Kornikowo - Forum stolarskie
Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to zrobić? => Wątek zaczęty przez: jakrzes w 2020-02-26 | 20:44:22
-
Witam. Jako że już niedługo przyjdzie ma świat moja córeczka chciałabym wykonac kołyske. Szukałem w internetach jakie wymiary i jaki promień łuku powinna mieć płoza(żeby bylo bezpiecznie) ale nie znalazłem. Czy ktoś przerabiał temat i mógłby mi pomóc?
-
@Fulicarius (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=34) śliczne kołyski zrobił, pewnie ma jakieś plany, szkice, wymiary to by poratował :)
-
Tutaj masz taki temat (https://kornikowo.pl/krok-po-kroku/kolyska/)
-
Jak odnajdę szablon to zwymiaruje. Jak nie odnajdę to na dniach odrysuje u szwagierki bo I tak się co najmniej dwie kolejne mi szykują ;) w sensie nie dla mnie tylko na prezent jakbyś pytał Obi :p
-
@Fulicarius będę wdzięczny
-
Ja zrobiłem dla wnuczki i się sprawdziła. Stabilna, łagodnie się kołysze, na łożyskach i z blokadą.
Wymiar wewnętrzny musi odpowiadać wymiarowi materaca.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/1843-260220215248-6261641.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/6/1843-260220215250-626266.jpeg)
-
w sensie nie dla mnie
Ciekawy widok bylby...
Kolyski zwykle są dla dzieci ;)
-
Ja też robiłem dla córki bardzo podobną. Była stabilna ale teraz dał bym pod tą półka poziomą jeszcze pionową poprzeczka. A swoją drogą półka była bardzo przydatna na podręczne kosmetyki.
-
Wrzuce jeszcze "projekt" na podstawie którego wykonałem to łóżeczko. Wiadomo, że tych wartości po przecinku nie stosowałem.
-
Miałem kiedyś kołyskę dla córki, ale nie taką jak na tych zdjęciach tylko taką na płozach. Był z nią pewien problem. Podczas kołysania nie stała w miejscu. Podejrzewam, że dlatego że była krzywa. Może płozy nie były równoległe, albo co innego. Uciążliwe było takie bujanie aby ją utrzymać w miejscu.
-
kołyski-sryski...
I tak jest pr********ne jak się Mała uśpi to wszystko trzeba bezszelestnie na bezdechu robić bo każde pi***nięcie ją obudzi mimo że śpi w zamkniętym pokoju na końcu korytarza ;D dobrze że do roboty wstaję po piątej to nie muszę budzika używać bo Mała w nocy "śpi często" :))