Kornikowo - Forum stolarskie
Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to zrobić? => Wątek zaczęty przez: lukpio3 w 2021-01-19 | 19:38:29
-
Witajcie,
Robienia lampka ciąg dalszy. Jestem aktualnie na etapie szlifowania nadmiarów po zalewaniu żywicą epoksydową. Może powiem jak to wygląda. Zakupiłem ładny kawałek kantówki drewnianej 15x15 i 20cm wysokości. Oczywiście popękana tak jak chciałem. Pęknięcia pozalewałem żywicą epoksydową w kolorze turkusowym. Sporo się porozlewało ale spoko to nie problem bo już sobie to zebrałem. Szlifowanie zacząłem od papieru P80 który ładnie mi ten naddatek zebrał. Następnie poszedł papier P120, P180 i wykończyłem to P220. Drewno już jest ładne tylko martwią mnie te słoje zalane żywicą bo są takie zmatowiałe. I teraz chciałem Was zapytać, czy po wykończeniu P220 jeszcze to jakoś czymś czyścić czy może jak ta żywica dostanie oleju i wosku bo całość będzie olejowana i woskowana, to zmieni swoją barwę na bardziej błyszczącą? Nie chciał bym tych słojów punktowo polerować bo teraz mam całość idealnie równą a jak zacznę to punktowo docierać to mi się wklęśnięcia porobią.
-
Ja bym spróbował jeszcze przynajmniej 320 a może i potem 400.
-
Ja w przypadku zalewania niewielkich ubytkow (seki, pekniecia, itp.) to szlifowalem tak jak drewno pod olej P150 max). Nie widac sladow szlifowania/zmatowienia.
-
Czyli możliwe że jak dam olej to nie będzie tego zmatowienia. Bo teraz ta żywica ma taki białawy kolor. No nic, spróbuję dać teraz od razu jeszcze P400. To nie zaszkodzi. Później olej i wosk. Co będzie to będzie. Dalej to już są papiery wodne a przecież na mokro drewna szlifował nie będę.
-
Na P400 olej moze sie nie przyjac. Zobacz co w karcie pisza o szlifowaniu pod olej. Zmatowienie pod olejem zniknie
-
No dobra, to zakończę na P220 i pociągnę to olejem :)
-
Pod olej max 150
Piotr.
-
Czyli co, poprawić to P150 jeszcze rozumiem?
-
Na P150 sie zatrzymac.
-
Możesz zrobić 220 i potem wodować, jak drewno wyschnie to chlapnie oleju
-
A jakiej żywicy używacie do takich małych prac? Ja się jakoś koloryzuje czy jest już gotowa w danym kolorze i trzeba do każdego projektu inna kupować?
-
Uzywalem Epidian i West System.
Barwilem barwnikiem w plynie lub w proszku dedykowanymi do zywicy, ale mozna praktycznie wszystkim. Dosypujesz/dolewasz i mieszasz wiec nic skomplikowanego.
-
Żywice epo nie ważne jaka je***iesz w zasadzie co przeskok.
Czyli zaczynasz od 80
Potem 150
220
320
400
600
800
1000
1500
2000 na mokro
2500 na mokro
3000 na mokro
4000 na mokro
6000 na mokro
10 000 na mokro
Od 2000 da się zastąpić pastami polerskimi. Super cut do finish.
Gdzie super cut strasznie napi***ala i rysuje. A finish to końcowa.
-
No dobra, słuchajcie, zgodnie z obietnicą, dziś udało mi się wszystko wykończyć. Nie śmiejcie się tylko bo to moja pierwsza rzecz którą zrobiłem w drewnie i pierwszy raz miałem do czynienia z żywicą epoksydową. Udało się wszystko powiercić, pozalewać. Spód wykonałem z blachy grubości nieco ponad 1mm. Pomalowałem ją na czarny mat. Wcześniej powierciłem otwory i je trochę podfrezowałem żeby wkręt który tam poszedł ładnie licował się z płaszczyzną blach i wkręty zakleiłem nóżkami z filca. Żarówka Philips. Muszę tylko dokupić sobie jakiś ściemniacz bo jest bardzo mocno a jak pracuję przy biurku to aż tak mocnego światła nie potrzebuję. Cóż, wyszło jak wyszło :)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/78d46b56fec3.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/78d46b56fec3.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ee1b91f2aae4.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/ee1b91f2aae4.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a9811e6014d6.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/a9811e6014d6.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2a5d1bf78356.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/2a5d1bf78356.jpg.html)
-
Jest zaje**ście. Nic nie robisz to i nie spi***olisz. Wyszlo git.
