Cześć wszystkim!
Zabrałem się za "remont" mojej starej kuchni i w jego wyniku wziąłem się również za ościeżnice. Są wykonane z drewna, wyglądają całkiem nieźle, więc chciałbym je ładnie odnowić. Opalarką zacząłem zdzierać warstwy farb olejnych sprzed lat, ale niestety przeliczyłem się i zamiast na ładne, surowe drewno trafiłem prawdopodobnie na warstwę szpachli. Niestety wygląda jakby cała ościeżnica była nią pokryta. Co w takim przypadku powinienem zrobić? Starać się zedrzeć całą warstwę? Są na to jakieś dobre sposoby? Czy bardziej zedrzeć całą farbę i wszystko wyrównać kolejną warstwą szpachli? Wybaczcie za pytania, w ogóle nie mam obycia z drewnem.

Wszystko zależy od skali. Jezeli szpachli dużo to lepiej będzie to wykończyć farbą kryjącą

To nie jest szpachla  tylko pozostałość  osadów z  farby podkładowej . To g..... się marze  i trudno  usunąć  na gorąco . Skrobaczka i na zimno zdzierać , potem papier  ścierny  itd.

Kiedyś się chyba pokostem gruntowało czy coś mylę ?

Tak ,   czasem dodawano  kredy i tzw. ugru  (suchej  "farby " żółtej ) i to jest ten osad co ciężko usunąć z drewna .

Zdjęcie nie jest cudowne, ale mniej więcej widać co się tam dzieje. Ogólnie to raczej i tak wybiorę farbę kryjącą, chciałbym jednak przygotować to drewno tak aby po malowaniu było możliwie najbardziej równe i gładkie. Zarówno na ciepło jak i na zimno ciężko się to usuwa, dotarcie do drewna często kończy się zadziorami i uszkodzeniami. Jak to ugryźć?

Jakich gradacji używasz?

A szeroka cyklina na rączce nie poradzi sobie?
Jak robisz wąskim ostrzem to zawsze jrst niebezpieczeństwo, że wejdzie za głeboko w materiał.

Cytat: Pierwiastekzdwoch w 2021-07-26 | 21:29:57 i tak wybiorę farbę kryjącą,

To zadaj sobie pytanie czy jest sens dochodzić do drewna? Zdjąć to co się daje usunąć - te warstwy olejnej a resztę przeszlifować. Jak zaczniesz teraz mechanicznie "rzeźbić" żeby zdjąć tą "szpachlę" to i tak skończysz pewnie na ponownym szpachlowaniu. Zdejmij olejną, zagruntuj i maluj.

Cytat: pinkpixel w 2021-07-27 | 08:59:12 Zdejmij olejną, zagruntuj i maluj.

własnie.... coś w tę mańkę
metodą prób i błędów papierem ściernym zeszlifować na gładko i malować
ale co ja wiem ... tylko jak elektrony płyną...i to nie na pewno...
bo tak w szkole mi  powiedzieli

Odnawiałem jedne zabytkowe drzwi z wieloma warstwami farby olejnej - jest taka chemia do usuwania farby troton paint remover w sprayu. Pryskasz i po chwili farba się złuszcza i można ją zdejmować szpachelką. Są 2 mankamenty - każdą warstwę trzeba zdejmować osobno oraz to chemia żrąca i trzeba wietrzyć.