie to osoba od Zety jakoś się nie przyłożyła.
W każdej lamelownicy frezować można od stopy lub od przykładnicy, jak tu było zrobione nie wiemy.
Jeśli dobrze   widziałem to  opis,   Clamexy mają wymaganie  minimalnej grubości materiału  13 mm .
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-03-14 | 21:16:52
W zasadzie frez to narzędzie ale zrozumiałem.

Zgadza się - nieprecyzyjnie się wyraziłem. Miałem na myśli gniazda.

Jeśli dobrze   widziałem to  opis,   Clamexy mają wymaganie  minimalnej grubości materiału  13 mm .

Przy łączeniu na styk, zgodnie z informacją w katalogu Lamello, min grubość płyty to 12mm. Ja wykorzystałem clamexy P-14 bo takie były dostępne u majstra. Są jeszcze P-10 ale o ile dobrze pamiętam złączki mają tę samą wysokość - różnica jest tylko w głębokości gniazda.

Kilka formatek udało mu się zrobić dobrze - w sensie gniazda zostały wyfrezowane na środku krawędzi, więc po zamontowaniu złączek, po obu stronach jest ok. 2mm materiału i całość dobrze się trzyma. Połączone formatki nie są narażone na duże obciążenie - zazwyczaj łącze formatki a5/a4 czasami nawet i mniejsze, więc przy takim wykonaniu trzebaby celowo wykonać dźwignię i wyłamać złączkę z gniazda.

Poniżej jeszcze kilka zdjęc innych formatek i wykonanych w nich gniazd. Staram się też dojść czy problem faktycznie generuje nieregularność powierzchni materiału, czy kwestia operatora ma też znaczenie... Na jednym z zdjęć widać kompletnie nieprzydatne gniazda (tę formatkę wykrzystałem do jakiegoś szablonu). Ewentualne poproszę o informację na co zwrócić uwagę podczas rozmowy z wykonawcą.

Edit: Jedno ze zdjęć - ta skopana formatka posłużyła do jakiegoś szablnu, do krawędzi dokleiłem sobie listewkę.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: gruduś w 2023-03-14 | 21:35:47
Nie znam się to się wypowiem. Z tego co wyczytałem clamex p14 ma grubość 9,7 mm a Twoja sklejka 12 mm, czyli przy idealnej grubości sklejki w każdym miejscu zostaje Ci po 1 mm z każdej strony - nie sądzę, żeby to zdało egzamin - ilość pozostałego materiału wydaje się zbyt mała żeby ten łącznik utrzymać. Jeżeli operator przyjął dolną płaszczyznę jako referencyjną (może przy clamexach tak trzeba), a sklejka ma choćby minimalne wahania grubości, to nie ma szans żeby górna krawędź się licowala. Ale to moje "wydaje mi się" bo nie pracowałem z tym łącznikiem. @oldgringo (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=299) korzysta o ile mnie forumowa pamięć nie zawodzi.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2023-03-14 | 21:52:30
Najcieńsza płyta stolarska w jakiej używałem Clamexy to 13 mm.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-03-14 | 22:51:31
Czytam ten wątek trzeci raz, bo mam wrażenie, że coś przegapiłem. Nie znam Clamexów, ale nie pasuje mi, że majster nawierca otwory pod kluczyk od strony referencyjnej. Czy coś źle zrozumiałem? Bo strona referencyjna to ta, na której ma być nadruk/grafika - tylko w ten sposób da się uzyskać płaską powierzchnię. A plecy będą musiały klawiszować, skoro sklejka nie jest równa. Wyfrezowana szczelina zawsze będzie w tej samej odległości od strony referencyjnej, a druga strona będzie bliżej albo dalej, w zależności od formatki.

przyjmowała jedną płaszczyznę jako tę roboczą (w której nawiercane były otwory do Clamexów) druga jako ta "czysta"/użytkowa

Moim zdaniem tu leży błąd. Bo robocza i czysta powinna być z tej samej strony. Pod warunkiem, że "robocza" to ta, o którą opiera stopę Lamello. A nawiert powinien być z drugiej strony, tej nierównej. Nie wiem, jak działają Clamexy, ale zapewne da się zrobić ten otwór z dowolnej strony. Wystarczy pilnować przy składaniu stron formatek i wszystko powinno grać.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-03-14 | 22:54:35
Jeszcze jedno - przypalenia to tępy frez. Może to mieć wpływ na precyzję, bo frez będzie uciekał i trzeba mocno dociskać, a i to nie zawsze pomoże. Przynajmniej takie mam doświadczenia ze zwykłej lamelownicy.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-03-14 | 23:03:43
Nie znam się to się wypowiem. Z tego co wyczytałem clamex p14 ma grubość 9,7 mm a Twoja sklejka 12 mm, czyli przy idealnej grubości sklejki w każdym miejscu zostaje Ci po 1 mm z każdej strony - nie sądzę, żeby to zdało egzamin - ilość pozostałego materiału wydaje się zbyt mała żeby ten łącznik utrzymać. Jeżeli operator przyjął dolną płaszczyznę jako referencyjną (może przy clamexach tak trzeba), a sklejka ma choćby minimalne wahania grubości, to nie ma szans żeby górna krawędź się licowala. Ale to moje "wydaje mi się" bo nie pracowałem z tym łącznikiem. @oldgringo (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=299) korzysta o ile mnie forumowa pamięć nie zawodzi.


Też miałem wątpliwości zanim je użyłem, ale wykorzystałem już kilka formatek na takich połączeniach i pod warunkiem dobrego wykonania gniazd pod złączki - połączenie jest stabilne. Tak jak wspomniałem, jest to baza pod rysunki, więc nie jest narażone na znaczne przeciążenia. Poza tym wrzucam zdjęcia z katalogów. Zwróć uwagę, że grubość clamexa to nie 9,8 mm.

Być może natrafiłem na taką partię formatek, które miały nieco poniżej 12 mm i miejscami różną grubość i wyszło to co wyszło. Osoba, która wykonywała usługę jeszcze bardziej miała utrudnione zadanie, które i tak samo w sobie nie było standardowe.

Sklejka najbardziej odpowiada mi jako materiał do moich projektów stąd "walczę" o znalezienie sposobu wykorzystania jej do moich potrzeb :). To co robię jest zajęciem typowo hobbystycznym. Zdecydowanie brakuje mi doświadczenia możliwościach rozwiązania danego zagadnienia. Dlatego zapytam może nieco inaczej - mając sklejkę gr. 15 mm (pod clamexy będzie idealnie) nadal może występować kwestia nieregularności grubości płyty i tym samym problemu w uzyskaniu równej powierzchni po połączeniu formatek. Gdyby tak właśnie było to co byście mogli mi doradzić? Szlifowanie? Dokładniejsza selekcja sklejki?

Niektóre z projektów uwzględniają też wykorzystanie wypełnienia wyfrezowanych otworów żywicą epoksydową. Może wykorzystanie sklejki gr. 15mm, zeszlifowanie 1-2 mm tak aby, ściągnąć nadmiar żywicy i wówczas robić gniazda pod clamexy? Ma to sens czy w praktyce to nie ma szans powodzenia?

Dzięki za odzew i każdą z Waszych odpowiedzi!

Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-03-14 | 23:08:12
Tobie zależy na płaskiej powierzchni z jednej strony, czy z obu?
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-03-14 | 23:13:34
Bo strona referencyjna to ta, na której ma być nadruk/grafika - tylko w ten sposób da się uzyskać płaską powierzchnię.

Wybaczcie jeżeli po drodze kaleczyłem nomenklaturę i nieprecyzyjnymi określeniami mogłem wprowadzać w błąd... ale tak jak piszesz referencyjna to ta na której ma być grafika.

A plecy będą musiały klawiszować, skoro sklejka nie jest równa. Wyfrezowana szczelina zawsze będzie w tej samej odległości od strony referencyjnej, a druga strona będzie bliżej albo dalej, w zależności od formatki.

Dokładnie tak to sobie wyobrażałem zlecając wykonanie usługi. Stąd moje zaskoczenie, że gniazda pod clamexy na kilku formatkach są na różnych wysokościach.

Tobie zależy na płaskiej powierzchni z jednej strony, czy z obu?

Z jednej strony
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-03-14 | 23:27:07
Z jednej strony

W takim razie to jest bardzo prosty projekt i coś nie pykło przy frezowaniu gniazd. Bo raz ustawiona lamelownica powinna zawsze trzymać tę samą odległość gniazda od płaszczyzny referencyjnej. A druga strona może być oddalona o milimetr albo o kilometr, to bez znaczenia. Ale kluczowe jest, żeby po ustawieniu lamelownicy porządnie ja zblokować, podokrecac, żeby nawet nie drgnęła, a potem wykonać całą robotę od początku do końca bez zmiany ustawień. Jeśli frez nie ucieka (a ten jest ewidentnie tępy) i majster, jak go nazwałeś, nie robi tego niechlujnie, to wszystko powinno zagrać. Nie ma co kombinować ze zmianą grubości sklejki czy innym materiałem. Zróbcie kilka gniazd na próbę tak, jak napisałem. Precyzyjnie. Stronę referencyjną zaznaczcie np. ołówkiem, żeby się nie pomylić przy skręcaniu. Bo gniazdo może się wydawać symetryczne, a takie nie być. Posprawdzajcie dokładnie, czy Zeta jest ustawiona na idealnie prostopadłe frezowanie. I czy temu majstru rączka nie ucieka przy wjeżdżaniu frezem. Mówię, to jest prosty projekt, a diabeł tkwi w takich niedociągnięciach.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: gruduś w 2023-03-14 | 23:29:17
Kurcze, cudów nie ma. Jeżeli frezowanie było wykonane od jednej strony (czystej, z rysunkiem, czy jakkolwiek ją nazywamy) w obu formatkach, a formatki nie mają jakiś gigantycznych pofalowań od tej strony to musi pasować - jeżeli masz frezowanie na różnych wysokościach to operator pokpił sprawę. Frez jakby tępy był, może skakał, może czegoś nie dokręcił... Trudno powiedzieć. Nigdy nie łączyłem sklejki równolegle, ale używam lamelownicy przy klejonkach (tyle że zwykłego frezu i zwykłych lamelek), właśnie po to żeby nie klawiszowała mi płaszczyzna referencyjna... Płaszczyzny się licują. Skoro ja i moja Makita dają radę to fachman z Lamello nie powinien mieć problemu.
Może gościowi podpadłeś?  :D
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-03-14 | 23:35:50
Może gościowi podpadłeś? 

A może tak się bał klyjenta, że musiał łyknąć na odwagę i przesadził z lekiem na delirke? ;D
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-03-14 | 23:57:10
Dzięki za wyjaśnienia :). Chyba w zapłacie majstrowi tym razem dam piniądz, bo % widać szybko wjechały na robotę  ;D
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2023-03-15 | 01:02:20
zdarza mi się wykorzystywać sklejkę 15-16mm i łączyć jej paski jak deski w większe płaszczyzny. korzystam z taniej lemelownicy zawsze bazując na jej stopie a stronę referencyjną sklejki kładę na spód, zawsze mi się licuje, czasami zdarza się delikatne na pół włosa przesunięcie, ale nie 1mm bo to już przy szlifowaniu sklejki może być grubość jej warstwy. Coś faktycznie majster musiał popitolić.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2023-03-15 | 06:36:46
Ja używam tylko diamentowego freza. Moim zdaniem ten z węglika nadaje się raczej do miękkiego drewna, bo dość szybko się zużywa. Koledzy mają racje, mi tez wyglada na tępy frez.
Poza tym, przy tak małej grubości płyty nie masz miejsca na żaden błąd. Przy 15 mm będzie dużo lepiej. Clamexy maja tolerancję i przy zaciskaniu można trochę skorygować położenie. Przy 15 powinno być Ok.
Jeszcze jedno. Złączka po włożeniu powinna być osadzona około 0,5mm poniżej krawędzi płyty. Tylko tak będzie można dobrze docisnąć złącze. Zdarza się, że gdy frez jest zużyty, to złączka nie siedzi odpowiednio głęboko i całe złącze jest słabo dociśnięte.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2023-03-15 | 07:14:37
bo % widać
I to widać .
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2023-03-15 | 09:22:49
@oldgringo (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=299) pod te złączki clamex wykonujesz takie wyfrezowania jak na zdjęciach w wątku przy użyciu lamelownicy i frezu tarczowego? Takiego podebrania chyba nie da się uzyskać frezem tarczowym, przynajmniej ja nie potrafię sobie wyobrazić.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2023-03-15 | 09:30:47
Zeta P2 sama robi odpowiedni skok. Żadne inne urządzenie tak nie działa.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2023-03-15 | 09:41:51
Teraz się przyjrzałem sprytnie pomyślane, jak wygaśnie patent i chińczyki zaczną robić w znośnych cenach może zastąpić mimośrody bo samo gniazdo chyba  łatwiej i szybciej wykonać.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2023-03-15 | 11:57:44
Teraz się przyjrzałem sprytnie pomyślane, jak wygaśnie patent i chińczyki zaczną robić w znośnych cenach może zastąpić mimośrody bo samo gniazdo chyba  łatwiej i szybciej wykonać.
Już możesz kupić chińską podróbkę.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: AC w 2023-03-15 | 12:46:31
@oldgringo (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=299) pod te złączki clamex wykonujesz takie wyfrezowania jak na zdjęciach w wątku przy użyciu lamelownicy i frezu tarczowego? Takiego podebrania chyba nie da się uzyskać frezem tarczowym, przynajmniej ja nie potrafię sobie wyobrazić.

Po wejściu na głębokość przesuwa się góra dół

Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-04-04 | 16:57:47
Kolejne pytanie :
Chciałbym zrobić kilka projektów z wykorzystaniem żywicy epoksydowej - wyfrezować litery w sklejce, następnie zalać rowki żywicą. Po utwardzeniu należałoby formatkę przeszlifować/ zebrać z 1/2 mm. Później formatki chciałbym połączyć złączami lammelo, o których była wcześniej mowa. Bardzo karkołomne byłoby przepuszczenie formatek przez grubościówkę tak, żeby każda z nich miała ostatecznie np. 13mm? Sporo z tym zabawy?
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2023-04-04 | 18:08:22
Lepiej szlifierka szerokotaśmowa
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-04-04 | 19:57:50
Lepiej szlifierka szerokotaśmowa

Ile mniej więcej może kosztować taka usługa? Konketnie czyli - zdjęcie 1/2 mm na powiedzmy 10 formatkach A4 ?
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2023-04-04 | 20:06:29
Ile mniej więcej może kosztować taka usługa? Konketnie czyli - zdjęcie 1/2 mm na powiedzmy 10 formatkach A4 ?
Trzeba dopytać czy sama sklejka czy żywica ?
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-04-04 | 20:14:01
Sklejka z żywicą, ale tej żywicy to może z 10% po powierzchni by było ...
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2023-04-04 | 20:29:49
Szlifierka bębnowa chyba bardziej precyzyjnie zdejmie z całości, te 0,5 mm. Formatka A4 zmieści się nawet w małych Jetach czy Lagunach
Ps. Nie szlifowałem nigdy żywicy i nie wiem jak z zapychaniem taśmy ściernej.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2023-04-04 | 21:10:56
Lepiej szlifierka szerokotaśmowa

Ile mniej więcej może kosztować taka usługa? Konketnie czyli - zdjęcie 1/2 mm na powiedzmy 10 formatkach A4 ?
Ze 100 zł, pół godziny roboty. Żywica idzie bez problemu.
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 2023-04-04 | 22:45:07
Szlifierka bębnowa chyba bardziej precyzyjnie zdejmie z całości, te 0,5 mm. Formatka A4 zmieści się nawet w małych Jetach czy Lagunach
Ps. Nie szlifowałem nigdy żywicy i nie wiem jak z zapychaniem taśmy ściernej.
Bębnową strasznie zapi***ala żywica, moment rolka zaklejona.
Lepiej jechać do idruta na szerokotaśmowa, wiem co mówię emoji41emoji23
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-05-05 | 11:18:58
Kontynuacja tematu ...

W międzyczasie miałem okazję rozmawiać z 2 stolarzami, który zajmują się pracą typowo w drewnie - tylko u nich udało mi się namierzyć szlifierkę szerokotaśmową (Wrocław i okolice). Obydwoje mi powiedzieli, że generalnie nie ma problemu, żeby coś takiego zrobić gdyby tylko sklejka, którą chcę przeszlifować miała większy rozmiar - Format A4 (21x30 cm) nie są w stanie poddać obróbce na maszynach którymi dysponują (tłumaczenie dotyczyło zdaje się, że jest to za mały format, żeby móc ułożyć go na rolce?). Podpowiadali szukanie kogoś z szlifierką bębnową jeżeli koniecznie ma to być rozmiar A4, ale jak do tej pory nikogo kto by pracował na tej maszynie nie znalazłem...

