Kornikowo - Forum stolarskie

Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to zrobić? => Wątek zaczęty przez: adzik w 2024-02-13 | 15:35:11

Tytuł: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: adzik w 2024-02-13 | 15:35:11
Hej,
położyłem blat w kuchni.
Zeszlifowałem papierami 80, 120, 220. Następnie naolejowałem, odczekałem 8 godzin, podszlifowałem 220, naolejowałem znowu i poczekałem 24h. Efekt - jak lustro.
(zgodnie z instrukcją na puszcze)

Zauwazyłem, że mimo to, jak "pochlapałem" wodą ten blat to pod palcami "fakturę drewna" - jest chropoate. I nie mam na mysli sytuacji gdzie woda stała przez godzinę.

Co robię nie tak? Czy powinienem skorzystać z lakieru zamiast oleju?
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2024-02-13 | 16:09:04
Jak dla mnie blaty kuchenne i łazienkowe tylko lakier. I to porządny, dwuskładnikowy śmierdziuch. Na przykład Kemichal OCV albo jakiś Pollak. Oczywiście to moje preferencje. Dobrze położony lakier naprawdę robi robotę, a "mumifikuje" drewno, czyli odcina je od warunków zewnętrznych. Olej będzie się wycierał i oddychał, czyli wpuszczał wszystko do środka. Nota bene, podczas szlifiwania warto wykonać wodowanie, czyli spryskać wodą wyszlifowaną powierzchnię poczakać, aż włókna wstaną i wyschną, po czym zeszlifować jeszcze raz. Wtedy będzie naprawdę lustro.
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2024-02-13 | 16:12:54
Znów nie mogę edytować posta. @KolA (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2) , wywala mi "nie wpisano traści wiadomości". Co robię nie tak?

Chciałem dopisać, że malować trzeba oczywiście z obu stron.
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: adzik w 2024-02-13 | 16:39:17
Czyli wszystko "zgodnie z planem"?

Bo aż mi się nie chce wierzyć, że "już" czuć szorstkość. Wystarczyło tylko mokrą szmatę położyc na chwilę i już pod palcami czuć gdzie leżała. A olejowałem praktycznie wczoraj a nie pół roku temu.
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2024-02-13 | 18:29:53
To może jeszcze zdjęcie blatu (tego niedoskonałego) oraz puszki ( z olejem) bo nie wiemy jaki to olej.
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Pistolet w 2024-02-13 | 18:34:28
Może drewno pije i za mało oleju poszło?
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2024-02-13 | 18:45:29
Efekt - jak lustro
przyznam że to sformułowanie - przysparza mi problem :) - lustro po oleju? Co to za olej?
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2024-02-13 | 19:58:26
Może drewno pije i za mało oleju poszło?

o to to to .
nie zawsze dwie warstwy wystarczają

naolejowałem znowu i poczekałem 24h. Efekt - jak lustro.
(zgodnie z instrukcją na puszcze)

co to za olej ? jak firma ?
to że jest suche to nie znaczy że już w pełni utwardzone i odporne na wode
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: adzik w 2024-02-13 | 21:41:23
Okej, z tym lustrem przesadziłem - jest gładki w dotyku, o.
I czuć ogromną różnicę między sekcjami woda nieskalanymi a tymi które już są szorstkie, jakbym  tylko 80 je przetarł.

Olej to: "Olej twardy Borma Wachs 4916 do blatów"
W załączniku zdjęcie blatu :)
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Pistolet w 2024-02-13 | 23:31:55
Ładny kolorek.
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2024-02-13 | 23:38:33
teraz jeszcze raz doczytałem, przeszlifowałeś papierem 80,120,220, w dodatku to dębina która jest mocno porowata.
od początku,
Jeśli szlifujesz to gradacjami po kolei czyli 80,120,150,180,220, ominąłeś dwie gradacje, tak się nie robi. Przeszlifowałeś 80 i 120 a później zagłaskałeś sterczące włókna, których w dotyku nie czułeś ale od wilgoci powstawały i dlatego teraz czujesz szorstkawą powierzchnię. Pozatym przez to olej gorzej wnikał wewnątrz bo włokna go chłoneły zamast drewno

Kolejna rzecz, pod olej nie szlifujesz od razu taką wysoką gradacją, po przez zagłaskanie P220 zamykasz pory drewna i drewno nie chłonie oleju. Powinno być P80 nastepnie P120 i na to olej, wtedy drewno dobrze wchłania olej. po wyschnięciu miedzy szlif delikatnie P150 i kolejna warstwa oleju. po wyschnięciu sprawdzasz dłonią czy jest gładziutkie, pewnie tak, ale gdybyś jeszcze coś minimalnie wyczuwał to wtedy bardzo delikatnie P180-220 i kolejna warstwa.

