Kornikowo - Forum stolarskie
Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to zrobić? => Wątek zaczęty przez: adminek w 2024-02-15 | 15:54:34
-
Planuję w przyszłości zrobić nakładki z drewna na kafle - nie podobają mi się same kafle na klatce schodowej. Mam pytanie - z jakiego drewna i dodatkowo czym to polakierować aby od butów się nie niszczyło, też błoto trzeba wziąć pod uwagę.
Mam szlifierkę i zamierzam co - no właśnie - jak myślicie - co ile lat trzeba byłoby przeszlifować aby ładnie to wyglądało?
Zatem:
1) jakie drewno?
2) jakie utwardzenie - lakier czy co? Sadolin?
3) no i żeby było na tyle twarde aby parę lat posłużyło i jednocześnie aby szlifierka mogła tę powłokę zerwać (potem ponowne lakierowanie)
-
1. dąb
2. lakier Bona z utwardzaczem - nie śmierdzi ,lub twardy śmierdziuch Harclak
3. pilnuj lakieru to nie potrzeba zrywać , tylko szlif i malowanie
-
Dziękuję za odpowiedź. Czyli nie dopuszczać aby lakier uległ całkowitemu zdarciu.
Po prostu za jakiś czas szlif lekki tego lakieru ( gradacja 60 ???) i pomalowanie tym samym? A to się raz maluje tym lakierem czy na 2 razy po wyschnięciu?
No i rozumiem że to jest bezbarwne znaczy mogę wcześniej te drewno pomalować jakimś kolorem?
Ile to mniej więcej wytrzymać powinno - liczmy średnio że 1 osoba wykona 8 wejść 4 na góre i 4 na dół w ciągu dnia - taki ruch przyjmijmy
-
Na bosaka?
(Cholerna polityka) ;)
-
Jak robisz nakładki, lakierowane to wytrzymają tyle ile normalne, zwykłe schody drewniane.
Nikt ci nie powie ile to będzie. Bo u jednych bedzie to 20lat a u innych 3. "Normalna" eksploatacja to u każdego znaczyć będzie co innego.
Widzę też, że sporo rzeczy chcesz zrobić sam.
Poczytaj nasze forum. Wyrobisz sobie zdanie. Będziesz wiedział jak bejcować i czym. Jak szlifowac i czym. I czym lakierować.
Bo jak ci napiszę: lakieruj tym i tym, zrób tak i tak to niewiele to pomoże. Pytaj. Zawsze pytaj. Najgorsze co możesz robić to najpierw zadziałać, a pózniej pytać czy bardzo źle, albo jak to uratować.
Naprawdę jestem zdania, że jak dziś nie masz zielonego pojęcia ( a nie masz ;D) ale poczytasz i dopytasz to polakierujesz, przykleisz te nakładki i na długie lata będziesz miał spokój i będziesz zadowolony.
-
A no i ci nie odpowiedziałem na pytanie.
Dąb, jesion, buk. Co ci się podoba.
Lakier dwuskładnik. Poliuretan lub Akryl. Jak używam akrylu Kemichal OCV.
-
1) jakie drewno?
2) jakie utwardzenie - lakier czy co? Sadolin?
3) no i żeby było na tyle twarde aby parę lat posłużyło i jednocześnie aby szlifierka mogła tę powłokę zerwać (potem ponowne lakierowanie)
1. robinia zwana tez grochodrzewem bo ladne niepowtarzalne wzory - dla tych co maja zycie nudne wystarczy dump
2. robinia i dab potrzebuja odciecia od garbnikow wiec musisz dac izolant. na to blysk albo mat - twoj wybow. oczywiscie syntetyczny lakier smierdzacy do wstepnego utwardzenia, wodne to gowno bo cale zycie produktu w zasadzie oddaje chemie. pic na wode.
z firm to smialo polecam pollak supreme mat jesli ma byc matowy lub jesli ma walic po oczach i wku**iac bidnych tulaczy ziemskich to Pollak P-11 albo Pollak Klar S. Po zapolerowaniu mozesz sie przegladac jak w lustrze a nakladki beda wygladaly jak u Caringtonow.
3. Lakier jesli sie porysuje lub jakims cudem wyszczerbi to jako tako czyscisz i zalewasz znow kilka czy tam kilkanascie kropel. Szlif i finito. Nastepne kilka do kilkudziesieciu lat z glowy
-
Dzięki za info. A w sąsiednim wątku Merry podał:
https://gizmogaraz.pl/produkt/olejowosk-do-podlog-i-schodow-borma-wachs/
A to przecież nie lakier. Czym to się w praktyce - użytkowanie - jesli chodzi o nakładki na schody różni bo Wy idziecie tylko w lakier. W tym preparacie nie trzeba żadnych izolantów tylko malować i szlifować i tak parę razy. No i pewnie nie śmierdzi. No, chyba, że Merry się nie zna ;)
-
Dzięki za info. A w sąsiednim wątku Merry podał:
https://gizmogaraz.pl/produkt/olejowosk-do-podlog-i-schodow-borma-wachs/ (https://gizmogaraz.pl/produkt/olejowosk-do-podlog-i-schodow-borma-wachs/)
A to przecież nie lakier. Czym to się w praktyce - użytkowanie - jesli chodzi o nakładki na schody różni bo Wy idziecie tylko w lakier. W tym preparacie nie trzeba żadnych izolantów tylko malować i szlifować i tak parę razy. No i pewnie nie śmierdzi. No, chyba, że Merry się nie zna ;)
@adminek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=6413)
bo to jest tak samo jak pod Grunwaldem, są lakiernicy(zakonnicy), czarne krzyże i tamdaradej, a z drugiej stronie oleje i woski (polska i księstwo litewskie), bogurodzica itepe :) - no i teraz powinieneś jako fulco de lorsz wybrać :D
-
No a może by tak popróbować pół na pół? Połowę nakładek do schodów olejem a połowę schodów izolant+lakier? Zobaczy się w czasie co się lepiej sprawdzi.
-
Wpierw posmaruj wodą
-
wszystko ma swoje plusy i minusy, jeden woli lakier inny olej, jeden mercedsa inny bmw.
Jakby był jakiś środek najlepszy pod każdym wzglęm to nikt by innych nie używał. Zawsze są plusy i minusy :)
Dzięki za info. A w sąsiednim wątku Merry podał:
nie twierdze że jedno jest lepsze od drugiego, pytałeś się o oleje osmo i jeszcze jakiś to poleciłem bormę i nie dlatego że nią handluję, choć osmo też, ale jest lepsza i tańsza :)
No a może by tak popróbować pół na pół?
Ja tak robię, ;D
Spód maluję lakierem szybkoschnącym a wierzch olejowoskiem ;D
Wpierw posmaruj wodą
to też :)