Sposób na przygotowanie sporej ilości listew dębowych

Zaczęty przez MichalOgrodnik, 2020-10-21 | 10:50:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

MichalOgrodnik

Witam serdecznie,

Zakładam ten temat w celu otrzymania opinii dużo bardziej doświadczonych użytkowników tego forum na temat sposobu, który wydaje się mi najlepszy ( najtańszy/najbardziej optymalny) przygotowywania dużej ilości listew dębowych (5mm/30mm/xmm). Docelowo, z listewek mają być klejone skrzyneczki w różnych rozmiarach. Co za tym idzie listewki poza taką samą szerokością oraz grubością mają mieć różną długość.

Do tej pory, listewki wykonywałem z 3-4 mm obłogów przecinając je po długości na pile stołowej. Niestety różnica w grubości, mimo tego że nie wielka, robi różnicę i zależy mi na tym, żeby listwy miały te 5-6mm grubości.

W związku z tym, pomysł był taki, żeby kupować gotowe deski strugane o grubości 3cm i ciąć je na te 5mm listwy po długości ale po pierwsze ciężko jest dostać takie deski a po drugie ceny u OLX-owych stolarzy wahają się od 70 do 140 zł za sztukę przy wymiarach 30/150/1400. Co powoduje, że cały pomysł nie spina się finansowo.

Ceny te zmotywowały mnie do dalszych rozmyślań nad najlepszą metodą pozyskiwania listew i chciałbym prosić was o opinię na temat sposobu na który wpadłem jako ostatni, który wydaje mi się najbardziej optymalny tzn.

1. Kupuje tarcice dębową suchą grubości 4cm
2. Tnę ją na odpowiednie kawałki i przepuszczam przez grubościówkę. Na początku równam jedną stronę w ten sposób https://www.youtube.com/watch?v=OK5CxqYmUSo i dalej równam do 3cm cała deskę (konieczny zakup prawdopodobnie DW 733)
3. Na pilę stołowej niweluje banany używając takiego szablonu https://www.youtube.com/watch?v=nbL-B2942Is&feature=emb_title
4. W ten sposób mam deski o różnych długościach grube na 3 cm i mogę przerabiać je dalej na listwy tnąc je po długości na pile stołowej

Doświadczenia z drewnem mam tyle, że przez kilka ostatnich miesięcy pracowałem na pile stołowej, które kupiłem zeszłej jesieni (Holzmann 250). Dlatego będę bardzo wdzięczny jak ktoś z tu obecnych wrzuci swoje 3 zdania i uzna mój pomysł za świetny lub zwyczajnie debilny.

Pozdrawiam,


Jakacor


piociso

Ale skąd Ci się biorą różne grubości /5mm/ listew po cięciu na pile stołowej? Jakie to są różnice? Duże? Z tych obłogów tniesz listwy np 6 mm i potem na grubościówce na jednym ustawieniu uzyskujesz idealnie/powtarzalnie to pożądane 5 mm. Gdzie problem, bo nie zrozumiałem?

MichalOgrodnik

Jakacor długości różne: 25 cm, 26cm, 23cm, 20cm, 15cm, 30cm i pewnie będzie z czasem tego dochodziło (taką mam nadzieję).

Piociso różnice w grubości wynikały z różnych grubości obłogów, które kupiłem w jednej stolarni. Miały to być obłogi 4mm a trafiały się różne i mam wrażenie, że albo mi sprzedali taki towar albo po prostu taki towar sprzedają w ogóle. Na jednym obłogu długości 90cm i szerokości np 32cm w jednym końcu miałem nie całe 3mm a w drugim 4mm. Więc w sytuacji w której wycinałem kawałki szerokie na 3cm z jednego elementu czasami był po prostu nie równy w dwóch końcach lub po prostu w różnych miejscach miał różną grubość. 5mm obłogów nie mieli i do tej pory rozglądając się za takimi nie znalazłem.

tomekz

drugi film to katastrofa ,patrzeć  jak kiedyś sobie coś  zrobi stojąc tak głupio  przy  maszynie

Co do listew

Jak wejda ci  dwa blaty pił na oś maszyny ( w odległości od siebie np 6mm) to za jedną operacja  masz  dwie listwy ucięte .
pytanie  czy musisz  mieć je ostrugane ,czy  wystarczy od pilarki.
Strugane  zawsze  będą  miały równą   grubość

pinkpixel

dość duże straty materiału będą przy cięciu na pile stołowej, rzaz tarczy cirka 3mm, czyli na dwóch przecięciach traci się jedną listewkę,
nie wiem czy to w twoim przypadku ma ekonomiczne znaczenie.

U ludwińskich są obłogi dębowe 4mm http://www.sklep.ludwinscy.pl/oblogi-dab-c-12_14.html, nie wiem jak trzymają grubość.

MichalOgrodnik

Tomekz mimo tego, że sam mam bardzo mało doświadczenia w pracy z piła to odrazu zauważyłem, że facet chyba średnio martwi się o ilość palców swojej dłoni;d

Generalnie jak wcześniej ciąłem te obłogi to kładłem kilka jeden na drugim i w ten sposób przy jednym pr******ździe prze piłę wychodziło kilka listewek ( nie wiem czy dokładnie to miałeś na myśli pisząc o osi maszyny)

PinkPixel masz rację, straty dość duże ale staram się je niwelować grubością traczy. Dorwałem taką CMT Orange grubości 1,6 mm więc tnąc materiał liczę, że na jedną listwę 5mm wchodzi mi 6,7mm i kalkuluje to w "koszt" docelowego produktu.

tomekz

dokup z cmt stabilizatory do tarczy ,polepszy jakość

MichalOgrodnik

Tomekz ciekawa rzecz, nigdy o tym nie słyszałem. Widzę, że w chyba w Polsce nikt ich nie sprzedaję. Mogę zapytać w jaki sposób działają te stabilizatory?

Jakacor

A moze szlifierka walcowa dodana do twojej opcji z oblagami rozwiazuje problem? Na niej mozesz zniwelowac roznice w grubosci oblogu

tomekz

Jak masz cięką  tarczę to większe  pierścienie  dociskowe usztywniają  ją . Gdy tarcz się tępi to lubi się wykrzywiać co daje złe ciecie . Ideałem by było by tarcz wystawała z pierścieni tyle by przeciąć  tylko materiał .

MichalOgrodnik

Dobra, jednak znalazłem te stabilizatory. Jako że zależy mi bardzo na dokładności chyba zainwestuje i sprawdzę jaka będzie różnica w cięciu.
Jakacor myślałem o tym. Problem nadal tkwi w tym, że bardzo zależy mi na tym żeby obłogi miały 5mm a nie 4 czy 3 czyli grubość jaką zazwyczaj mają obłogi (nie duża różnica ale w całokształcie robi robotę).

A przy okazji wycinanie swoich własnych desek z tarcicy jest również dobrym argumentem do poszerzenia zestawu maszyn do obróbki drewna w warsztacie i daję możliwość nauki pracy przy drewnie. Przy obecnych zmianach na świecie nie wiadomo czy stolarstwo nie okaże się dobrą alternatywą do obecnego zawodu;)

W moim temacie chodzi generalnie o to, czy wycinanie desek samemu faktycznie jest w stanie w moim przypadku obniżyć ich koszta w stosunku do kupowania gotowców.

Jakacor

Przy moim zestawie narzedzi poszedlbym taka sciezka:
1. Ciecie tarcicy na krotsze kawalki
2. Brzegowanie
3. Strugarka i struganie plaszczyzn
4. Grubosciowka i zejscie do 30mm
5. Strugarka i struganie jednego brzegu
6. Ciecie na listewki jednej grubosci
7. Szlifowanie na szlifierce walcowej

Kilka filmow jak ciac cienkie listewki


https://youtu.be/GUXa37VEZ2o

https://youtu.be/NZ5Gr7A-xow


https://youtu.be/QxL8KRIBgL0

nickczemnick

Cytat: MichalOgrodnik w 2020-10-21 | 11:53:44 Widzę, że w chyba w Polsce nikt ich nie sprzedaję
Punta sprzedaje  stabilizatory CMT.
Cytat: MichalOgrodnik w 2020-10-21 | 12:06:37 W moim temacie chodzi generalnie o to, czy wycinanie desek samemu faktycznie jest w stanie w moim przypadku obniżyć ich koszta w stosunku do kupowania gotowców.
Jeśli nie masz dostępu do taniego drewna tylko chcesz kupować drewno po suszarni  + maszyny + odpad z tarcicy + ilość czasu poświęcona na doprowadzenie tej tarcicy do listewki 5x30 to wątpię :)

MichalOgrodnik

Cytat: Jakacor w 2020-10-21 | 12:09:33
Przy moim zestawie narzedzi poszedlbym taka sciezka:
1. Ciecie tarcicy na krotsze kawalki
2. Brzegowanie
3. Strugarka i struganie plaszczyzn
4. Grubosciowka i zejscie do 30mm
5. Strugarka i struganie jednego brzegu
6. Ciecie na listewki jednej grubosci
7. Szlifowanie na szlifierce walcowej

Kilka filmow jak ciac cienkie listewki


https://youtu.be/GUXa37VEZ2o

https://youtu.be/NZ5Gr7A-xow


https://youtu.be/QxL8KRIBgL0

Wielkie dzięki za taką odpowiedź. Mam 2 pytania:

1. Czy uważasz, że brzegowanie boków desek nie będzie wystarczające i konieczne będzie jeszcze ich przestruganie? Miałem nadzieję, że samo brzegowanie wystarczyło by, żeby deskę wyrównać i złapać 90 między długim i krótkim bokiem.
2. Przez przez szlifowanie na szlifierce walcowej masz na myśli "przypudrowanie" już przyciętych listewek i pozbycie się jakiś ewentualnych defektów?
Jeżeli tak to czy taka szlifierka mogłaby według ciebie spełnić swoją rolę https://www.mall.pl/szlifierki-tasmowe/einhell-szlifierka-tasmowa-tc-us-400 ?