Zbliża się "dzień dziecka", kolejna rocznica urodzin, imieniny dzieciaka. Co dać, jaki prezent ? Można coś kupić, jakieś zabawki, ubrania czy słodycze. Można też zrobić dzieciakowi frajdę, i zrobić samemu... meble dla lalek.
Plan - naszkicować całość, z wymiarować, kupić tarcicę, (ha, ha) i do dzieła. Jakiś czas temu wykiełkował mi pomysł na mebelki z drewna sosnowego. Zmierzyłem lalkę, i postanowiłem zbudować takie meble. W skład mebli weszła SZAFA dwudrzwiowa, -wysoka na 33.5 cm, szeroka na 30 cm i głęboka na 10 cm, ŁÓŻKO 32,5 cm długości , szerokie na 24 cm, wys. wezgłowia 8 cm, stół . ława i dwa krzesła, półka na książki . Do budowy użyłem kawałków desek sosnowych które były szerokie na 1 ", poprzecinałem na połowę, prze strugałem i zrobiłem grubość 1 cm. Z takich deseczek zrobione są ścianki boczne, drzwiczki, półki. Tył mebli z płyty pilśniowej cienkiej, drzwi do szafy zrobiłem ze sklejki brzozowej 6 mm. Boki mebli łączyłem na wczepy proste, klej i gwoździe? kołki z patyczków do szaszłyków. Zawiasy do drzwi zakupiłem w firmie "D...ux, gdzie można kupić różne fajne rzeczy do szkatułek, do wykańczania drewna,takie jak choć by szelak, spirytus bezwodny i t p.
Wszystkie prace wykonane narzędziami ręcznymi (bez prądu). Kleiłem klejem wikolopodobnym przy pomocy taśmy brzegowej krawieckiej (zamiast ścisków), wierciłem pod kołki wiertarką łukową własnej produkcji (zamiast wkrętarką)
Narzędzia które są niezbędne to: piła płatnica lun typu japońskiego- moja z kornikowej firmy <Obi)- nie, ze sklepu! strug ręczny zakupiony na Ebay-u , wspornica własna, ściski do drewna, imadło wiertarskie, noże, dłuta, pobijak drewniany z którego nabijał się Djaworek, narzędzia kontrolno-pomiarowe -linijka metalowa, kątownik drewniany,znacznik , sznurek i ołówek.
Jako wykończenia użyłem szelaku, lecz nie politury, bo nie dał bym rady. I tak powstały meble-prezent dla dziecka mojego dziecka, wnuczki Toni.