Co do krążków to jak wyżej koledzy napisali u iwersalnego przepisu nie ma, trzeba patrzeć czy nie jest nabity/zaklejony albo jak się obrabia twardy materiał czy dalej zbiera jak powinien.. Lepiej wymienić krążek niż polerować materiał. Używam do szlifowania w 90% Mirki że skokiem 5mm i nie ma problemu ze sprężynka i pod bejca tylko trzeba mieć trochę wyczucia, i dobrze dobrać gradacje. Do ręcznego szlifowania idealnie sprawdza się taka kostka z rzepem na krążki, do między szlifu używam takiego papieru na gabce. Wiadomo zawsze trzeba mieć na stanie trochę papieru/płutna czy to z rolki czy w plachcie żeby jakiś detal do szlifować.
Ważne żeby papier był od jakiegoś sensownego producenta bo naprawdę jest bardzo duża różnica.
Kolejna fajna sprawa ta przekładki gąbkowe do szlifierki np do miedzyszlifu czy jakiś łuków, frezowanych elementów.
Mam też zrobione dwa 'pady' do szlifowania z tarczy od szlifierki z rzepem na to nałożona gąbka i uchwyt z jakiejś gałki toczonej nie trzeba kupować specjalnie gąbek tylko można zakładać zwykle krążki na rzepa
Kolejna sprawa to rodzaj krążków zwykle na papierze ok wytrzymują ale możesz też spróbować sunmight zielonych na foli bardzo ciężko je zniszczyć. Trzecia opcja ta siatki z Mirki 'abranet' rewelacyjna sprawa moim zdaniem nie zabija się syfem można używać kilka razy dłużej niż zwykłego papierowego krążka.
Moim zdaniem najlepiej kupić trochę różnych materiałów i popróbować czym najlepiej robi się tobie bo każdy ma jakieś preferencje itd.