Struganie ręczne i ślady ostrza

Zaczęty przez elexao, 2022-03-23 | 20:42:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

elexao

Witajcie. Mam taki problem, że strugając kantówkę jesionową zmienia mi się kierunek włókien przy sęku i powierzchnia nie wyglądają tak ładnie jak powinna. Jak to zrobić, żeby było dobrze? Próbowałem strugać do tego miejsca, ale zostają ślady po ostrzu i nie wiem jak ich się wtedy pozbyć.
Dodatkowo chciałbym zapytać jak mogę uniknąć zarysowań drewna przy struganiu? Zauważyłem, że podczas strugania ostrze zostawia rysy na drewnie w miejscu, gdzie kończy się ostrze. Jak temu zaradzić? Zaostrzyć ostrze by krawędź tnąca była po łuku?
Chcę dodać, że mam tylko jeden strug: stanley 12-136 (czyli sweetheart no 4).

tomekz

#1
Staraj sie   strugać cienkim wiórkiem  a  końce noża   zrób lekko po łuku

ozi

i maksymalnie przymknij usta, ten model ma chyba regulacje 
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

ail

Kończ struganie przez podniesienie tyłu struga w trakcie ruchu do przodu, nie przez zatrzymanie przed sękiem. Jeśli chodzi o wyrwania (jak i sęk) to czwórka powinna sobie z tym poradzić. Sprawdź odchylak i jak pisali poprzednicy cienki wiórek oraz domknięte usta.

tomekz

I do przodu ,a strug prowadź skośnie

elexao

#5
Dziękuję za pomoc. Nie powiem trudno było ale jakoś poszło. Jak na moje oko nie jest idealnie, ale na pewno lepiej jak było. Poniżej przesyłam zdjęcie tego samego boku i boku z naprzeciwka. W necie poszukałem i dowiedziałem się, że jest to tzw. tearout i matt estlea tłumaczy jak to strugać. W skrócie strugać pod większym kątem jak 45° ustawione w strugu.

VelYoda

Takie mam wrażenie, że sęki i okolice to raczej ostrzem ząbkowanym. Działa jak kilkanaście drobnych ostrzy
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Rafikus

#7
Podobno pomaga też zwilżenie samego sęku.
A poza tym jak już wyżej wspomniano: cieniutki wiórek, łamacz wióra nastawiony bardzo blisko ostrza i dooooobrze naostrzony nóż.
Prawdopodobnie trzeba też częściej ostrzyć nóż niż by się to wydawało potrzebne.

Polecam oglądnięcie japońskiego filmu o eksperymentach z nożem, łamaczem wióra i ustawieniem ust.
https://www.youtube.com/watch?v=pdk4uRYioZg

Bart_K

Cytat: Rafikus w 2022-03-25 | 12:15:24 Polecam oglądnięcie japońskiego filmu o eksperymentach z nożem, łamaczem wióra i ustawieniem ust.
Chyba najlepszy film poruszający te kwestie, jaki dotychczas widziałem.
Cytat: Rafikus w 2022-03-25 | 12:15:24 A poza tym jak już wyżej wspomniano: cieniutki wiórek, łamacz wióra nastawiony bardzo blisko ostrza i dooooobrze naostrzony nóż.
I jeszcze można "naostrzyć" łamacz tak, żeby schodził się do ostrza pod kątem prawie prostym.