Nie napisałeś też w jakiej temp olejowałeś, ma to duży wpływ, zarówno temp otoczenia ale i też samego oleju jak i samego drewna, nie wolno przynieść zimnego drewna do ciepłego pomieszczenie gdzie jest 20 st i nanosić olej, wszystko musi mieć temp pokojową.

Kolejna rzecz o której zapewne wiesz, a większość zapomina, olej trzeba dobrze wymieszać, bardzo dobrze wymieszać, jest to miks różnych olejów i wosków i muszą być dobrze wymieszane, można go też rozcieńczyć np Solvoil 03 który przyspiesza jego schnięcie lub Solvoil 06 który opóźni schnięcie oleju i pozwoli mu wniknąć.

Zużyłem tego oleju dziesiątki puszek, zaolejowałem nim dziesiątki blatów i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów i reklamacji. Coś musiało pójść nie tak.

Dobrze że wyszło Ci to teraz a nie za miesiąc czy pół roku, było by gorzej, o wiele gorzej.

teraz najważniejsze. Co z tym zrobić dalej?
Szlifowanie dokładne P80 i P80 do suruwego drewna i cała procedura od nowa, niestety.
Jeśli nie doszlifujesz do surowego drewna to resztki tego co masz nałożony spowodują że nowy olej znów nie wniknie w drewno i historia sie powtórzy.

Tak na przyszłość dla innych, jeśli chcecie olejować blaty do kuchni czy łazienki, używajcie produktów do podłóg np.
https://gizmogaraz.pl/produkt/olejowosk-do-podlog-i-schodow-borma-wachs/
Oleje i olejowoski do podłóg zawierają wiecej olejów i wosków twardych, są bardziej odporne na ścieranie, wilgoć i posłużą dłużej ;)
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: truszczyk w 2024-02-14 | 12:47:52
A jak coś spadnie na niego to zasada 5 sek  ;) ;D
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: grekot w 2024-02-14 | 14:01:18
A ja robię tak jak na filmie poniżej, wodę można lać wiadrem i nic się nie dzieje  :)

Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2024-02-14 | 14:14:04
@grekot (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=170) a tam wagowo czy objętościowo? :) bo chyba opakowania utwardzacza były dobrane do pojemności puszek z olejem
Niemniej produkt godny polecenia :) - ale przestałem używać i przesiadłem się na mix oleju i jachtowego :)
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2024-02-15 | 08:06:57
ale przestałem używać i przesiadłem się na mix oleju i jachtowego
hue hue hue ... ciekawe dlaczemu ;D
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2024-02-15 | 08:54:25
ale przestałem używać i przesiadłem się na mix oleju i jachtowego
hue hue hue ... ciekawe dlaczemu ;D


ty tytafonie cholerny! :)
dlatego że lakiery są do du*y  ;D
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2024-02-15 | 09:52:37
 i na samochody i babskie paznokcie
;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2024-02-15 | 10:19:08
dlatego że lakiery są do du*y  ;D
lakier wiadomo ze trwaly... naklada 

ale olej to juz chyba na poslizg ;D
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2024-02-15 | 13:45:55
dlatego że lakiery są do du*y  ;D
lakier wiadomo ze trwaly... naklada 

ale olej to juz chyba na poslizg ;D


to ić z tym tipsy robić :)
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Izolda w 2024-05-10 | 21:32:06
A co powiecie Panowie na olej Osmo? Zawsze nim traktowalam stol i blaty. Nie ukrywam jednak, ze efekt finalny nie do konca mnie zadowalal na tak ( podobno) dobra marke. Niewykluczone, ze po drodze popelnilam blad. Teraz madrzejsza o lekture tego wpisu mam nadzieje pieknie odnowic stol.
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2024-05-10 | 22:01:51
A co powiecie Panowie na olej Osmo?

Dla mnie przereklamowany. Cholernie drogi, bardzo trzeba przestrzegać zaleceń żeby nie spi***zielić, beznadziejnie długi czas całkowitego utwardzenia (3 tygodnie, absurd) Borma jest ponad 3 razy tańsza, łatwiejsza i jakościowo nie gorsza od osmo
np. https://gizmogaraz.pl/produkt/olej-do-blatow-075l-bezbarwny-twardy-borma-wachs/
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: Izolda w 2024-05-11 | 18:24:02
Wyprobuje… drewna mam troche w domu.
Od niedawna probuje podremontowac/ odnowic sprzety drewniane i zamiast sukcesu jakiego sie bunczucznie spodziewalam- zaluczam kape za kapa. Rozpoczelo die od szafki na buty, poprzez przeszlifowane lustro( misla byc tylko rama) az po 6 krzesel, ktore stwierdzilam, ze odswieze. Zrobilam jak trzeba bylo, mnostwo szlifowania wg zalecanych gradacji( jestem chyba na sylocie u sasiadow) a na koniec polozylam lakierobejce. Przeszlifowalam miedzy i niestety albo zle rozprowadzilam lakierobejce albo ki czort ale pojawily sie plamy/ zacieki. Znowu troche przeszlifowalam. Pomyslalam, pewno brak gruntu/ impregnatu. Ide dzis po takowy do casto a pan mi mowi, zebym zadnych impregnatow nie brala tylko na surowe drewno polozyc olej- chicby osmo.
Prawde powiadal?
I jeszcze a propos blatu. Mam i blat i stol dębowy. W stole porobily mi sie wyczuwalne pod palcem rowki i w niektorych miejscach drewno ma czarne wlokna. Czy mam to zeszlifowac do bialosci? Czy jesli tak zrobie, nie porobie “ dziur” i nierownosci w stole?widzialam jakies patenty z rysowaniem szlaczkow olowkiem by rownomiernie szlifowac ale moj stol juz ma lekkie wglebienia.
Tytuł: Odp: Olejowany blat dębowy - źle reaguje na wodę
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2024-05-11 | 23:40:14

