Pęknięty plaster-wzmocnienie

Zaczęty przez Znicz_sc, 2022-03-22 | 17:29:56

Poprzedni wątek - Następny wątek

Znicz_sc

Witam, potrzebuję porady. Jestem w trakcie robienia stolika z plastra dębowego, który jest mocno pęknięty po środku i czuć podczas naciskania, że obie połówki się ruszają więc niewiele brakuje, żeby się rozdzieliły.  Docelowo wszystkie pęknięcia mają być zalane żywicą. Czy sama zywica złączy je na tyle, że nie będzie ryzyka jego złamania podczas np przenoszenia? Blat docelowo będzie na grubość 14cm. Czy powinienem to mimo wszystko w jakiś sposób dodatkpwo wzmocnić? Ewentualnie mimo wszystko przed zalaniem rozdzielić go i dobrze zagruntować przed zalaniem?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie  :)
Pozdrawiam

Snikki

Jak nogi będą metalowe to bym zrobił od spodu konsole, by to wszystko skręcić  ze sobą.

lionek

Pytanie jakim sprzętem dysponujesz??. Może jakieś kokardy, Eski, inne fikimiki jako wstawki łączące. Podfrezować pod płaskownik, który później będzie częścią nóg od stolika.
Co ma być docelowo z tego plasterka??.

Rafikus

Cytat: lionek w 2022-03-22 | 19:50:01 Co ma być docelowo z tego plasterka??.

Cytat: Znicz_sc w 2022-03-22 | 17:29:56 Jestem w trakcie robienia stolika z plastra dębowego,

;)

lionek

Cytat: Rafikus w 2022-03-22 | 19:54:52
Cytat: lionek w 2022-03-22 | 19:50:01 Co ma być docelowo z tego plasterka??.

Cytat: Znicz_sc w 2022-03-22 | 17:29:56 Jestem w trakcie robienia stolika z plastra dębowego,

;)

3 razy czytalem, ale chyba od 2-go zdania...

To jaki plan na nogi do tego stolika??

Mery

Cytat: Znicz_sc w 2022-03-22 | 17:29:56 . Czy sama zywica złączy je na tyle, że nie będzie ryzyka jego złamania podczas np przenoszenia?

sama żywica wystarczy, utrzyma obie części w kupie ze sobą, zwróć uwagę jak są robione blaty z rzeką z żywicy, dwie dechy a pomiędzy nimi żywica, żadnych dodatkowych wzmocnień

Znicz_sc

Co do stołów z rzeką to tak wiem, wykonałem już 2 takie natomiast w ich przypadku żywica przylega do całej powierzchni dwóch blatów stąd pomysł o rozdzieleniu w tym wypadku tego plastra na dwie części i zasada będzie taka sama. I nad tym głównie się głowie, czy jest tak robić?
Nogi będą metalowe,  jeszcze nie ma ostatecznej decyzji jakie dokładnie natomiast może właśnie będą one na stelażu z płaskownika i wtedy można go zatopić w drewnie.
A wstawki z klinów typu kokardki tak jak wspomniał niżej kolega mają tutaj sens?

Mery

plaster ma sztorce więc włókna idą pionowo, kokardka na płasko nie wzmocni, jedynie da efekt wizualny