Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem > Jak to zrobić?

Wycinam dęby i grusze co dalej?

(1/5) > >>

Siwy:
Panowie akcja jak w temacie mam do wycinki kilka dębów o średnicy prawie 2 m i trzy stare dzikie grusze nawet w miarę ładne. Pytanie czy korować od razu i na tartak czy dać im trochę czasu żeby poleżały w pniaku? I czy w ogóle taka stara grusza to się może do czegoś nadać? Może ją na plastry?

Stasiek:
Ścinać i od razu ciąć. Składowanie w klocu nic dobrego nie przynosi.
Tyle tylko, że juz słaby czas na ścinanie drzew. Przynajmniej w moim regionie soki idą jak oszalałe. Z drugiej strony jak masz to robić w lipcu albo wcale to faktycznie lepiej teraz.
Korowanie też ma na celu zniechęcanie szkodników. Bo to pod korą masz najsmaczniejsze dla robali.
A grusza fajna jest. Jak nie wyjdą normalne deski to zawsze można coś zrobić z żywicą. Plastry to jak dla mnie ostateczność. Wszędzie tego tyle, do posrania.

sferoida:
Gdybyś miał możliwość pocięcia na podobne co w załączniku kawałki i wysyłki, to chętnie przygarnę gruszkę do celów modelarskich. Mogę też zapoczątkować akcję wśród modelarzy i na pewno ktoś się jeszcze skusi.

Krzysiek_M:
Jesli chodzi o grusze to tez chetnie kupie pociete kawalki :D

Siwy:
#Stasiek dzięki za konkretną podpowiedz. Dopiero niedawno dostaliśmy pozwolenie na wycinke i dlatego taka trochę opóźniona akcja. Muszę w takim razie kombinować jakiś przewoźny trak...Chyba, że mamy tu na forum kogoś z okolic Rejowca, Fajsławic?  Co do gruszy to raczej wolałbym zostawić sobie ale przy moim przerobie materiału to pewnie wystarczyło by mi jej do końca życia także jak będzie ładna to chętnie coś odsprzedam. Jak ją porozcinamy to wrzucę fotki.
 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej