Kornikowo - Forum stolarskie
Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to zrobić? => Wątek zaczęty przez: Matgregor w 2024-02-08 | 09:01:57
-
Będę robił coś na ten wzór
tylko wyższe i potrzebuje jakiegoś kierunkowskazu jak wyliczać kąty, wzory lub może są jakieś gotowce, tabelki etc. tudzież inne patenty
-
Możesz doprecyzować jakie kąty?
-
lecisz ze sketchupem albo innym cadem 2d i mierzysz w programie.
albo prosta matematyka i geometria prostych równoległych i kątów na papierze.
edit.
załącznik
-
albo - olej cyferki i kalkulator, użyj kątownika nastawnego, cyrkla i linijki, nie licz tylko wykreśl co potrzebujesz, a wymiary/kąty wyjdą same,
-
albo policz cyferki a potem sprawdź kątownikiem czy dobrze wyszło... :)
-
albo policz cyferki a potem sprawdź kątownikiem czy dobrze wyszło... :)
i po tych naszych "pomocnych" komentarzach - powie: Chromolę to! zrobię kąty proste!
-
jeśli przecinamy proste równoległe (płaska deskę) pod kątem iluś tam stopni oznacza to, że jedna i druga strona mają ten sam kąt cięcia. Wynika to z kątów wierzchołkowych, przylegających i odpowiadających. Złożenie tak przeciętej deski po odwróceniu jednej części na druga stronę da zagięcie ścianki pudełka takie jak ma ta skrzynka na filmie.
Kombinuj. Wyznacz sobie kąt np. 15 stopni, przetnij, odwróć i złóż.
-
Dalej nie rozumiem o co chodzi, ale odpowiem na podstawie innych komentarzy ;D :o
Jeżeli o kąty w przedniej ściance to jeżeli wiemy że 8 kąt ma 135 stopni kąt wewnętrzny narożnika to ścianki powinny być przycięte pod kątem 90 - (135/2) = 90 - 67,5 = 22,5 stopnia. Czyli piłę ustawiasz na 67,5.
-
Dalej nie rozumiem o co chodzi, ale odpowiem na podstawie innych komentarzy ;D :o
Jeżeli o kąty w przedniej ściance to jeżeli wiemy że 8 kąt ma 135 stopni kąt wewnętrzny narożnika to ścianki powinny być przycięte pod kątem 90 - (135/2) = 90 - 67,5 = 22,5 stopnia. Czyli piłę ustawiasz na 67,5.
Tylko ośmiokąt foremny. W takim przypadki jak na zdjęciu to nie działa, bo są inne długości boków.
-
I wszystko to prawda jeśli te przednie narożniki są ścięte symetrycznie i pod kątem 45st.
Wtedy: ... piły/ukośnicy nie da się ustawić na 67,5stopnia wobec czego ustawiasz na 22,5 i masz symetrycznie.
Jeśli narożniki maja być ścięte pod innym kątem to trzeba przypomnieć sobie geometrię i policzyć ... albo wziąć kątomierz i pomierzyć :)
-
tak, zawsze sobie trzeba "doliczyć" kąty na ściance prostopadłej do frontu
-
Podział kąta na 2 jak wcześniej :)
-
bez "karkuratora" nie podchodź
strzelasz z armaty do wróbla.
Weź mój rysunek cutting2 i policz używając dodawania, odejmowania i dzielenia przy założeniu zagięcia frontu o 30 stopni.
pierwsze cięcie na 15 stopni drugie na 30 i się okaże że bok jest prostopadły do frontu.
Pitagoras też wyznaczył kąt prosty patrząc na kwadraciki i okrąg (każdy trójkąt oparty na średnicy okręgu i dowolnym punkcie leżącym na jego obwodzie jest prostokątny)
edit:
załącznik
-
bez "karkuratora" nie podchodź
Ludzie ratujta! matematyki jadą!!! ;D
Zakładając że piła ma możliwość regulacji kąta cięcia 90-45 stopnia z podziałką co pół stabelaryzowałem obliczenia, uwzględniając wartości skrajne. Po 67,5 następuje zamiana kątów, więc pomijam dalsze dane aby screen mieścił się na ekranie bez przewijania ;)
-
Bez liczenia, wystarczy kątownik https://alnar.pl/hultafors-katownik-uciosowy-gv-p-24708.html
-
Kąt załamania frontu = alfa
Kąt pierwszego cięcia = alfa/2
Kąt drugiego cięcia = (90-alfa)/2
Wystarczy złożyć do kupy prawą i lewą stronę. Tył tniemy na 45 stopni i gotowe.
-
Dzięki panowie za reakcje, spróbuję te wasze porady rozwikłać jutro, bo na dziś mam dość
-
Lubię czasem od du*y ;D strony.
Jeżeli nie ma konkretnych wymiarów i kątów.
To zrobiłbym korpus a potem podstawkę i resztę.
A każdy kąt wystarczy podzielić przez 2.
-
Nie, nie nie..... nie tak prosto....
Jak ktoś nie potrafi liczyć arcsin i arccos kątów to nawet niech nie myśli o takich skomplikowanych szkatułkach
Najpierw studia a dopiero potem stolarka... :)
I to własnie tłumaczy dlaczego tym hobby zajmuje się tutaj tylu informatyków.. :)
-
I to własnie tłumaczy dlaczego tym hobby zajmuje się tutaj tylu informatyków.. :)
A będzie ich coraz więcej, bo to podobno zawód teraz ginący za sprawą AI, więc się będą przebranżawiać ;)
Ja tak mam że czasami łapię się za głowę, kiedy podejmując próby liczenia czegoś uświadamiam sobie w pewnym momencie, że jest na to manualny sposób, bez potrzeby obliczeń, notatek - kreślisz, dodajesz, odejmujesz ołówkiem cyrklem i linijką, albo takim właśnie kątownikiem uciosowym i to czy tam jest 22,5 czy 22,78933 stopnia nie ma znaczenia jak liczba :)
-
to podobno zawód teraz ginący za sprawą AI
AI czyli chodzi o to: "Cześć! Jestem MAX - Twój wirtualny asystent. Powiedz proszę, w jakiej sprawie dzwonisz?" ?. "
albo
:jestem Klara Sobieraj. Dzwonię z działu wsparcia ekologi. Czy rozmawiam z mieszkańcem domku jednorodzinnego?" :))
-
Lubię czasem od du*y ;D strony.
Jeżeli nie ma konkretnych wymiarów i kątów.
To zrobiłbym korpus a potem podstawkę i resztę.
A każdy kąt wystarczy podzielić przez 2.
Nie tak hop, dobrze znać wymiary, bo materiału mam na styk i nie ma miejsca na błąd.
Kąty już znam, bo mi syn policzył, ale jeszcze chyba innym sposobem, nie chcę wam nic sugerować więc wklepie zdjęcie z wymiarami i ciekaw jestem jak wy to liczycie.
Mi to trza jak krowie na granicy, najprostszym możliwym sposobem, a i ten kątownik uciosowy całkiem fajna rzecz, oddam się w tej sprawie medytacji.
Ja tak mam że czasami łapię się za głowę, kiedy podejmując próby liczenia czegoś uświadamiam sobie w pewnym momencie, że jest na to manualny sposób, bez potrzeby obliczeń, notatek - kreślisz, dodajesz, odejmujesz ołówkiem cyrklem i linijką, albo takim właśnie kątownikiem uciosowym i to czy tam jest 22,5 czy 22,78933 stopnia nie ma znaczenia jak liczba
W pierwszej chwili jak sobie uświadomiłem, że tłuk jestem i policzyć nie umim, to na kartce przeskalowałem i kątownikiem nastawnym sprawdziłem, ale jednak chciałbym wiedzieć jak na przyszłość sobie podobne tematy przeliczyć.
-
Tak mi wyszło, długość niewymiarowanego boku to pierwiastek z 250 ;)
Edit: Alpha prim i beta prim mają zamienione wartości xD
-
Zakładam że używasz jakiegoś kalkulatora do wyliczeń arctg i arcctg, jakiego?
-
Wpisałem w google arctg(3), https://www.calculat.org/pl/funkcje-trygonometryczne/tangens/.
-
na kartce przeskalowałem i kątownikiem nastawnym sprawdziłem, ale jednak chciałbym wiedzieć jak na przyszłość sobie podobne tematy przeliczyć.
@Matgregor (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2286) - no i dobrze :), moim zdaniem jedyną niewiadomą jaką miałeś by sprawdzić czy starczy ci materiału była długość tych ścianek pod kątem, a do tego wystarczy zwykłe a2+b2=c2. Natomiast obliczanie kątów do zacięcia moim zdaniem zbędne, bo do tego wykorzystać zwykły kątownik nastawny (nie ten co pokazuje jaką wartość w stopniach ma ten kąt) tylko taki jak poniżej (albo ten zaciosowy):
(https://www.adriatech.pl/27516-large_default/pinie-katownik-stolarski-nastawny-200-x-35-mm-pi40-6.jpg)
przy tym zamiast wyliczeń, zdejmujesz ten kąt, dzielisz na poł i tu też bez liczenia tylko sposobem który pokazał @Yoda dwie pary równoległych prostych przecięte pod określonym kątem, punkty ich przecięcia, pokazują ci jak zaciąć materiał, przykładasz do tego ten nastawny, zdejmujesz kąt zacięcia i lecisz z tym na materiał, od niego ustawisz pochylenie tarczy na stołowej czy ukośnicy, po co do tego tangensy?? :) m)
-
Początkowo używałem do takich prac tego Hultaforsa z poprzedniego linku, ale kupiłem inny z Wolfcrafta on jest lepszy i pewniejszy https://allegro.pl/oferta/wolfcraft-6921000-katownik-nastawny-30-180-8846684029 Teraz jak patrze to jest jeszcze nowszy model, bardziej funkcjonalny https://allegro.pl/oferta/wolfcraft-6957000-katownik-nastawny-do-ukosnicy-13141044780
-
@Snikki
"Kątownik automatycznie podaje właściwą wartość kąta do przecinania lub piłowania uciosów itp., bez pracochłonnych pomiarów i przeliczeń.
Po nastawieniu pożądanego kąta połączenia obrotowy wskaźnik samoczynnie dzieli go na połowę. Wtedy piłę ustawia się pod kątem podanym przez wskaźnik.
Działa poprawnie zarówno dla kątów ostrych jak i rozwartych."
To jest kątomierz który jest tak wyskalowany aby podawać dwukrotnie mniejszy kąt? Czy robi coś więcej?
Co do samego "designu" to ja preferuję używać z góry znanych wartości. Czyli wynikających z kątów 90, 60, 45, 30 stopni, kątów figur foremnych, proporcji 1:1, 1:2, 2:3, 2:5, 3:5, 5:8. Wtedy nagle wszystko jest prostsze, łatwo wykreślić cyrklem i linijką. I często kąty wychodzą normalne ;)