Kornikowo - Forum stolarskie
Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to zrobić? => Wątek zaczęty przez: tedico w 2023-09-24 | 17:26:40
-
witam
mam taką małą dygresje posiadam szerokie daglezjowe foszty
chcę z nich zrobić schody i mam wielki dylemat czy kleić czy lite
podoba mi się naturalny wygląd usłojenia daglezji i chciałbym go zachować
grubość fosztu to 50mm szerokość 60 cm policzki będą grubości fosztu tylko wyszlifowane grubość trepa planuję na 40-45mm
trepy wpuszczane w policzki
drewno suszone komorowo do 8% i następnie przez pół roku sezonuje się ma obecnie około 11% wilgotności
foszty proste nie wypaczone selekcjonowałem względem słojów aby były jak najbardziej stojące
proszę o opinie czy pociąć i kleić czy zaryzykować i zrobić wszystko lite
pozdrawiam
-
Ja bym rozciął wyrównał i skleił w pierwotnym usłojeniu
-
pędzie przesunięcie na słojach rzaz piły nie da się wyrównać
ogólnie chodzi mi o to czy warto ryzykować zostawiając lity materiał
-
Srodek ( rdzeń) wyciąć i skleić by otrzymać odpowiedniej szerokości stopień z litego
-
nikt nie będzie na to zwracał uwagi jeśli w ogóle będzie widoczne
załączam 70cm dechę rozciętą na 3, wyrównaną i sklejoną z powrotem
-
ładne moja daglezja wygląda tak
-
czy kleić czy lite
Klejone po długości to też lite
Poza tym jeśli deska nie ma jakiś wad lub np. rdzenia które/którego należy usunąć, to rozcięcie i sklejenie w ten sam sposób niczego nie zmienia....
...tak słyszałem, a Wy co na to???
-
foszt z bocznego cięcia bez rdzenia daglezja na pniu 20 cali ;D
-
czy kleić czy lite
Klejone po długości to też lite
Poza tym jeśli deska nie ma jakiś wad lub np. rdzenia które/którego należy usunąć, to rozcięcie i sklejenie w ten sam sposób niczego nie zmienia....
...tak słyszałem, a Wy co na to???
Myślę, że masz rację i zgadzam się z Tobą. Po to się odwraca strony, żeby zniwelować pracę.
-
to rozcięcie i sklejenie w ten sam sposób niczego nie zmienia....
...tak słyszałem, a Wy co na to???
moim zdaniem zmienia. Włókna rozcięte - część naprężeń uwolnionych. Na pewno bardziej stabilnie niż taki monolit. Rozcięcie zwiększa też szanse na grubszy produkt finalny.
-
Dokładnie
Na stopnie lepiej nie obracać prawa/lewa .Najważniejsze ,by deptać po prawych stronach stopni
-
moim zdaniem zmienia. Włókna rozcięte - część naprężeń uwolnionych. Na pewno bardziej stabilnie niż taki monolit. Rozcięcie zwiększa też szanse na grubszy produkt finalny.
No pewnie. Stary, sprawdzony patent. Ciąć najlepiej na taśmówce. Mały rzaz - małe straty. Cięcie prawie nie widoczne.
-
czy kleić czy lite
Klejone po długości to też lite
Poza tym jeśli deska nie ma jakiś wad lub np. rdzenia które/którego należy usunąć, to rozcięcie i sklejenie w ten sam sposób niczego nie zmienia....
...tak słyszałem, a Wy co na to???
Myślę, że masz rację i zgadzam się z Tobą. Po to się odwraca strony, żeby zniwelować pracę.
Fajno że się zgadzasz😀imo to nie moja racja🙂 jedynie gdzieś ktoś coś, a osobiście to zgadzam się z @dzikyboo (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3669), jedynie takie rzeczy zasłyszałem i przy okazji zarzuciłem temat żeby uruchomić dyskusję.
Temat "uśmiechów" do skompensowania pracy klejonki jest chyba wszystkim znany, ale nie jest to jedyna prawilna metoda, wsyćko zależy od części pnia z jakiej są wycięte deski, jak znajdę rysunek to dorzucę...
-
Książki książkami, ale na pewno wielu z nas nie raz znalazło się w sytuacji, że trzeba było w jakiś sposób poukładać listwy do klejenia. Teoria musi zostać zachowana, ale ostateczny wygląd materiału też.
-
Teoria musi zostać zachowana
Jest to podane ogólnie do wyrobów stolarskich . Kłania się tu rozum i przemyślenia . nie zawsze się sprawdza to w praktyce .
-
no właśnie na wyglądzie mi zależy
nawet jak mi się lekko w łódkę wygną to przeżyję
mam stary dom i zależy mi na klimacie zostawiłbym stare schody ale niestety drewnojady zrobiły swoje
cały szkielet domu i pozostałe elementy konstrukcji zostały wykonane z modrzewia
ale jak wszyscy pewno wiemy modrzew to takie dziadostwo że poza trwałością cały czas pracuje
więc mój wybór padł na daglezję mój dylemat polega na tym że nie chcę klejonych ale z drugiej strony obawiam się
że mi to wszystko powypi***ziela we wszystkie strony ewentualnie pójdę za radą i przetnę przez środek
jakiś tam kompromis będzie ale ja to będę widział
:-\ :-\ :-\ :-\ :-\
-
Witam
ponieważ nadeszła wiekopomna chwila i wydziałałem schody ;D
pierwsze w życiu m)
to teraz poprosiłbym o radę jak je zabezpieczyć przede wszystkim czym lakieru wolałbym uniknąć
potrzebuję żeby nie były śliskie i zachował się naturalny wygląd drewna
schody jak narazie prezentują się tak
jeszcze ostatni stopień i balustrada
oraz wykończenie tego żeby wyglądało :)
-
skoro lakieru chcesz uniknąć to pozostaje olej, ja używam takiego
https://gizmogaraz.pl/produkt/olejowosk-do-podlog-i-schodow-borma-wachs/
potrzebuję żeby nie były śliskie i zachował się naturalny wygląd drewna
schody jak narazie prezentują się tak
jeszcze ostatni stopień i balustrada
oraz wykończenie tego żeby wyglądało
żeby nie były śliskie to są takie taśmy antypoślizgowe na schody, ale wygląda to wieśniacko :P
najlepiej jest nie chodzić chwile po myciu, wtedy trudniej się pośliznąć ;)
co do wykończenia to patrz żeby było dobrze, a nie żeby wyglądało
i mam nadzieję że one tylko są przystawione tam do zdjęć a nie już zamontowane ?
bo jeśli ta druga opcja to Cię zmartwię, czeka cię rozbieranie, zabezpieczyć czy to olejem czy lakierem, lub jakimkolwiek innym środkiem musisz dokładnie wszystko, te elementy które dochodzą do ściany również. Nie ma tak że jeśli czegoś nie widzisz to nie trzeba zabezpieczyć i zaimpregnować.
Co do schodów to BRAWO TY ;D
-
tam gdzie nie widać pomalowałem lakierem wodnym dwukrotnie
a schody już sklejone titlem d4 i po 2 ciesielskie na każdą stronę
wiem i na wyglądzie mi chodzi
stolarzem nie jestem wiedzę o drewnie to mam jedynie z zakresu pozyskania i przetarcia bo przy tym pracuję
ale fajnie by było jak by ktoś podpowiedział czym pomaziać żeby nie waliło w całym domu i było dość odporne
niestety opcja zmycia się z domu na kilka dni nie wchodzi w opcję
-
Schody fajne i jeszcze ta szachulcowa ściana :)
Zerknij na Saicosa https://saicos.com.pl/art14_saicos-wosk-twardy-olejny-premium-ultra-mat-bezbarwny-3310-0-75-l.html#m możesz do tego dodać ich utwardzacz, masz do wyboru do koloru, zrobiłem tym swoje schody sosnowe, nic się nie ślizga.