Acar 4-5-6 zawiasów zapiąć to naprawdę nie jest problem. Robię takie rzeczy na codzień, wiercę na minipresie ze specjalnie zrobionym stołem i przedłużeniami liniałów. Co prawda taka długość musi być robiona na dwie strony bo liniały mają do 150cm. Nie mam cnc, ale z tego wiem to też trzeba poświęcić dużo czasu żeby wierciło jak należy.
Nie chcę się wtrącać w twórczość Grzela, bo dobrze mu idzie i ma wielu doradców, ale więcej problemów przysporzą mu długości samych frontów. Ja z doświadczenia unikam takich długości jak tylko mogę ze względu na "banany" i inne dolegliwości, szczególnie przy płytach wiórowych. Do tego brak doświadczenia Grzela może dodatkowo dobić nieodpowiedni transport płyt (np. osobówka) lub ich składowanie (np. oparte o ścianę). Ja bym je w ostateczności robił z mdf (jest bardziej stabilny) lub podzielił na dwa mniejsze, można też zastosować ekspandery, ale czasem efekt wizualny wygrywa z rozsądkiem. Pozytywne jest to, że nie są zbyt szerokie i będzie można je wyprostować zawiasami.