Grubościówka odpada - przetestowane - rwie krawędzie.

Być może ktoś  z Was działa w okolicach Wrocławia lub wie gdzie mógłbym zwrócić się o wykonanie usługi na szlifierce szerokotaśmowej? Chętnie bym nawet wysłał formatki kurierem na drugi koniec Polski, ale wiem, że nie każdy lubi realizację tego typu usług, kiedy nie ma kontaktu z klientem face to face, nawet jeżeli całokształt zamówienia jest dość skrupulatnie omówiony.

Będę wdzięczny za każdą podpowiedź w temacie .
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: andzei w 2023-05-05 | 12:05:43
Może na szybko zrobić z jakichś listew "drabinkę", w której otwory włożysz te formatki? Wtedy wszystkie zrobisz na szerokotaśmowej na raz i wszystko będzie stanowiło jeden duży element?
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: AC w 2023-05-05 | 15:12:30
Ok już kumam
Chodzi o odległość między walcami dociskającymi.
(https://kornikowo.pl/jak-to-zrobic/laczenie-formatek-sklejki/?action=dlattach;attach=62880;image)

Małe elementy jak nie są dociśnięte rolkami lecą w ścianę.

Zaznaczyłem dołki na elemencie z żywicą na niebiesko, na czerwono jest ślad po tym jak deseczka została przez walec wystrzelona w wałek dociskający gumowy.
Środek nie jest wyszlifowany bo jak element szedł pod walcem to trzymała go pierwsza para rolek gumowych.
Jak się skończył docisk to element został przepchany z prędkością walca szlifującego na kolejną rolkę gumową.
Na której się zatrzymał i koniec elementu został wyszlifowany.
(https://kornikowo.pl/jak-to-zrobic/laczenie-formatek-sklejki/?action=dlattach;attach=62882;image)
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: fencek w 2023-05-05 | 20:37:08
Może na szybko zrobić z jakichś listew "drabinkę", w której otwory włożysz te formatki? Wtedy wszystkie zrobisz na szerokotaśmowej na raz i wszystko będzie stanowiło jeden duży element?

Dzięki za podsunięcie pomysłu - proste i powinno być ok. Jedynie tylko wykorzystam jakieś ścinki płyt meblowych - równe elementy pod względem wysokości (nie wiem jakie listewki miałeś na myśli - ja od razu pomyślałem o kantówkach sosnowych a te czasami lubią być powyginane).


Ok już kumam
Chodzi o odległość między walcami dociskającymi.
(https://kornikowo.pl/jak-to-zrobic/laczenie-formatek-sklejki/?action=dlattach;attach=62880;image)

Małe elementy jak nie są dociśnięte rolkami lecą w ścianę.

Zaznaczyłem dołki na elemencie z żywicą na niebiesko, na czerwono jest ślad po tym jak deseczka została przez walec wystrzelona w wałek dociskający gumowy.
Środek nie jest wyszlifowany bo jak element szedł pod walcem to trzymała go pierwsza para rolek gumowych.
Jak się skończył docisk to element został przepchany z prędkością walca szlifującego na kolejną rolkę gumową.
Na której się zatrzymał i koniec elementu został wyszlifowany.
(https://kornikowo.pl/jak-to-zrobic/laczenie-formatek-sklejki/?action=dlattach;attach=62882;image)


Dzięki wielkie za przeprowadzenie analizy :). Dokładnie o to chodziło facetowi, z którym rozmawiałem. Spróbuję skontaktować się z nimi i podpytać czy nie będą widzieć problemu, żeby wykorzystać "szablon" do formatki A4 tak aby ta była na jednym większym płyty.

Wiedziałem, że można na Was liczyć ;). Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Łączenie formatek sklejki
Wiadomość wysłana przez: AC w 2023-05-14 | 12:40:26
Ponaklejaj tamśmą dwustronną elementy na arkuszu sklejki. Jeden za drugim lub na cegiełkę.