Kornikowo - Forum stolarskie

Techniki stolarskie - ABC pracy z drewnem => Jak to zrobić? => Wątek zaczęty przez: jack49 w 2019-03-31 | 20:12:43

Tytuł: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-03-31 | 20:12:43
Mam plan zrobić wiszącą szafkę na narzędzia jedynie z połączeniami kołkowymi. Jest jakiś wzór na obliczenie wytrzymałości takiej szafki (np. 5KG na każdy kołek)? Czy to w ogóle dobry pomysł czy raczej powinienem użyć oprócz / zamiast kołków konfirmatów? A może powinienem użyć jeszcze innego połączenia (tylko nie piszcie, że domino bo nie stać mnie na to :-) )
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2019-03-31 | 20:19:36
Kiedyś meble skrzyniowe łączyło się na same kołki i te meble spisują się dzielnie do dziś. Konfirmat nie jest przeznaczony do przenoszenia obciążeń tylko by zastąpić ściski. Zawsze przy konfirmacie powinien znaleźć się kołek, lamelka czy kołek domino. Jak masz czym szafkę ścisnąć po sklejeniu to wystarczą same kołki. Ile? A jak głęboki to będzie mebel?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: krzysiek w 2019-03-31 | 20:20:41
Rama szafki powinna być raczej łączona na "jaskółczy ogon" . Kołki to w/g mnie nie najlepszy pomysł.
Ponieważ będzie to sprzęt warsztatowy to nawet jak Ci nie wyjdą idealnie połączenia to nie będzie problemu, a wytrzymałość gwarantowana.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2019-03-31 | 20:22:39
Pod warunkiem że kolega tej szafki/szafek z wióra nie zrobi bo wtedy nici z jaskółek :)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2019-03-31 | 20:37:03
bo wtedy nici z jaskółek

Przyjdzie ktoś kto o tym nie wie i zrobi :)

Obi !!! chodź jaskółki są do zrobienia :)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-03-31 | 20:47:14
No właśnie będzie to z wiórówki więc jaskółczy ogon raczej odpada. Dodatkowo szafka wprawdzie będzie na narzędzia ale nie w warsztacie (bo nie posiadam niestety) a w mieszkaniu więc będę się starać zrobić tę szafkę najlepiej jak mi się uda.
Jeśli chodzi o ściśnięcie szafki to nie wystarczy po zbiciu coś ciężkiego na nią położyć i po kilku godzinach obrócić? Czy powinienem zainwestować w coś do ściśnięcia (pasy z napinaczem czy ściski kątowe)?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2019-03-31 | 20:51:59
Jeśli chodzi o ściśnięcie szafki to nie wystarczy po zbiciu coś ciężkiego na nią położyć i po kilku godzinach obrócić?
Wystarczy :)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-03-31 | 20:58:03
poczekaj do jutea to zobaczysz.
dzis sie bawilem ddf 40 mafella 2 kolki w sys. 32. 6 kolkow na pol metra trzymie dobrze.
wpi***olisz 2 wiecej i zwieksza sie lawinowo. juteo jak sie wyrobie dam filma bo dzis juz popilem z deczka ;D
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-03-31 | 21:04:49
Jeśli szafka będzie miała 40cm głębokości i 90-100 cm szerokości to po cztery kołki z każdej strony pozwolą na utrzymanie tych kilkunastu - dwudziestu-kilku kilogramów? Czy przy tym metrze szerokości nie będzie problemu jeśli nie podzielę szafki w środku co wzmocniłoby konstrukcję?
W szafce mają zmieścić się walizki z narzędziami typy wkrętarka itp. Chciałbym aby zmieściło się 6 takich "wkrętarkowych" walizek po 3 z każdej strony. Wytrzyma to jedna szafka bez podziału czy lepiej zrobić wzmocnienie lub dwie szafki?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2019-03-31 | 21:07:00
Połączenia na kołki zapewne wytrzymają, płyta z wióra raczej nie. Znaczy nie pęknie ale pięknie się wygnie w środku. Ja bym jednak dał przegrodę lub robił 2 szafki.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2019-03-31 | 21:08:31
Połączenia na kołki zapewne wytrzymają, płyta z wióra raczej nie. Znaczy nie pęknie ale pięknie się wygnie w środku. Ja bym jednak dał przegrodę lub robił 2 szafki.
czy 60cm bez takiej podpórki spoko?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-03-31 | 21:08:52
Albo co najmniej grube plecy.

Piotr

Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-03-31 | 21:09:42
dzis sie bawilem ddf 40
To tak jak domino jest raczej poza moim zasięgiem :-) Jakbym się uparł to pewnie dałbym radę kupić ale nie robię nic komercyjnie (co chyba widać po moich pytaniach) a wydawać tyle kasy do celów "rekreacyjnych" raczej mija się z celem. I tak już kupuję narzędzia znacznie przewyższające moje potrzeby :-)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2019-03-31 | 21:10:03
Jak robiłem córce łóżko na antresoli to podpórki na których leży stelaż mocowałem na 16 kołkach fi10 po obu stronach i bez problemu trzyma stelaż, materac i jakieś 180kg jak żeśmy się tam całą rodziną wpakowali :)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-03-31 | 21:19:28
A jeśli chodzi o płytę to powinienem użyć MDF czy może być zwykła wiórowa?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2019-03-31 | 21:28:37
Sklejka najlepiej :)
Jeśli musisz wybierać mdf vs wiór to jednak wiór.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-03-31 | 21:32:39
Sklejka będzie lepsza jeśli chodzi o wytrzymałość czy ma jeszcze jakieś inne zalety?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-03-31 | 21:34:33
To może zacznijmy od tego, jak to na być wykończone. Jak to ma wyglądać.

Piotr

Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2019-03-31 | 21:37:23
To może zacznijmy od tego, jak to na być wykończone. Jak to ma wyglądać.

Piotr
Słusznie.
Ja założyłem, że do warsztatu mebli salonowych nie wstawiam ;)
Sklejka będzie stabilniejsza wymiarowo i po pomalowaniu byle lakierem odporniejsza na wahania temperatury i wilgotności.
Poza tym (jak dla mnie) ładnie wygląda :)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-03-31 | 21:44:21
czy ma jeszcze jakieś inne zalety
Sklejka jest jak drewno. Obrabia się podobnie, wygląda i zachowuje podobnie. Jest jeszcze płyta stolarska, taka sklejka w innym wydaniu. Na wytrzymałe meble bardzo dobra.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-03-31 | 21:57:07
To może zacznijmy od tego, jak to na być wykończone. Jak to ma wyglądać.
Ja założyłem, że do warsztatu mebli salonowych nie wstawiam ;)
Tak jak nadmieniłem nie posiadam warsztatu więc ma to być bardziej mebel salonowy. Plan jest taki aby szafkę okleić fornirem.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-03-31 | 21:58:40
To może kup płytę wiorową lub stolarską fornirowaną.

Piotr

Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2019-03-31 | 22:01:46
Sklejka będzie lepsza jeśli chodzi o wytrzymałość czy ma jeszcze jakieś inne zalety

Ma ,bo możesz zrobić już połączenia  na wczepy. drugie to gotowa powierzchnia do wykończenia .
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-03-31 | 22:36:47
To może kup płytę wiorową lub stolarską fornirowaną.
Zdaję sobie sprawę, że oklejając płytę samemu nie zaoszczędzę zbyt wielu pieniędzy a czas poświęcony na oklejanie na pewno nie jest tyle wart ale chcę to zrobić raczej z powodów ambicjonalnych :-)

Ma ,bo możesz zrobić już połączenia  na wczepy. drugie to gotowa powierzchnia do wykończenia .
Połączenie na wczepy faktycznie jest kuszące, jednak z racji tego, że nigdy wcześniej nie zrobiłem żadnej szafki czy nawet półki nie wiem czy nie wezmę sobie na raz za dużo na głowę.
Pisząc o gotowej powierzchni do wykończenia masz na myśli malowanie?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2019-03-31 | 22:40:23
Daj z wióra. Głębokość 400 mm to wystarczy po 4 kołki na stronę. Do tego plecy z 18 mm i przegroda. Mebel bez problemu wytrzyma obciążenie 20-30 kg.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-03-31 | 23:20:14
Do tego plecy z 18 mm i przegroda.
Plecy konieczne czy wystarczy przegroda?
Mam jeszcze pytanie o fornir - czym powinienem go pomalować aby był "śliski" w dotyku? Niemalowany jest szorstki, próbowałem pomalować lazurą i jakimś lakierem ale nic to nie zmieniło. To kwestia forniru czy powinienem użyć czegoś konkretnego?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2019-03-31 | 23:27:23
Plecy powinny być zamontowane. Ogólnie nadają sztywności konstrukcji. Co do malowania lazurą i jakimś lakierem ….. Fornir przed nałożeniem lazury czy czegokolwiek w postaci lakieru, wosku czy oleju należy przeszlifować. Tak samo po każdej nałożonej warstwie powinno się delikatnie przeszlifować powierzchnię, żeby złamać powstający włos. Jeśli tego nie zrobiłeś, to zawsze powierzchnia będzie chropowata.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-03-31 | 23:45:57
Jakiej gradacji powinienem użyć do szlifowania? Zakładam, że raczej ręcznie powinienem to robić?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2019-03-31 | 23:58:33
Jeśli masz szlifierkę, to możesz jej użyć. Zależy co chcesz szlifować. Na karcie technicznej danego produktu masz napisane co i jak. Ja dla przykładu fornir szlifuje najpierw w zależności od liści 120-150. Pózniej między szlif 180. Jeśli masz gotową płytę fornirowaną, to przeszlifuj 180 bo bardzo łatwo niewprawioną ręką przeszlifować narożniki lub krawędzie do wióra. Możesz tez przed nałożeniem powłoki przeprowadzić wodowanie, czyli spryskać powierzchnie wodą. Po wyschnięciu szlifujesz i jest gładka powierzchnia.  Wtedy wstaje ten najdrobniejszy włos i jest problem rozwiązany. Tą metodę dosyć często stosuje przy nakładaniu bejcy.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-01 | 00:04:30
Mam szlifierkę oscylacyjną (multitool) ale chyba jednak lepszym rozwiązaniem będzie zrobić to ręcznie, zwłaszcza, że nie mam żadnego doświadczenia w szlifowaniu tak cienkiej powierzchni. W sumie to w ogóle w niczym związanym ze stolarką nie mam doświadczenia ;-)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2019-04-01 | 07:44:02
