Żeby nie było, urlop, inne obowiązki a przede wszystkim wrodzona prokrastynacja, no ale powoli do przodu:
przed lakierem:
po czterech warstwach:
Na spoczniku powklejałem wg wskazówek cieniutkie wstawki. Teraz, z perspektywy doświadczeń, widzę jak dobra to była decyzja
Jeszcze jedynie muszę całość lekko przeszlifować i nałożyć jeszcze jedną warstwę lakieru, bo w pośpiechu kilka włosów mi zostało po lakierowaniu - ale to szczegół.
Chciałem również raz jeszcze podziękować za rady, bez Waszej pomocy na pewno nie byłoby efektu, jaki jest
I jeszcze pytanie na koniec.
Pierwotnie miałem narożne listwy dębowe, i raz, że nie było to ładnie zrobione, dwa, że pomysł mam teraz inny: zastąpić to wstawkami z regipsu, klejonego do ściany. Za dylatację między krawędziami a schodami robiłaby piankowa taśma dwustronna.
Na taką "konstrukcję" przykleję profile led'owe (planuję sobie zrobić sterowane oświetlenie z taśm argb).
Tak by to mniej więcej wyglądało (narysowane na biało):
Pytanie natomiast o klej. Te listwy dębowe były klejone na jakiś taki gumowaty, jak je odrywałem, to on był wciąż klejący i ciągnący się/elastyczny - coś jak guma do żucia.
Również nie chcę na sztywno kleić tych płyt gipsowych - wiadomo, inna praca ściany i schodów.
Klej nie musi być z górnej półki cenowej, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Jedynie musi być mocno elastyczny, czy to kleje tego typu?: