Autor Wątek: Jak się zabrać za ogrodzenie  (Przeczytany 656 razy)

Offline Karcharot

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 23
Jak się zabrać za ogrodzenie
« dnia: 2023-04-24 | 00:04:18 »
Hej!

Pomału zbliża się koniec budowy domu i czas zacząć myśleć o jakimś ogrodzeniu. Zależy nam z żoną aby było ono dość szczelne, chociaż nie musi być to jednolita ściana. Początkowo planowaliśmy zrobić ogrodzenie z paneli siatkowych a do tego przymocować panele lamelowe czy jakkolwiek się nazywa to badziewie z marketów co kosztuje stówkę. Wydaje mi się jednak to dość upi***liwe rozwiązanie bo z wytrzymałości raczej nie słyną, przez miliony zakamarków w moim odczuciu są uciążliwe do konserwacji no i wizualnie też nie powalają.

W związku z tym pojawiła się koncepcja numer dwa, która tak na chłopski rozum wydaje mi się nieco bardziej rozsądna, ale właśnie... być może tylko wydaje?

Myśleliśmy o czymś w tym rodzaju: (zdjęcie poglądowe, pochodzi z ogłoszenia z serwisu OLX), na pewno dorzucilibyśmy betonowy podkład po długości, żeby drewno było chociaż te 10-15cm nad poziomem gruntu.


Teraz podstawowe założenia a następnie seria pytań.

Wiadomo jak się ma sytuacja pod koniec budowy, zapasy gotówki mocno ograniczone, na dąb nas raczej stać nie będzie, jeśli jednak mielibyśmy teraz dołożyć odrobinę więcej a dzięki temu ogrodzenie przetrwa znacznie dłużej to wybór jest oczywisty i na pewno na takie rozwiązanie chcielibyśmy się zdecydować.

Najczęściej w polecanych gatunkach drewna na ogrodzenia spotykałem się z modrzewiem oraz olchą. Czy są to dobre wybory? Ew czy któryś jest lepszy? Bądź są jeszcze jakieś gatunki które zdecydowanie powinniśmy rozważyć?

Przęsła chciałem zrobić dwumetrowe, słupki z kantówki 80x80mm?


Słupki osadzone przy pomocy tych kotew z kołnierzem do przykręcenia do betonu, od dołu zabezpieczone jakimś dysperbitem lub innym (jakim?) mazidłem i oczywiście osadzone kilka cm nad betonem.
Nie wiem jak nazwać te "szyny" z boku słupków, ale chciałem je wyfrezować na grubość deski (czy potrzebny jest ew jakiś zapas po grubości? ) a same deski cięte tak żeby po długości również miały nieco luzu. Całość wsuwana od góry a pomiędzy kolejne deski odpowiednio docięte dystanse które również by się chowały w "szynie".

Za wszystkie porady będę niezmiernie wdzięczny, a kolejna garść pytań pojawi się niebawem ;)

Pozdrawiam!

Offline przemek.drzymala

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1435
    • instagram.com/manufaktura.ksztaltu
Odp: Jak się zabrać za ogrodzenie
« Odpowiedź #1 dnia: 2023-04-24 | 06:46:54 »
Olcha plus dobry impregnat będzie się do rze sprawować jeśli chcesz osiągnąć takimi efekt mniej więcej jak na zdjęciu. Modrzew jest bardzo wytrzymały ale jednak puszcza żywice i mocniej pracuje.
Jeśli chodzi o tematy techniczne to zrobienie podmorowki napewno będzie dobrym pomysłem ale mocowanie na kotwy nie zapewni stabilności takiemu ogrodzeniu, zwłaszcza które jest praktycznie lite i mocno będzie działa na nie wiatr.
Dużo metrów masz tego ogrodzenia? Może lepiej było by zrobić słupki metalowe z np dospawana blacha do której przykręcał byś deski, zalać je w betonie i zamontować razem z pod mrówka i na koniec dokręcić deski maskujące..

Offline Jakacor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2570
Odp: Jak się zabrać za ogrodzenie
« Odpowiedź #2 dnia: 2023-04-24 | 07:31:34 »
Podrzucam film z systemowym rozwiazaniem zza wielkiej wody. Moze sie zainspirujesz rozwiazaniami.


Offline Karcharot

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: Jak się zabrać za ogrodzenie
« Odpowiedź #3 dnia: 2023-04-24 | 08:27:13 »
Dzięki za odpowiedź!
Metrów na chwile obecną mam 36 bo najważniejsza jest jedna strona. Jak nam się ogrodzenie spodoba to wtedy jeszcze kolejne 52m.

ale mocowanie na kotwy nie zapewni stabilności takiemu ogrodzeniu
Kurcze, serio takie kotwy nie dadzą rady? Planowałem pod każdy słupek wylać "fundamencik" i do niego na takie coś kręcić.
https://allegro.pl/oferta/podstawa-slupa-przykrecana-wspornik-kotwa-80x80mm-13183196826?fromVariant=13183174170

W takim razie może po prostu profil stalowy 90x90 ścianka 3 lub 4mm (nie wiem czy 4mm nie będzie za "ciasna") wpuszczony np na 30cm w beton a 20cm nad powierzchnię? Co któryś słupek ew. dłuższy odcinek coby głębiej w beton wpuścić. Ale nie wiem czy tu już nie robi się zbędny bunkier.

Moze sie zainspirujesz rozwiazaniami.

Konkretnie takiego nie udało mi się znaleźć, ale w sumie może jakieś słupki do ogrodzeń kompozytowych... chociaż tu już się robi i koszt no i to nie drewno :D

Offline Koenig

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1899
Odp: Jak się zabrać za ogrodzenie
« Odpowiedź #4 dnia: 2023-04-24 | 09:05:58 »
"fundamencik"

Weź pod uwagę, że takie ogrodzenie będzie niczym żagiel. To musi być normalny, mocny fundament pod tymi słupkami.
To się zateguje...

Offline Karcharot

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: Jak się zabrać za ogrodzenie
« Odpowiedź #5 dnia: 2023-04-26 | 18:05:27 »
Czyli jaki mniej więcej? Planowałem zrobić to świdrem/wiertnicą 30cm średnicy, jakieś 50cm głębokości. Czy za mało?

Offline wiewioor7

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1527
Odp: Jak się zabrać za ogrodzenie
« Odpowiedź #6 dnia: 2023-04-26 | 21:35:16 »
Weź pod uwagę strefę przemarzania w Twojej okolicy, pewnie około 1m głębokości

Offline Karcharot

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: Jak się zabrać za ogrodzenie
« Odpowiedź #7 dnia: 2023-04-26 | 23:08:01 »
Robi się to coraz większe :D

No dobra, czyli na głębokość metr, średnica 30cm wówczas wystarczy? czy również większa potrzebna? No i czy zbrojenie jakieś kręcić?

Zastanawiam się też cały czas nad tymi kotwami. Metalowych słupków baaardzo bym nie chciał robić. Czy takie kotwy jak pokazałem, ale montowane np na szpilkach zalanych już w betonie mimo wszystko byłyby zbyt mało stabilne?

Offline przemek.drzymala

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1435
    • instagram.com/manufaktura.ksztaltu
Odp: Jak się zabrać za ogrodzenie
« Odpowiedź #8 dnia: 2023-04-26 | 23:26:37 »
Robi się to coraz większe :D

No dobra, czyli na głębokość metr, średnica 30cm wówczas wystarczy? czy również większa potrzebna? No i czy zbrojenie jakieś kręcić?

Zastanawiam się też cały czas nad tymi kotwami. Metalowych słupków baaardzo bym nie chciał robić. Czy takie kotwy jak pokazałem, ale montowane np na szpilkach zalanych już w betonie mimo wszystko byłyby zbyt mało stabilne?
Problem z tą kotwa jest bardziej w mocowaniu słupka drewnianego w tym metalu. Tam się to średnio będzie sztywno trzymać.
Jeśli już to bardziej podstawa w literę H lub T one są zrobione z trochę grubszej blachy.
Zbrojenie dodatkowe to można do spawać do tych gdzie kończy się prętem który jest krótki najczęściej. Wywierć otwory wiertnica jakie tam będzie miała wiertło 25-30cm na około 80-100cm i zalej betonem możesz dorzucić do dziury trochę kamieni albo twardego gruzu i będzie dobrze :) jak chcesz to zrobić super mocne to możesz dorzucić zbrojenia rozproszonego do betonu.
« Ostatnia zmiana: 2023-04-26 | 23:28:21 wysłana przez przemek.drzymala »

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2891
Odp: Jak się zabrać za ogrodzenie
« Odpowiedź #9 dnia: 2023-04-27 | 07:06:23 »
Kotwy to blacha . Może lepiej zrób krótkie kawałki słupków drewnianych i do nich przykręć z obu stron na śruby
M 8 mm  profile  zamknięte , , zachodzące   z 20 cm na drewno  a resztę długości  ( ok . 50 cm) wpuścisz  w beton .  Takie komplety ładnie ustawisz do pionu i wysokości i zabetonujesz . Właściwy słupek wstawisz z 2 cm nad betonem ( górę jego zrób ze spadkiem ) aby nie zamakał  , przewiercisz przez wcześniej wykonane otwory i skręcisz .
Proste i mocne . :)

Offline Karcharot

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: Jak się zabrać za ogrodzenie
« Odpowiedź #10 dnia: 2023-04-27 | 09:30:44 »
Zaczynam żałować, że rozdałem praktycznie cały sprzęt do obróbki metalu jaki miałem...  m) Spokojnie bym sobie sam zrobił kotwy przykręcane z profila 80x80x4 i blachy 4mm i byłaby poezja.

Obecnie to się skłaniam chyba do montażu albo na kotwę H które jednak trochę drogawe są, albo może po prostu sam profil 80x80x4 odcinek 50cm z dospawanymi wąsami.
one są zrobione z trochę grubszej blachy
No to jest trochę masakra, aż w szoku jestem, że nikt nie wpadł na pomysł robienia masywniejszych kotew przykrecanych...
Może lepiej zrób krótkie kawałki słupków drewnianych i do nich przykręć z obu stron na śruby
M 8 mm  profile  zamknięte , , zachodzące   z 20 cm na drewno 
Trochę sie obawiam czy żonie by się spodobało.