To po to tu jesteś ;)żeby nabrać doświadczenia :D
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-01 | 18:10:26
Przeszlifowałem wszystkie płyty 180-ką, potem nałożyłem pierwszą warstwę lakieru i przeszlifowałem 120-ką. Niestety mam w kilku miejscach zacieki, głównie przy krawędziach. Zacieki te nie za bardzo chcą schodzić przy szlifowaniu 120-ką a 180-ka dość agresywnie zbiera.
Lakier nakładałem małym pędzelkiem zaczynając od krawędzi, następnie front z jednej strony i do wyschnięcia. Po wyschnięciu lakierowałem front z drugiej strony.
Mam teraz dwa pytania:
1) Czy jest szansa, że uda mi się zakryć te zacieki drugą lub trzecią warstwą lakieru?
2) Czy obrałem dobrą technikę nakładania lakieru? Może powinienem zacząć od frontu, użyć wałka lub w ogóle bez pistoletu ciężko?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-01 | 18:14:01
Gradacje pokićkałeś.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2019-04-01 | 18:14:56
180-ka dość agresywnie zbiera.
Chyba Kolego coś nie tak z ta agresją 180-tki.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-04-01 | 18:15:40
120/180 raczej miało być odwrotnie, najpierw 120 potem 180. Międzywarstwowo też 180. Agresywnie to raczej 120 bierze. Im mniejsza liczba tym większe kamulce na papierze.
Zacieków nie zakryjesz kolejną warstwą. Musisz je zeszlifować na równo i dopiero wtedy pomalować.
Technika dobra, kwestia wprawy i pilnowania aby zacieków nie było. Na koniec malowania zawsze trzeba sprawdzić czy gdzieś zaciek się nie zrobił.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-01 | 18:32:19
Gradacje pokićkałeś.
Faktycznie pokićkałem ale przy wpisie - szlifowałem poprawnie :-)
Zacieków nie zakryjesz kolejną warstwą. Musisz je zeszlifować na równo i dopiero wtedy pomalować.
Tego się obawiałem :-(
Technika dobra, kwestia wprawy i pilnowania aby zacieków nie było.
A pistoletem byłoby łatwiej czy też potrzeba większej wprawy? Do tej szafki nie kupię pistoletu ale jeśli miałoby mi to ułatwić to może w przyszłości się skuszę.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-01 | 18:40:02
Pistolet to długa droga. Bardzo. Chociaż i tak łatwiej w drewnie niż w mdf
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-04-01 | 18:50:28
A pistoletem byłoby łatwiej czy też potrzeba większej wprawy
Najpierw trzeba sie nauczyć pyndzlem. Pistoletem to chwila zawahania i robota zepsuta.
Przy pędzlowaniu lepiej dać więcej cienkich warstw niż mniej grubych z zaciekami.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-01 | 18:57:25
Pistolet to długa droga. Bardzo.
W sensie, że ciężko opanować?
Chociaż i tak łatwiej w drewnie niż w mdf
A przy fornirze to łatwiej jak przy drewnie?

