Cześć. Wieszanie szafek wiszących to dość prosty temat jak ściany są proste. Jeżeli nie to improwizacja na całego. Czasami bywa tak że jak nasza szafka nie ma pionu i od tyłu szafki albo robimy dystans między listwą a ścianą innym razem musimy podcinać bok szafki a czasami dochodzi do tego że w newralgicznych punktach ja podkładam plastikowe kliny meblowe i punktowo mocuje je do ściany żeby nie odpadały. Rozwiązań jest naprawdę wiele ale kwestia jest tego typu ja dużo odchyleń od pionu mamy

Ja wieszam niżej o 65 mm do otworów pod kołki. 

Że jak? Chyba nie skumalem.
Mnie by wychodziło, ze gorna krawędż listwy powinna byc nizej jakies 40mm od góry szafki.
Ale pytam praktyków.

no i otwory w listwie są jeszcze niżej. generalnie jak podwieszam szafki pod sam sufit i jest prosto do do osi otworow robie 60 mm