Tok dobry, tylko czy powietrze dobre ?  Jak "odparowujesz" wilgotnym to będzie inny proces niż przy zastosowaniu suchego powietrza   W szanujących się fabrykach drewno sezonuje się w halach klimatyzowanych z drobiazgową kontrolą klimatu.

A wracając do przepływu w sztaplu. To bardzo skomplikowany temat i przy Waszym dążeniu do ideału, może to naświetlić problem . Suszenie zależy w dużej mierze od prędkości powietrza. W sztaplu zwykle jest on zróżnicowany, a w niektórych przypadkach ( złe ułożenie) nawet zerowy.

Poniższe foto przybliża pobieżnie temat. Krzywa pokazuje prędkość powietrza pomiędzy deskami. Jest to potwierdzone badaniami . Po lewej na górze, w okolicy II jest nawet wsteczny ciąg. Na wysokości "twarzy" jest mniej więcej 6m/s, a w "nogach" ledwie 1 m/s. Zupełnie inne warunki suszenia.

Cytat: Karol Kopeć w 2022-08-21 | 15:09:55

Najlepiej stosować tabelę równowagi higroskopijnej drewna.

Proszę mnie poprawić jeśli jestem w błędzie ale dajmy na to, że mam warsztat w stodole (mocno przewiewna) gdzie na weekendy sobie dłubię. Zakupiłem w tartaku tarcicę dębową (8-12% wilgotności) i zużywam ją w ciągu ok. 3 tygodni np. na blat po czym wstawiam do mieszkania, gdzie jest +/- 50% wilgotności. Czy dobrze wnioskuję, że w tym czasie powierzchnia drewna naciągnie wilgoci do ok. 15-20% (przełom lata/jesieni) a jak wstawię do mieszkania gotowy wyrób to wyschnie do ok. 10% czego skutkiem będą pęknięcia?

Bierz pod uwagę jeszcze temperaturę powietrza

Biorę pod uwagę temperaturę ale też nie można tego tak aptekarsko traktować ponieważ idąc tą drogą nie dało by się wykonać mebla z litego drewna. W cyklu rocznym mamy różne wilgotności i temperatury, w różnych warunkach magazynujemy drewno. Nawet docelowe pomieszczenia mają różne wilgotności (salon, łazienka) a jednak wykonywane są meble z litego drewna, które są stabilne i nic się nie dzieje.

Gwoli ścisłości - nie szukam problemu tylko się zastanawiam, gdzie leży ten zdrowy rozsądek.

Albo zwiększyć margines błędu ( czytaj regulacji)

Albo odpuścić  sobie trochę  tych  teorii , bo dostaniecie   wrzodów itd

He he .
Teorie teoriami a praktyka praktyką 

Jeżeli jest magazynowana w przewiewnym miejscu nie powinno się nic stać..
Nawet powinna być złożona bez przekładek na tzw głucho by uniknąć drastycznych zmian wilgoci..

OK, dziękuję za wyjaśnienie.

👍

bardzo mały luz

Dlatego jak pisałem wcześniej trzeba zrobić większą tolerancję błędu.
Na drzwiach nie robię standardowych wręg, wymiar wew. to standard, reszta już nie.
Zawsze zostaje większe pole manewru.

Bo często robię do ogródków działkowych, letniskowych i tam to jest Myksyk, Sajgon i Warszawa '44