Przy pędzlowaniu lepiej dać więcej cienkich warstw niż mniej grubych z zaciekami.
Niby nie nakładałem grubo ale ciągnąc pędzlem po krawędzi lakier robił zaciek na froncie, a ciągnąc po froncie przy krawędzi zaciek szedł na krawędź.
Wychodzi na to, że trzeba poświęcić na to znacznie więcej czasu niż myślałem :-)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2019-04-01 | 19:09:35
Według mnie za dużo nakładasz lakieru na pędzel. Poćwicz może najpierw na jakiś wodnych lakierach. One wybaczają błędy, przy rozpuszczalnikowych, jeśli pr******dziesz drugi lub trzeci raz po powłoce to zostanie ślad, który może się juz nie rozlać po płaszczyźnie.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-01 | 19:14:29
Według mnie za dużo nakładasz lakieru na pędzel
Pewnie tak. Spróbuję dziś zeszlifować zacieki i pomalować jeszcze raz.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-01 | 21:37:05
Zeszlifowałem zacieki i pomalowałem pierwszą stronę tak jak zalecaliście bardzo cienką warstwą i wychodzi na to, że wszystko będzie dobrze :-) Wstępnie jestem bardzo zadowolony z efektów, zwłaszcza, że to dopiero prototyp i próba przed zrobieniem docelowej szafki.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-04-01 | 21:58:24
Pstryknij fotkę na forum
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-01 | 22:02:35
Pstryknij fotkę na forum
Płyty czy szafki (jak już ją złożę?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-04-01 | 22:11:58
Jedno i drugie. Będziesz miał pamiątke :D
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-01 | 22:17:39
W takim razie jutro wieczorem wybiorę najładniejszą płytę i wrzucę fotkę. A za kilka - kilkanaście dni jak złożę szafkę wrzucę kolejną. Niestety wszystko u mnie powoli idzie bo pracuję 9-17 a po powrocie czeka na mnie dwójka małych dzieci więc o ile pomalować sobie coś mogę późnym wieczorem to wiercenie raczej odpada.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-01 | 22:20:32
Dziękuj z ten etat 9-17.  Na swoim to wygląda jeszcze gożej.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-01 | 22:49:05
Dziękuj z ten etat 9-17.  Na swoim to wygląda jeszcze gożej.
Ja wcale nie narzekam, to dzięki temu etatowi stać mnie na zagłębiarkę którą kupiłem żeby zrobić szafkę w której będę ją trzymać ;-) Już w drugim temacie otwartym przeze mnie użyłem tego stwierdzenia ale jak sobie to wczoraj uświadomiłem to tak mnie rozbawiło, że mam to ciągle w głowie :D
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-04-02 | 08:44:54
robilem test w drewnie
10kolkow fi 8 na 60cm utrzymalo w sosnie 25 a tylko 2 scianki zlaczylem
tak ze cala jest w stanie utrzymac ze 100kg
predzej upi***oli na scianie uchwyt
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-02 | 19:09:33
Tak to wygląda po drugiej warstwie lakieru
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: bluessy w 2019-04-07 | 23:22:07
Cztery strony wątku, a ja czuję się mądrzejsza o pół roku  ;D ;) Jaki ma być docelowy kolor? bo wygląda
trochę ciemno po 2 warstwach lakieru i wydaje mi się, że mocno odbiega od koloru forniru  ??? Fornir miał
być tylko bazą w tym wypadku?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-08 | 10:36:46
Cztery strony wątku, a ja czuję się mądrzejsza o pół roku  ;D ;) Jaki ma być docelowy kolor? bo wygląda
trochę ciemno po 2 warstwach lakieru i wydaje mi się, że mocno odbiega od koloru forniru  ??? Fornir miał
być tylko bazą w tym wypadku?
W sumie to docelowy kolor szafki ma być bardzo ciemny, nawet pod czarny. Fornir który odpowiadał mi kolorem był jednak dwa razy droższy, a że to dopiero prototyp to zakupiłem ten tańszy i bawię się w przyciemnianie :-). Jeśli efekt finalny będzie zadowalający to być może zrobię tak samo przy docelowych szafkach.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2019-04-08 | 14:26:06
Czy aby ten wątek nadal jest o połączeniu kołkowym i jego wytrzymałości? ;)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2019-04-08 | 15:39:42
Czy aby ten wątek nadal jest o połączeniu kołkowym i jego wytrzymałości? ;)
No może trochę zeszliśmy z tematu... Wie ktoś może jaka będzie jutro pogoda? ;-)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-08 | 21:42:13
Właśnie. Doradzi ktoś dobry termometr?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2019-04-08 | 21:46:31
Tylko rtęciowy!
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-08 | 22:03:06
Widać kto ma dzieci. ;)
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-04-08 | 22:04:34
Właśnie. Doradzi ktoś dobry termometr?
A co chcesz mierzyć?

Piotr

Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-08 | 22:07:53
Ty wyceny rób a nie się tu w termometry wcinasz. Off top z Fyme ciągniemy. Powiedz jak zrobisz te fronty listewkowe z wizualizacji co podesłałeś?
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-04-08 | 22:11:42
To miały być panele na ścianę. Pofrezuje mdf, polakieruję i wkleję drewniane patyki.

Piotr

Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-08 | 22:19:11
Nicht ferchsteien. Nie rozumniem.
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-04-08 | 22:21:26
Takie rowki co centymetr, na pół centymetra głębokie i centymetr szerokie. Na przykład. Chyba że o czymś innym  myślimy.

Piotr
Tytuł: Odp: Wytrzylałość połączenia kołkowego
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2019-04-08 | 22:26:22
Nie. Już ogarnąłem. I w te rowki pójdą listwy. Nie wygnie?