Kornikowo - Forum stolarskie
Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to zrobić? => Wątek zaczęty przez: mateosj w 2020-05-26 | 22:04:57
-
Hej mam żeliwnego fod-a z lat pewnie 80tych. 4 noże na wale.
Pytanie jest takie. Strugając przykładowo deskę która na całej swojej długości ma 5 cm grubości po struganiu wychodzi że częśc deski ta z przodu (część pierwsza która jest strugania)po struganiu zawsze wychodzi mi cieńsza niż tył deski. Czy tak ma być?
-
mówisz o snipe ??
https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&sxsrf=ALeKk03R_3HWQte76iaDtzLE49Z9RAN0hA:1590524623575&q=snipe+wood&sa=X&ved=2ahUKEwjT-8b5rdLpAhVRi8MKHaleCU4Q7xYoAHoECBQQKg&biw=1920&bih=930
-
Zależy.
Ja dążę by deska na całej długości była równej grubości, ale jestem nudny. Niech artyści się wypowiedzą.
-
Nie. Chodzi mi o to że przykładowo mam deske juz obrobiona wyrównana gotowa do trasowania ale nagle chce jeszcze zebrac delikatnie na strugarce. i co sie okazuje deska po struganiu traci nierównomiernie na grubości. Tzn na jej początku jest 49 a z tyłu 50mm jakby zjeżdza jej wymiar równomiernie.
Przód deski to mam na myśli tą częśc która pierwsza wjeżdza na wał strugarki. Nie chodzi mi o snip-a.
-
jaka to strugarka, równiarka czy grubościówka?
-
Tak to wyglada na papierze. Na wyrowniarc.
-
Sprawdź ustawienie blatów i ustawienie blatów w stosunku do wału :P mi to wygląda na to że tył blatu podawczego jest podniesiony lekko do góry w stosunku do zerowego ustawienia blatów.. ewentualnie blat odbiorczy jest za wysoko w stosunku do wału :P
-
Spróbuj równomiernie dociskać materiał.
-
Spróbuj równomiernie dociskać materiał.
docisk nie powinien mieć znaczenia przy ostrych nożach i 4 nożowym wale przy dobrym ustawieniu na dobra sprawę praktycznie nie trzeba nic przyciskać :P
-
To bardziej kwestia prowadzenia materiału, czynności którą opisujesz w pierwszym poście nie robi się na wyrówniarkę tylko na grubościówce
jezeli chcesz wyrównać niewiele to lepszy będzie strug ręczny
-
Spróbuj równomiernie dociskać materiał.
docisk nie powinien mieć znaczenia przy ostrych nożach i 4 nożowym wale przy dobrym ustawieniu na dobra sprawę praktycznie nie trzeba nic przyciskać :P
To fakt jak noże ostre to tylko praktycznie przesuwam materiał. Oczywiści jesli nie szaleje ze zbiorem.
-
Spróbuj równomiernie dociskać materiał.
docisk nie powinien mieć znaczenia przy ostrych nożach i 4 nożowym wale przy dobrym ustawieniu na dobra sprawę praktycznie nie trzeba nic przyciskać :P
To fakt jak noże ostre to tylko praktycznie przesuwam materiał. Oczywiści jesli nie szaleje ze zbiorem.
Rozumiem podałem tylko dla przykładu że deska przed struganiem jest równa żeby to lepiej zobrazować.
-
Sprawdź ustawienie blatów i ustawienie blatów w stosunku do wału :P mi to wygląda na to że tył blatu podawczego jest podniesiony lekko do góry w stosunku do zerowego ustawienia blatów.. ewentualnie blat odbiorczy jest za wysoko w stosunku do wału :P
Sprawdze z rana.
-
Rozumiem podałem tylko dla przykładu że deska przed struganiem jest równa żeby to lepiej zobrazować.
ale jaka jest ta deska przed struganiem, to raczej istotne
-
A czy ktos z Was posiada taką wyrówniarke?. Wiem ze żefam tez robił identyczna.
Potrzebował bym info co do obsługi technicznej/praktycznej.
-
Zacznij od ustawienia wszystkiego.
Ustaw blaty żeby były idealnie równoległe. A odbiorczy tak że jak położysz na nim prostą listewkę i kręcisz wałem to delikatnie noże powinny dotykać listewki
-
Zacznij od ustawienia wszystkiego.
Ustaw blaty żeby były idealnie równoległe. A odbiorczy tak że jak położysz na nim prostą listewkę i kręcisz wałem to delikatnie noże powinny dotykać listewki
Noże mam ustawione na "kartkę papieru". Musze sprawdzić blaty.
-
Rozumiem podałem tylko dla przykładu że deska przed struganiem jest równa żeby to lepiej zobrazować.
ale jaka jest ta deska przed struganiem, to raczej istotne
Się rozumie sztywniutko 8)
-
Daj fote tej maszyny.
Jak długie blaty: podawczy i odbiorczy.
-
Dam jutro foty. Blaty razem coś kolo 2m.
-
Taaa, wszystko cacy a jest kupa.
Jest takie powiedzenie: " co z tego, że maszyna gwizda, jak operator pi**a" Spróbuj równomiernie dociskać materiał.
docisk nie powinien mieć znaczenia przy ostrych nożach i 4 nożowym wale przy dobrym ustawieniu na dobra sprawę praktycznie nie trzeba nic przyciskać
-
Wracajac do tematu na fotach maszyna ktora dostałam na komunię .
Problem taki jest ze blat podawczy z tylu jest nizej niz przy wale. Jakos tak mi sie wydaje ze podnoszac i opuszczajac za każdym razem ten tyl podawczego idzie do gory i do dolu jak mu sie podoba. Czy ktos orientuje się czym tu krecic żeby bylo dobrze? Maktos jakas instrukcję do tej maszyny?
-
Wpierw powiedz jak są ustawione norze, a blaty możesz sprawdzić na szybko jak podniesiesz pierwszy na 0 i położysz poziomice z 2 m jak wszystko jest ok to masz źle noże ustawione
-
Noze sa ok tak jak powonno byc na 100%
-
Musiała byś sprawdzić luz na skośnych suwakach podnoszenia stołu . Tam nie powinnaś mieć takich ruchów .
-
Tomku, tam są z tego co pamietam wałki mimośrodowe
Piotr
-
Tez mi sie wydaje ze to mimosrody.
-
Tak jak wczesniej napisano albo blat podawczy albo wysokosc odbiorczego nad wałem zs wysoko bedzie wklęsłe za nisko bedzie wypukłe.
Kiedys na fejsie pisali ze któryś model żefam ma wadę i jaknustawisz podawczy i zmienisz grubość zbioru to przekasza na mimośrodach stół taka ciekawostka ;)
-
Tak jak wczesniej napisano albo blat podawczy albo wysokosc odbiorczego nad wałem zs wysoko bedzie wklęsłe za nisko bedzie wypukłe.
Opisz dokładniej bo ww zdanie może wprowadzać w błąd .
-
Tak jak wczesniej napisano albo blat podawczy albo wysokosc odbiorczego nad wałem zs wysoko bedzie wklęsłe za nisko bedzie wypukłe.
Kiedys na fejsie pisali ze któryś model żefam ma wadę i jaknustawisz podawczy i zmienisz grubość zbioru to przekasza na mimośrodach stół taka ciekawostka ;)
To jest maszyna FOD bydgoszcz .
-
Z tego co pisze , to chodzi o kiwanie się blatu podawczego.
-
A masz taka sama wyrowniarke? Zdecydowanie podawczy z tylu jakby sie rozstraja w momencie podnoszenia i opuszczania.
-
Tak jak wczesniej napisano albo blat podawczy albo wysokosc odbiorczego nad wałem zs wysoko bedzie wklęsłe za nisko bedzie wypukłe.
Opisz dokładniej bo ww zdanie może wprowadzać w błąd .
Aj sorki, co bede pisał wszystko jest tu
http://workshopcompanion.com/KnowHow/Techniques/Jointing_Planing/2_Jointing_KnowHow/2_Jointing_KnowHow.htm
-
Dobra Pany już wiem co chcę ;)
-
Dobra Pany już wiem co chcę ;)
Kurde Bill Ty widzisz świat idealny ... tylko jak tam dojść ... 2 nerki to za mało w człowieku żeby nakupić takiego sprzętu ;)
-
E tam ideały nie istnieją a zobacz ile nerek chodzi po ulicach :P
-
wysokosc odbiorczego nad wałem zs wysoko bedzie wklęsłe za nisko bedzie wypukłe
Panie - odwrotnie :)
-
Zdecydowanie podawczy z tylu jakby sie rozstraja w momencie podnoszenia i opuszczania.
Sprawdz czy przy mimośrodach nic nie jest poluzowane.Wystarczy że jest minimalny luz.Może trzeba wymienic podkładki na szersze.
-
wysokosc odbiorczego nad wałem zs wysoko bedzie wklęsłe za nisko bedzie wypukłe
Panie - odwrotnie :)
Pomnlił żem ja nóż z blatem ;)
-
(https://kornikowo.pl/jak-to-zrobic/wyrownywanie-na-wyrowniarce/?action=dlattach;attach=28792;image)
Kurde, a u mnie blaty wydają się praktycznie równo, noże wystają tylko tyle, żeby decha przeczołgała się nie zaczepiając o odbiorczy. I po paru przejazdach wychodzą cuda. Z przodu beczka, a tył niedostrugany. Mada. Faka.
Patrząc na rysunki tak sobie myśle se, że oba blaty opadły w jedną stronę, jak dachówki.
-
Może zmień sposób prowadzenia materiału
-
Do tej pory prowadziłem deskę po podawczym, dopóki nie przeszła na odbiorczy. Dalej skupiałem się na odbiorczym. Działało. Co proponujesz?
-
Do tej pory prowadziłem deskę po podawczym, dopóki nie przeszła na odbiorczy. Dalej skupiałem się na odbiorczym. Działało. Co proponujesz?
Jak możesz mieć oba blaty równo.
Ja zawsze podawczy mam obniżony o wartość jaka mam zestrugać.
Na odbiorczym wychodzi płaszczyzna jaka chce osiągnąć czyli zestrugana.
Noz mam ustawiony tak aby lekko muskał drewno przy ustawieniu blatów ba 0.
-
Jak możesz mieć oba blaty równo.
Skrót myślowy - kiedy oba ustawione są na 0. Reszta jak mówisz.
-
Ja teraz powalczyłem ze swoją zdrapalem farbę na podawczym ustawiłem patrze słabo no to biere zegarowy ustawiłem wysokość 0,70mm do wału pr******chałem i wygląda ok blat odbiorczy miałem za wysoko i mi wypuklo wychodziło zobaczym co z tego bedzie ;)
-
W mojej chińskiej strugarko-grubościówce sprawa dosyć zabawna. Mam słabe nerwy po czasie jaki jej poświęciłem, więc dostała parę młotków podczas regulacji, tyle, że gumowych. Nie pomogło. Dostała jeszcze kilka. Nie pomogło. Pomyślałem sobie - jeb@ć to, won na śmietnik bulwo!
Ale...
Przyczyną okazały się noże. Wcześniej kładłem liniał 30 cm na obu blatach, mniej więcej po połowie. 15 cm wskazywało początek blatu odbiorczego. Ustawiałem - aby lekko muskały, aby mocniej muskały, aby przesuwały 1 mm, aby 2 mm. Później ustawiałem do odbiorczego tylko, aby znowu lekko, średnio, mocno, już sam nie wiem jak muskało! Brałem nawet dołączony przyrząd, cuda niewidy odprawiałem. Nic, dalej to samo, deskę zestrugiwało z początku, środek wybulony, koniec praktycznie nieruszony.
Co pomogło? Ustawienie noży tak, żeby przesuwały liniał położony na obu blatach, oooooooooo ile? Ooooo 3 mm. Nie lekko, nie mocniej, nie 1 mm, nie 2 mm, a właśnie magiczne TRZY mm! Deski w końcu wychodzą równe, nie bujają się, po przekątnych też.
Żeby było zabawniej, noże czyściłem i ustawiałem jakiś czas temu, ale zwyczajnie zapomniałem, że mają to być cholerne 3 mm!
-
Dokladnie w niektórych grubych nożach może byc i 7mm ale dla mnie najlepiej i najszybciej wychodzi czujnikiem zegarowym ustawiasz 0,02-0,07mm noże nad odbiorczym wtedy wyjdzie te 3mm na liniale
Na zdjęciu są cale
-
Wydaje mi się, że do czujnika trzeba mieć idealnie równy blat, a u mnie jest aluminiowy, który lubi się lekko odkształcać tu i tam. Na pewno jest łatwiej zegarowym.
-
I sami widzicie... jak tu nie kochać walu spiralnego ;D
-
Nie wierzę że to takie cudo sama idea zmiany kąta natarcia była już stosowana i jest stosowana w nożach spiralnych czy glowicach frezarskich. Ale nie uwierzę że spralny na płytki leczy raka i karmi dzieci w Etiopii ;) jak sobie kupię to wtedy prawdę napiszę na ten kontakt który miałem ze spiralem to za mało, sama jakość powierzchni mnie nie powaliła tylko to byl hemorojd a lepsze efekty mam na jaromie lub panhansie na klasykach identyczne na moich systemowych.
-
Jakość obróbki po płytkach jest taka sama lub gorsza niż po tradycyjnych nożach. Poza tym po niektórych wałach spiralnych widać ząbkowanie między płytkami (znaczenie ma ilość płytek w głowicy i ich rozmiejscowienie)
Najlepsza jakość obróbki jest chyba po nożach tersa
-
Dokładnie miałem takie odczucie, ake widok po nożach leitza czy jakos tak sie nazywają i panhansie 👌
-
ja jestem amator i od nie dawna mam spiralny a poprzedni sprzęt ciężko ogólnie nazwać strugarką ale swoje jakieś "ale" juz wiem :P
struganie powierzchni do klejenia nie ma znaczenia czy jest idealnie gładko czy widać ząbkowanie, ważne żeby powierzchnie były idealnie płaskie i tu ma znaczenie blat a nie noże, jeśli o chodzi o powierzchnie widoczne to i tak później lekko pr******żdżam szlifierką więc też czy to spiralny czy nożowy wał małe znaczenie pod warunkiem że w nożowym są ostre noże i struga bez wyszczerbień i tu jest pies według mnie pogrzebany, mi chodziło o eksploatacje i tu przewagę ma spiralny, terse łatwiej i szybciej sie wymienia niż wszystkie kostki w spiralnym to jednak patrząc jak często trzeba to robić to spiralny wychodzi lepiej, biorąc pod uwagę że wyszczerbi się nóż od sęka czy nawet gwoździa którego nie zauważyliśmy to w spiralnym odkręcam kostkę lub dwie i przykręcam odwróconą i po 2minutach robie dalej, nie czekam z robotą 2-3 dni aż mi przyślą kupione nowe noże czy wrócą z ostrzenia, po 2minutach robię dalej, a ostkę za 15 zł wymienię sobie kiedyś, kolejna rzecz to żywotność, przed zakupem gadałem z Michalem z Argo i jak mi powiedział że przerobił 25 kubików dębiny i wszystkie noże ma nadal na 1 to bylem w szoku o ich wytrzymałości.
Dla mnie to był argument przy wyborze że raz zainwestuję i bedę miał dużżżoooooo lat spokoju przy moich przerobach, na dłuższą metę uważałem i dalej tak myślę że to mi się opłacała, nie szukam kto i za ile mi naostrzy noże , nie pi***ziele się z ustawianiem, nie czekam na nowe, jak wyszczerbię zwykły nóż to zawsze niespodziewany wydatek a tu spokój na długie lata :)
-
No dobra ja mam drugie noże wstawione na drugiej stronie a pierwsze zajechalem przez własną głupotę czyli na dwa i pół roku wydałem 400zł za spirala chcieli 3,5k dopłaty o czym wogle mowa ;) gdybym wziął na noże grube i żałuję ze tego nie zrobiłem to nawet przy zakupie ostrzarki takiej pro za 1,5k to ile jestem do przodu? Trzeba pamiętać że to jest produkt i stworzyli problem, fikcyjny problem żeby zaspokoić potrzebę jego obejścia. Tyle lat zwykłe noże dawały radę i piękne meble powstawały, powstają dalej w przemyśle spirale się nie sprawdzają bo tam jest osoba odpowiedzialna za ostrzenie i wymianę. Topola potrzebuje mega ostrosci i taki spiralny z płytkami po kilku latach tego nie przestruga wyjdzie kupa straszna i to ludzie potwierdzaja na fejsie. Niby wygoda ale zapominacie ile za to dopłacacie ja przy moim przerobie wydam 600zł na trzy lata
Branie do hemorojda spirala jest jak wstawianie ceramicznych tarcz hamulcowych do daci logan ;)
-
No dobra ja mam drugie noże wstawione na drugiej stronie a pierwsze zajechalem przez własną głupotę czyli na dwa i pół roku wydałem 400zł za spirala chcieli 3,5k dopłaty o czym wogle mowa ;) gdybym wziął na noże grube i żałuję ze tego nie zrobiłem to nawet przy zakupie ostrzarki takiej pro za 1,5k to ile jestem do przodu? Trzeba pamiętać że to jest produkt i stworzyli problem, fikcyjny problem żeby zaspokoić potrzebę jego obejścia. Tyle lat zwykłe noże dawały radę i piękne meble powstawały, powstają dalej w przemyśle spirale się nie sprawdzają bo tam jest osoba odpowiedzialna za ostrzenie i wymianę. Topola potrzebuje mega ostrosci i taki spiralny z płytkami po kilku latach tego nie przestruga wyjdzie kupa straszna i to ludzie potwierdzaja na fejsie. Niby wygoda ale zapominacie ile za to dopłacacie ja przy moim przerobie wydam 600zł na trzy lata
Branie do hemorojda spirala jest jak wstawianie ceramicznych tarcz hamulcowych do daci logan ;)
Bardzo ciekawe porównanie
Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Wygoda i przede wszystkim wygoda ;) Wał spiralny super sie sprawdza przy struganiu zgrubnie duuuzej ilości materiału np w strugarkach czterostronnych. Można powiedzieć ze wtedy szybko na siebie odrobi. Hammer nadaje sie do strugania dużej ilości materiału? Oczywiście, że nie.
-
Topola potrzebuje mega ostrosci i taki spiralny z płytkami po kilku latach tego nie przestruga wyjdzie kupa straszna
Z topolą i wałem spiralnym będzie ten sam problem co z topolą o zwykłymi nożami z węglikiem = też wychodzi kupa :) Wszystkie rozwiązania mają wady i zalety ale dobrze że są różne bo można sobie dopasować do preferencji.
-
Do mnie w spiralu przemawia kąt natarcia co przy bardzo twardych gatunkach ma lepsze efekty jak ktoś wali olchę, topolę i sosnę to imo bez sensu przy egzotykach to imo must have a tak zwykłe dęba i jawor też strugają.
-
Wszystko to jest pochodna wąskiego ostrza zbierajaczego.
Szerokim dlutem, choc ostre, gorzej się pracuje