Pomyslalam, pewno brak gruntu/ impregnatu. Ide dzis po takowy do casto a pan mi mowi, zebym zadnych impregnatow nie brala tylko na surowe drewno polozyc olej- chicby osmo.
Prawde powiadal?


Tak. Impregnat może zmniejszyć lub wręcz uniemożliwić wchłanianie oleju. Olej jest sam w sobie impregnatem.


@Izolda (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=6630) czytając o Twoich przygodach z odnawianiem i bejcowaniem myślę sobie że powinnaś wypróbować ileś sposobów by wybrać ten który spełni oczekiwania i jego wykonanie bedzie Tobie podchodziło, każdy z nas ma tutaj jakieś swoje własne podejście i ulubione preparaty. Jak czytałem o tym bejcowaniu lakierobejcą krzeseł i napisałaś że pomimo zastosowania się do zaleceń coś nie wyszło, powstały zacieki to mam taką sugestię, powinnaś poszukać produkty (bejcy, lakierobejcy) która będzie wolniejsza w działaniu, lakierobejce akrylowe i wszelkie bejce wodne, spirytusowe, nitro - one dość szybko się wchłaniają lub szybko stają się suche, jak nakłada się je na duże powierzchnie lub skomplikowane kształty nietrudno o nierówne położenie, przez nierówne mam na myśli że przy takich "szybkich" preparatach na łączeniach dwóch miejsc nakładania może dojść do nawarstwiania, zamiast jednej warstwy otrzymujemy 2 nałożone warstwy, trudno jest te preparaty nakładać mokro na mokro. Więc może rozwiązaniem były by takie które dają ciut więcej czasu, nie tak szybko się wchłaniają - są bejce żelowe albo olejne, które wchłaniają się dużo wolniej przez co łatwiej zapanować nad równomiernym pokryciem, są też lakierobejce alkidowe, które też schną dużo wolniej przez co nakład się je mokro na morko, wadą jest że ich czas schnięcia jest dłuższy niż takich akrylowych, ale moim zdaniem są warte stosowania.


Sądzę że olejem, który bedzie najmniej problematyczny będzie duński https://allegro.pl/oferta/danish-oil-500ml-rustins-olej-dunski-promocja-9864051627 on jest bardzo płynny, niemal wodnisty w stosunku do większości olejowosków, można dobrze kontrolować jego nakładanie i nakładać go wcierając gałgankiem, miejsce przy miejscu. Ma tendencję do przyciemniania drewna. Zrób próbę z nakładaniem pierwszą warstwę nałóż szmatką dość obficie i po ok 20 minutach zetrzyj papierowym ręcznikiem nadmiar, rozcierając. Odczekaj z 4h (trochę inaczej niż zalecenia producenta) i zacznij wcierać kolejną porcję już nie obficie ale tak miejsce przy miejscu polerując tym gałgankiem, odczekaj z 10-20 minut znów zatrzyj papierowym ręcznikiem, po godzinie sprawdź ręcznikiem papierowym czy jest w miarę sucho, jeśli jest wetrzyj kolejną porcję i tak powtarzaj do momentu kiedy nie zaobserwujesz że olej już trudno albo wcale się nie wchłania, zetrzyj nadmiar papierowym ręcznikiem, (chodzi generalnie o nakładanie niewielkich porcji, zacieranie i nie dopuszczenie do wytworzenia się wierzchniej warstwy) odczekaj z 12-24h i spróbuj takiem lekko zwilżonym/niecieknącym gałgankiem zatrzeć ostatnią warstwę, również na koniec ścierają/zacierając ją po ok. 20 minutach papierowym ręcznikiem.
Drewno pod ten olej przygotuj sobie papierem 120.


Drewno surowe możesz też zabezpieczać i barwić jednocześnie woskami, lub woskiem wykańczać powierzchnie po olejowaniu ale też lakierowaniu/malowaniu.