Szlifowanie blatu

Zaczęty przez Waćpan, 2022-07-24 | 20:43:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

Waćpan

Dzień dobry wszystkim!

Na kuchennym blacie dębowym (olejowanym) porobiły się brzydkie plamy. Do tego obok zlewu zrobił się czarny, nie wiem jak głęboko to sięga. Chciałem zebrać z wierzchu warstwę drewna szlifierką i polakierować, ale nie wiem ile tego drewna trzeba zebrać. Na oko kilka milimetrów na pewno. Czy da się to zrobić ręczną szlifierką? A jeśli tak - mimośrodową czy lepiej taśmową?

Chaos

szlifierką nie zbierzesz "kilka milimetrów", można taśmową pomęczyć ale ja osobiście tego nie widzę. Spróbuj mimośrodem pojeździć i zobaczysz jaki efekt.
weekend woodshop warrior

Matgregor

Wrzuć fotę calego blatu
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Waćpan

Czyli co zostaje? Blat na straty?

Poniżej fotka najbardziej problematycznego miejsca - tego przy zlewie.

r2d2

z elektronarzędzi to frezarka albo strug elektryczny, ew momośrodem z bardzo niską gradacją - ale małym talerzem možesz zniszczyć płaszczyznę

Matgregor

#5
Czyli blat już zdemontowany ma się rozumieć?
Podziałać szlifierką zawsze można, ale z racji że wilgoć i brud weszła między klejone lamele to ciężko będzie uzyskać pierwotny wygląd szlifierką. Jak duży ten blat?  Może lepiej będzie zrobić nowy
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Waćpan

3 metry bieżące. Spory kawałek drewna niestety. Myślałem też o wybielaczu do drewna renowator, ale w kuchni się trochę boję.

Blat ma 6 cm, może oddam do stolarza do pocienienia o jakiś centymetr.

Matgregor

Cytat: Waćpan w 2022-07-24 | 21:57:08
3 metry bieżące. Spory kawałek drewna niestety. Myślałem też o wybielaczu do drewna renowator, ale w kuchni się trochę boję.

Blat ma 6 cm, może oddam do stolarza do pocienienia o jakiś centymetr.

No to rzeczywiście spory blat.
Jak nie masz zaplecza sprzętowego, to lepi oddaj to komuś do renowacji, bo czasu i nerwów szkoda...
Jeśli chociaż oscylacyjną posiadasz i masz miejsce czas i chęci, no i nie zrażają cie ewentualne drobne nie doskonałości efektu końcowego to śmiało działaj
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Waćpan

A ile może kosztować pocienienie takiego blatu przez stolarza, powiedzmy o ten centymetr? To jest w ogóle opłacalna zabawa? Nowy bukowy blat kosztuje 500 złotych, więc może lepiej wymienić....

Mery

zależy od stolarza i sprzętu jaki posiada, jeśli ma tak szeroką grubościówkę lub szlifierkę szeroko taśmową to będzie dla niego 10 minut roboty, więc nie zbankrutujesz ;)
sęk w tym że nie każdy stolarz posiada takie maszyny.
zapomniałeś napisać jaką grubość ma ten blat , 28mm? 32mm? 40mm?
jeśli zdecydujesz się na nowy to pamietaj że prawdopodobnie musisz kupić tej samej grubości i to już wtedy nie koniecznie bedzie 500 zł,


Waćpan

#10
40 mm. Do tego "do kompletu" trzeba by wymienić blat na wyspie, żeby pasowały do siebie. Robi się większa operacja.

Pocienienie "ogram" przy ścianie uszczelką, cieńszego blatu już nie, potrzebna by była jakaś maskownica...

Matgregor

Cytat: Waćpan w 2022-07-24 | 21:57:08 Blat ma 6 cm, może oddam do stolarza do pocienienia o jakiś centymetr.
Cytat: Waćpan w 2022-07-24 | 23:13:32 40 mm
Ile w końcu ma ten blat, 6 czy 4cm?

Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Waćpan

4 cm. Poprzednio popełniłem literówkę :)

Granado

Drastyczna opcja: przeciąć na pół, by się zmieścił w planerze. Wątpię że ktoś ma takowy na 3mb. Połączenie dwóch  elementów to już drobnostka.
pozdrawiam Krzysztof

Mery

to lepiej przeciąć po długości,
raz że szybciej się znajdzie ktoś z grubościówką niż z planerem,
dwa mniej szlifowania
trzy po sklejeniu łatwiej na głębokości zgubić brakujące 3mm niż na szerokości
cztery miejsce ponownego klejenia nie będzie tak widoczne