Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi. Skleiłem obłogi zgodnie z sugestią Piotra i póki co,po około 3 tygodniach użytkowania (przez maluchy więc warunki dość ciężkie, 4x dziennie rozlana woda, mleko, soki i szorowanie) nie widać śladów rozklejania czy pęknięć. Nie mam szlifierki szeroko taśmowej i przy klejeniu pojawił się problem na łączeniu jednej lameli gdzie była wyraźna nierówność, ale na całe szczęście, po ściągnięciu plyty dociskowej złapałem dwoma ściska i i kantowką na całą noc i jest cacy.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.
//RP