-
Wyszło fajnie. Używałeś jakiegoś oleju lub wosku po szlifowaniu?
-
Jest w pytkę majster
-
Cóż, wyszło jak wyszło
ale fajnie wyszło :) i sznur w klimacie dobrałeś, proste, ładne i ze smakiem :)
-
Dzięki :) Oczywiście, po szlifowaniu poszedł 4 razy olej bezbarwny Danish Oil. 3 warstwy nałożyłem pędzlem i dopiero po 3 warstwie widać było że na drewnie osadza się taki film olejowy czyli już przestało pić. Później poszedł papier ścierny P320 na kostce. Ręcznie zebrałem jakieś pyłki które się poprzyklejały. Całość przemyłem białym spirytusem i na koniec czwarta cieniutka warstwa oleju, nakładałem już szmatką. Chodziło tylko żeby zatrzeć pozostałości po szlifowaniu. I żeby wykończyć dałem jeszcze pojedynczą warstwa wosku bezbarwnego Liberon.
Teraz przymierzam się do wyspawania sobie nóg z profili i zrobienie stolika kawowego. Blat drewniany z dębu już zamówiłem. Tylko nie klejonkę a lite drewno. I muszę poczytać sobie to forum bo chcę wypalić w tym blacie tzw figurę Lichtenberga a następnie zalać ją żywicą. Nie mam niestety narzędzia do wypalania ale też czytałem że świetnie do tego nadaje się spawarka transformatorowa a taką posiadam. Co prawda już jej nie używam bo teraz zastąpił ja migomat ale jest sprawna. Muszę tylko zgłębić temat i poczytać trochę o tym.
-
Cóż, wyszło jak wyszło
ale fajnie wyszło :) i sznur w klimacie dobrałeś, proste, ładne i ze smakiem :)
Wszystko starałem się w klimacie. Nawet chciałem wtyczkę dać oryginalną bakelitową ale niestety nie udało mi się znaleźć nowej. Kupiłem jakąś używaną. Miała być ok ale generalnie była lipa. Wkręt nie trzymał i się rozpadała, w środku już wszystko się rozpadało ze starości. Trzeba by ją odnawiać a już nie chciało mi się w to bawić.
-
I żeby wykończyć dałem jeszcze pojedynczą warstwa wosku bezbarwnego Liberon.
No i jak go nie lubić @Qiub (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=6) powiedz? :D
-
W identyczny sposób wykańczałem blat biurka i jest rewelacja. Wylało mi się kilka kropel herbaty na biurko, zauważyłem to dopiero wieczorem czyli po ok 10h. Już sobie myślę, no to pięknie, będzie plama. Ale gdzie tam. Szmatka, przetarłem. Śladu najmniejszego nie ma.
-
Poczekaj jeszcze ze 3 miesięcy do pół roku to się zdziwisz i to mocno.
-
Już go mam ponad 4 miesiące. Natomiast w tym roku jesienią, mniej więcej po roku planuję delikatne szlifowanie i położenie znowu kolejnej warstwy oleju i wosku.
-
wosk lepiej zmyć o później przeszlifować, jeśli chcesz olej nakładać,
jak coś woskuję to już później tylko wosk nakładam, moim zdaniem jeśli nie było jakiegoś uszkodzenia powierzchni do "gołego drewna" to w zupełności wystarcza :)
-
Dobrze wiedzieć. W takim razie zastosuję sam wosk. Uszkodzeń nie ma żadnych bo miejsce które jest użytkowe przykryte jest podkładką więc raczej się nie porysuje. A na biurko nie dawałem jednej warstwy wosku tylko aż 3. Jeś śliskie jaki było polakierowane.
-
jedzie do mnie teraz taki wosk, co prawda zamówiłem z myślą o stali, ale polecany jest praktycznie do wszystkiego, zobaczymy czy taki cudowny jak o nim mówią :)
(https://royal-stone.pl/product_picture/full_size/e2e31b389fae0f1654c86798ae10ba95.jpg)
-
figurę Lichtenberga
Możesz użyć do tego mikrofalówki jak koledzy zza wschodniej granicy ;D